To nie sztuka tylko szczęście
Mam taką pracę, że pracuje 5 dni po 12h a potem mam 5 dni wolnego i tak w kółko, mało tego to pracując w ten sposób praktycznie co miesiąc mam jeszcze nadgodziny które mogę odebrać.
Minus taki, że dość często wypada praca w weekendy i święta, ale bynajmniej nie narzekam