BBTour 2016

[4gotten]

Może dlatego na swoim fejsie zaliczył BBT do ultra z kategorii "unsupported"

[4gotten]

Ostatnio zastanawiałem się jakby poszło zwycięzcy TCR na RAAM. Pewnie jego sponsorzy wsparli by taką eskapadę do Ameryki. No bo ile razy można jeździć TCR i wygrywać?

[memorek]

Czy wygrałem konkurs na najpóźniej napisaną relację? 

Ostrzegam, strasznie długie:
http://www.rower.memorek.pl/node/39

Marek

[yoshko]

Ja już jedną piszę od dwóch lat a z tego roku jeszcze nie zacząłem. ;-)

[RDK]

Swoją z '12 skończyłem ledwie kilka miesięcy temu. (ale jeszcze zdjęć nie załadowałem)

[hansglopke]

Czy wygrałem konkurs na najpóźniej napisaną relację? 

Ostrzegam, strasznie długie:
http://www.rower.memorek.pl/node/39

Marek

"Oni nie widzą mety."
Chwała Bohaterom.
W.K.

[tomek]

Słuchajcie - ponad 50 z tego forum osób wystartowało w BBT
A relacji mamy raptem 10 czy 11

Wstyd mi, więc dorzucam jeszcze jedną

http://tomeknakole.blogspot.com/2016/09/bbt2016.html

[Adamo]

w grupach jechaliśmy 

[memorek]

Tomek, pięknie, pięknie. Ale gdzie jest powrót???

Hipek (...) przede mną na mecie

To musiało zaboleć 

Marek

[tater]

Czy wygrałem konkurs na najpóźniej napisaną relację? 

Ostrzegam, strasznie długie:
http://www.rower.memorek.pl/node/39

Marek

Czyta się jednym tchem i z przyjemnością i chciało by się więcej takich relacji. Wielkie GRATULACJE za dystans, a co do bohaterstwa to ludzie zawsze przesadzają. Jeździmy dla przyjemności, niektórzy jeżdżą aby sprawdzić swoje granice, a bohaterowie to tak jak napisałeś ci co zmagają się z przeciwnościami losu każdego dnia. Piękna relacja !!

[memorek]

I jak po tych doświadczeniach 2016km plany w kontekście MRDP?

Hmm, pierwszą myśl napisałem na końcu. Że może powinienem zatrzymać się na sprintach do 1000. W dodatku koleżanka małżonka (też, niestety, przeczytała relację) powiedziała, że wolno mi jeździć tylko BBT i nic dłuższego

Myślę jednak, że musiałbym po prostu nauczyć się odpoczywać. Od jakiegoś czasu skracanie postojów traktuję jak dogmat. Ale czasem przesadzam i potem za to płacę. Może jeszcze muszę dorosnąć? 

Czyta się jednym tchem i z przyjemnością i chciało by się więcej takich relacji.

Dziękuję.

Marek

[tomek]

Tomek, pięknie, pięknie. Ale gdzie jest powrót???

Hipek (...) przede mną na mecie

To musiało zaboleć 

Marek

Powrót się pisze.

A Hipka przed metą zatrzymała jeszcze straż graniczna więc nie miał z nami szans

[memorek]

A Hipka przed metą zatrzymała jeszcze straż graniczna

Czyli musiało bardzo zaboleć. Żeby sięgać po takie metody 

Marek

[tomek]

Wstyd mi, więc dorzucam jeszcze jedną

Jeszcze raz gratulacje, wynik poniżej 40h - to już maratonowa ekstraklasa, ledwie kilkanaście osób tego dokonało, a w kategorii Solo to zrobić jeszcze trudniej.

A dzięki
I najgorsze, a może najpiękniejsze jest to, że człowiek już zaczyna kombinować co i gdzie mógł zrobić lepiej.

[Góral nizinny]

Widzisz Memorku jak to jest z dzieciakami,może nie za wiele mówią ale trafiają w punkt
Ciekawy jest ten podział w wiadomościach sms na realistów i optymistów.W zależności od potrzeb można czytać te odpowiednie
Tomku nie było "obłędu w oczach". Ja w Iłży brałem prysznic,zeszło mi tu z pół godziny.Wyjechałem sporo za Wami,a mijałem Cię przed Opatowem.Miałeś kryzys i radziłem Ci colę i cukry.Fajnie,że się tak motywujemy.Mi tyłów pilnowała Hipcia i przed wyjazdem z Iłży Jej brak bardzo mnie zmartwił.
Co tu można poprawić za dwa lata miejsce,czas?O ile?
Wystarczy kiepska pogoda,awaria,nawet chwila słabości nieuwagi i już po dobrym wyniku.Widziałeś jakie jest jedzenie,dwa lata było podobnie i chyba nikomu to nie przeszkadza.To jednak jest loteria i nie wszystko zależy od Nas.Niestety.