Pisana w tajemnicy większej, niż pracuje się w NASA nad budową rakiet kosmicznych, książka "Bałtyk Bieszczady Tour, czyli jak przejechać rowerem 1008 km NON STOP" nareszcie jest!Pierwsze kilkaset egzemplarzy właśnie wyjechało z drukarni i jedzie do bazy zawodów Pierścienia Tysiąca Jezior w Świękitkach. Tam od jutra książka będzie dostępna dla uczestników maratonu.Pozostali mogą zamawiać książkę w sklepie internetowym 1008, a także u naszego partnera - KXBike.
Przewoźnik zastrzega sobie prawo do odmowy przewozu bagażu o dużych rozmiarach (wózki dziecinne, rowery, narty, itp.), jeżeli kierowca stwierdzi, że bagaż ten nie mieści się w luku bagażowym lub zagraża bezpieczeństwu przewożonych pasażerów i ich bagaży.
Powiedzcie, jak wygląda sprawa ze spaniem na punktach przystosowanych? Zdarza się że nie ma na czym? Nie chcę kupować książki
DPK w Iłży (698 km) śpią prawie wszyscy.
Już mi się odechciało spać
wpadł na to wszystko do pokoju Turysta, który szukał wolnego miejsca. Wziął prysznic i postanowił ruszać, bo ponoć miało już nie padać.
Wracam do pokoju, tam właśnie Tytan dochodzi do wniosku, że w takich warunkach nie da się spać i zbiera się do drogi. No to ja pod prysznic. Zaczynam się rozbierać, ale po zdjęciu buta stwierdzam, że to zbyt skomplikowane - rozebrać się, umyć (a przecież nie mam ani klapek, ani ręcznika), a i tak zaraz znowu będę śmierdzący. Bez sensu.Tak jak stoję, kładę się na łóżko. To też bez sensu - oczy wcale nie mają ochoty się zamknąć. Pora się zbierać. Zostawiam 4gottena, który właśnie ładuje się pod pierzynę i ruszam dalej.
ci co jadą z przodu i nie śpią w ogóle to jest mniejszość