BBTour 2016

[emes]

Podejrzewam że przypisanie trackerów do zawodników powstało na serwetce w Caryńskiej a do systemu trafi jak osoba kompetentna się wyśpi. Czyli akurat na metę.

[yoshko]

@rado, bo tutaj jeździ się tylko ddrem. Nawet lokalni szosoni wiedzą. :-D

[Rado]

@rado, bo tutaj jeździ się tylko ddrem. Nawet lokalni szosoni wiedzą. :-D

W Regulaminie BBTour nie było o tym mowy...

[skaut]

Dziękuję za doping. Pozdrawiam z pendolino do Warszawy. Najkrócej relację możnaby ująć następująco: Najpierw próbowali nas upiec w termoobiegu, potem utopić a w międzczasie otruć - ale się nie daliśmy!
Powrót do Przemyśla popsutym busikiem gasnącym co 5 minut i sprint z rowerami bez przednich kół (nie było czasu wpiąć) w wykonaniu Kota, 4gottena, Keto i niżej podpisanego, wspieranych przez eranis i michussa. Jedynym słowem rajd przygodowy.

[Turysta]

sprint z rowerami bez przednich kół (nie było czasu wpiąć) w wykonaniu Kota, 4gottena, Keto i niżej podpisanego, wspieranych przez eranis i michussa

A udało się? Niestety, nie potrafiłem pomóc.

[skaut]

Udało! Akcja wyglądała jak operacja specjalna. Michuss w czasie jazdy odsunął boczne drzwi busa, przez które wyskakiwali koledzy.  Eranis  jak zawodowy negocjator pertraktowała z kierownikiem pociągu, gdy my biegliśmy ze sprzętem. I jeszcze żebrzący grajek na dworcu, opuścił akordeon i wyszeptał do Keto: "peron drugi". Się działo!

[TomStep]

Dziękuję za doping i gratuluję wszystkim uczestnikom wytrwałości i wyników, warunki mało sprzyjające tym razem, ale mimo tego udało mi się poprawić wynik.

[yoshko]

Dobry Wieczór. Ja już w Ściu od pewnego czasu, kuruje się.
Dziś w nocy powitanie pierwszych powracających, w sumie niewiele później niż ja komunikacja publiczną.

[TomiliDżons]

Dobry Wieczór. Ja już w Ściu od pewnego czasu, kuruje się.
Dziś w nocy powitanie pierwszych powracających, w sumie niewiele później niż ja komunikacja publiczną.

Będzie szampan na powitanie powracających 

[aqu]

Dzięki wszystkim za super atmosferę pomimo totalnie zrypanej pogody. Graty dla Starszej, to była niesamowita walka.

[yoshko]

Ja będę.
A co lubi Bogdan?

[tolaf]

Dla tych co w drodze Żyrardów otwarty, wchodzimy do środka. Bo były różne plotki

[emes]

Monitoring coś tam bajdurzy a może ktoś wie co się w ogóle dzieje na trasie powrotnej?

[yoshko]

Jadą, to jest pewne, a pierwsi mogą być na mecie około 2-3. w nocy.

[Waski]

Memorek ma do mety coś koło 250 km i odezwał mu się achilles. Kto ma namiar na Marka to wspiera go smsami żeby czasem nie przyszły mu żadne głupoty do głowy.