Autor Wątek: DEM w Garminie  (Przeczytany 985 razy)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
DEM w Garminie
« 30 Sie 2015, 03:32 »
Grzebię sobie ostatnio w mapach i powiem wam coś o DEM.
Garmin fabrycznie dodaje mapę DEM całego świata z odbiornikiem. Całe 30MB na pokrycie globu, szału z dokładnością, delikatnie mówiąc, nie ma. Problem stanowi fakt, że nie ma żadnego ogólnodostępnego kompilatora danych DEM, nie można więc spreparować ich własnoręcznie (z danych SRTM, czy też innych źródeł). Dane DEM są dokładane do niektórych map topograficznych, raczej w wyjątkowo wąskim zakresie.

Jest jednak sposób na uzyskanie danych o kilka rzędów wielkości dokładniejszych i używanie ich w odbiorniku i mapsource/basecamp/qlandkarte, cokolwiek chcesz. Do paru modeli odbiorników NUVI były dołączane dane DEM o dużej precyzji, na potrzeby widoku 3D. Jakieś 400 parę MB na Europę, podobnie na inne regiony. Odbiorniki z różnych regionów mają różne zestawy DEM (Europa, Chiny, Ameryka Południowa, Północna, itd). Ludzie je powyjmowali z odbiorników i są dostępne w internecie.

Niestety, średnio to legalne, linków nie podam, ale jak Cię to nie zraża, czytaj dalej. Niektórzy mieli okazję zgrać sobie spreparowane dane na Europę w trakcie zlotowej akcji cinka. To jest właśnie zestaw z nuvi, który ma zmienioną w gmaptool jedną rzecz:
- dołożona literka Z do nazwy, by rysowała się ostatnia. Inaczej nie będzie widać cieniowania na odbiorniku.
Można również dograć to do dowolnej mapy na komputerze - gmaptool, opcja dziel, zaznaczamy pliki oraz dorzucamy plik z danymi DEM. Być może trzeba będzie skompilować mapę poglądową od nowa, jeśli mapa ma jakieś braki. Wybrana mapa będzie wyświetlać się z cieniowaniem + wyznaczone ślady (w nowszych wersjach basecamp) i trasy będą miały wykres wysokości na podstawie tychże danych.

Ciekawostka - mapy DEM Chin obejmują trochę więcej niż same Chiny. Między innymi cały Kirgistan, cały Ałtaj (razem z rosyjską częścią), indyjskie Himalaje, Mongolię w dolnej połowie i Koreę. Jakby się ktoś wybierał do samych Chin, to tam z mapami jest dość dziwacznie. Wyjaśnienie wymaga oddzielnego wpisu, w swoim czasie.

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum