Autor Wątek: statyw  (Przeczytany 18774 razy)

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
statyw
« 30 Lip 2009, 01:05 »
Jak radzicie sobie z przewożeniem statywu, w taki sposób by był on łatwo dostępny?
Ostatnio myślałem by do pokrowca od statywu włożyć coś sztywnego (np. kawałek karimaty) dzięki czemu gdy przytroczymy go mocno ekspanderami nie będzie problemu z jego wyjmowaniem.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
statyw
« 30 Lip 2009, 03:06 »
super pomysl! osobiscie nie mam statywu (ani dobrego aparatu :D), ale jak sobie juz sprawie, to chyba tak go mniejwiecej bede wozil.... na bagazniku razem z namiotem  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
statyw
« 30 Lip 2009, 08:21 »
Cytat: "Waxmund"
na bagazniku razem z namiotem

Tak właśnie się robi. Namiot przytroczony ekspanderami, a statyw do namiotu paskami kompresującymi od namiotu. Dostęp bardzo łatwy.
Na Korsyce przez 23 dni użyłem statyw 3 razy. Okazuje się, że w tak dużej grupie nie ma to sensu :)

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
statyw
« 30 Lip 2009, 16:05 »
Statyw wożę na bagażniku w pokrowcu na... stojak nutowy. Pasuje idealnie i jest wykonany z mocnego materiału. Przyczepiam pokrowiec gumami, ale nie za mocno, żeby można było swobodnie wyciągnąć statyw.

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
statyw
« 30 Lip 2009, 20:43 »
Mój sposób na przewożenie statywu to dodatkowa kieszeń w sakwach Ortlieb'a. Mieści się całkowicie, łatwy i szybki dostęp a i jeszcze jest miejsce na parę drobiazgów.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
statyw
« 31 Lip 2009, 08:42 »
Tylko po co chować statyw do pokrowców. Przecież to kawał nierdzewnego złomu i nic specjalnego mu nie grozi. Kiedyś też pakowałem go w jakieś owijki i wiem, że strasznie denerwowało mnie rozpakowywanie tego zawiniątka. Nie chciało mi się przez to zbyt często korzystać z dobrodziejstw statywu  :)

Offline boskimm

  • Wiadomości: 151
  • Miasto: Godzięcin
  • Na forum od: 03.06.2009
    • http://www.marcin-wloczega.blogspot.com
statyw
« 22 Sie 2009, 23:02 »
Cytat: "Remigiusz"
Tylko po co chować statyw do pokrowców. Przecież to kawał nierdzewnego złomu i nic specjalnego mu nie grozi.  :)

to tak jakbyś pytał po co chować samochód do garażu...
swój statyw worze z pokrowcu na statyw, chociażby dlatego żeby nie kusił nikogo gdy zostawiam rower np. pod sklepem
nic nie muszę, mogę wszystko

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
statyw
« 22 Sie 2009, 23:38 »
Cytat: "Remigiusz"
Przecież to kawał nierdzewnego złomu i nic specjalnego mu nie grozi.


Czasy się zmieniają i statywy także. Obecnie ilość metalu w statywie jest minimalna. Większość to plastik a ten jak wiadomo lubi pękać zatem jego ochrona jest konieczna. Zadasz pytanie: dlaczego wozić kruchy plastik zamiast "kawał złomu". Proste ... plastik ma zdecydowanie niższą wagę.

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
statyw
« 23 Sie 2009, 01:06 »
Cytat: "robertrobert1"
Większość to plastik a ten jak wiadomo lubi pękać zatem jego ochrona jest konieczna


oczywiście zależy jaki statyw, jakiś malutki leciutki na kompakty to moze i tak... ale wśród porządniejszych pod lustrzanki nie spotkałem się jeszcze z plastikiem. Ja zgadzam się całkowicie ze zdaniem Remigiusza, zresztą za każdym razem wyjmować i spowrotem wkładać statyw do pokrowca strasznie by mnie denerwowało

Offline boskimm

  • Wiadomości: 151
  • Miasto: Godzięcin
  • Na forum od: 03.06.2009
    • http://www.marcin-wloczega.blogspot.com
statyw
« 23 Sie 2009, 11:10 »
Cytat: "Dynuel"
...zresztą za każdym razem wyjmować i spowrotem wkładać statyw do pokrowca strasznie by mnie denerwowało


a czy nie denerwuje Cie wyciąganie czegokolwiek z sakwy??? przecież tez trzeba ją odpinać, pokrowce na statyw najczęściej zapinane są na zamek, więc jakiż to problem, spakowanie śpiwora zajmuje więcej czasu niż wyciągnięcie i schowanie statywu, a czy nie denerwuje Was wyciąganie aparatu z etui-przecież tyle razy dziennie trzeba to robic :wink:  
 a co do materiałów na statyw: to czasami plastykowe są zatrzaski blokujące długość nóżek, ale najczęściej to właśnie jakieś nierdzewne-mam na myśli statywy wysokie a nie te do kompaktów
nic nie muszę, mogę wszystko

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
statyw
« 23 Sie 2009, 12:15 »
wiesz boskimm ja tam lubie mieć statyw zawsze pod reką gotowy do uzycia w razie jakiejś niespodziewanej sytuacji... do różnych celów moze sie nadać... a jak nie jest dostępny na wysięgnięcie ręki to po prostu robie sie nerwowy ;]

a jak teraz dobrze poszukałem to i nawet w swoim statywie znalazłem pare plastikowych elementów, nawet ccałkiem sporo bym powiedział: troche na pokrętłach, na stopkach, w obudowie poziomicy, pare cos w stylu podkładek no i jeszcze mam gąbeczke, i myślę ze to właśnie ją muszę chronić przed warunkami pogodowymi :D

choć chowanie statywu do pokrowca w celu zapobiegniecia kradziezy całkowicie rozumiem...

Offline boskimm

  • Wiadomości: 151
  • Miasto: Godzięcin
  • Na forum od: 03.06.2009
    • http://www.marcin-wloczega.blogspot.com
statyw
« 23 Sie 2009, 13:33 »
:D

plastyk jest wszędzie  :!:  

pozdrawiam
nic nie muszę, mogę wszystko

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Offline boskimm

  • Wiadomości: 151
  • Miasto: Godzięcin
  • Na forum od: 03.06.2009
    • http://www.marcin-wloczega.blogspot.com
statyw
« 23 Sie 2009, 18:58 »
Cytat: "Dynuel"
no i jeszcze mam gąbeczke, i myślę ze to właśnie ją muszę chronić przed warunkami pogodowymi :D


a w krajach takich jak Indie czy inne takie gdzie małp w miastach jak na krakowskim rynku gołębii, to i taką gąbeczkę, czy pokrętła przed tymi właśnie małpami trza chronić!!! małpiszony prócz tego że opróżniały mi sakwy z żarełka, wypijały wodę z butelek to w dodatku zdzierały mi gąbkę z kierownicy i wszelakie owijki-małpy wredne!!!
nic nie muszę, mogę wszystko

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
statyw
« 23 Sie 2009, 20:45 »
Cytat: "Dynuel"
Cytat: "robertrobert1"
Większość to plastik a ten jak wiadomo lubi pękać zatem jego ochrona jest konieczna


oczywiście zależy jaki statyw, jakiś malutki leciutki na kompakty to moze i tak...


Jak już zabieram głos i coś polecam  to  polecam coś konkretnego a nie chłam. I tak pisząc statyw miałem na myśli statyw wysoki ( około 1,5-1,6 m wysokości). Taki statyw jest ciężko dostać ale jednak można!

Cytuj
... ale wśród porządniejszych pod lustrzanki nie spotkałem się jeszcze z plastikiem.


Patrz wyżej.

Offline boskimm

  • Wiadomości: 151
  • Miasto: Godzięcin
  • Na forum od: 03.06.2009
    • http://www.marcin-wloczega.blogspot.com
statyw
« 23 Sie 2009, 21:45 »
tylko tak mnie zastanawia po cóż kupować statyw o wadze 0,5kg???
no bo tak: zdaje mnie się że statyw jest po to by aparat pewnie się na nim trzymał, by  zdajcie nie wyszło poruszone (no chyba że taki efekt chcemy osiągnąć) a na tak lekkim statywie to nie dość że strach postawić aparat z większym-cięższym(nie zawsze idzie to ze sobą w parze) obiektywem-po prostu może się przewrócić (słyszałem o takich przypadkach) to półkilogramowy statyw nie uchroni aparatu przed drganiami, powiewami wiatru etc.  
rozumiem że chodzi tu o kompromis (sam targam prawie trzy kilowy statyw po górach:) ale nie ma co przesadzać z tą mania lekkości  :roll:  
 
jedno z Prawa Murphy'ego  mówi:

Każdy statyw jest za ciężki, by go nosić i za lekki by go używać.

a co do plastykowych statywów: to nie lepiej aluminiowy z elementami plastykowymi, chyba będzie wytrzymalszy???


edytowałem bo tak sobie pomyślałem że może jakimś kompromisem mógłby być  monopod
z tym że nie orientuje się jak z jego wagą:)
nic nie muszę, mogę wszystko

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum