Na 10 noclegów w Szwajcarii jeden był u Warmshowers, 3 były za zgodą ludzi gdzieś obok na polu, 6 było typowo na dziko. Nie mieliśmy problemów w związku z tym.
Szkoda, że jednak nie jedziesz dalej z kahą.
Omijajcie tylko okolice Arles, tam tez pogięło tubylców i zafundowali sobie pola ryżowe...
Ale w Arles jest fajny cyrk, znaczy rzymskie koloseum , dobrze zachowane.Specjalnie do tego koloseum nawigowałem
Cytat: sinuche w Wczoraj o 15:47 Ale w Arles jest fajny cyrk, znaczy rzymskie koloseum , dobrze zachowane. Specjalnie do tego koloseum nawigowałem
Z tego, co widzę, to jakiś fragment trasy mamy wspólny. Ciekawe, czy uda się nam zjechać.