A miałem też się pochwalić swoją szosą ... ale w sumie to nie mam czym, jak patrzę na Twoją maszynę Gratuluję zakupu. Jest śliczna. Jak się wabi?
Ha, ładny towar na pierwszy rzut oka pomyślałem, że Wąskiemu Czarnulę skroiłeś
No dobra, rowerek jest taki:
Jeszcze przy ognisku w Kórniku mówiłeś, że absolutnie nie masz szosy w planach...
o wiele lepiej sprawę oddaje angielski pierwowzór, czyli "Light Side of the Force"
Wtedy był jeszcze trzeźwy, bo mi chwilę później mówił, że "rozważa".
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.