Autor Wątek: noski czy spd?  (Przeczytany 37923 razy)

Offline Quapcio

  • Wiadomości: 310
  • Miasto: Laski k/Wwy
  • Na forum od: 09.07.2008
noski czy spd?
« 14 Lut 2009, 08:16 »
dzięki za linka :)
czyli muszę pojeździć w tych SPD zanim sobie ewentualnie kupię do roweru "sakwowego" aby się nie naciąć

Co do drętwienia stóp to nie mam pojęcia (aczkolwiek, czy nie nakłada się także zmiana siodełka, o której gdzieś wspominałeś i ucisk na tętnice udowe?), natomiast co do bólu unoszących stopę/nogę to tak to jest jak mięśnie nie przyzwyczajone do pracy wrzucisz na wysokie obroty ;)
Po założeniu nosków miałem tak przez miesiąc (jeździłem tylko w jednych butach i noski miałem dobrze dopasowane i naprawdę dużo siły przy podnoszeniu przenosiły) potem mięśnie się przyzwyczaiły...
Zaś taka wyprawa długa, szybka, z bólem mięśni, głowy, odwodnieniem to zastanów się czy nie będzie to odwodnienie z "odpaleniem kalorii" - ja kiedyś w swojej głupocie zrobiłem przy +30 oC 90km w niecałe 3 godziny w tym przerwy na posiłki i picie. Co z tego, że wypiłem 3,5 litra płynów jak i tak schudłem ze 3kg i byłem ostro odwodniony/wypalony? Nie miałeś wtedy jakiś dodatkowych czynników? (dodam, że trasa miała mieć 100, ale kilka km przed domem zadzwoniłem aby mnie zebrali - ale mieli radochę w domu ;))

--

Miałem na myśli to, że mięśnie potrzebują kalorii a z noskami/SPD dużo efektywniej pracują więc i więcej kalorii zżerają...

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
noski czy spd?
« 14 Lut 2009, 10:09 »
Ja teraz jeżdżę na typowo zawodniczych, Mtb M-520 (gupa Shimano LX) plus buty Accent Terrano. Cóż można powiedzieć? Na początku wiadomo, nieprzyzwyczajony zaliczyłem 3 gleby. Potem na jakiś 30km zacząłem mieć ból kolan. Trochę pokombinowałem z ustawieniem bloków i jest w miarę choć czasem odczuwam jakieś bóle. Myślę, że to siła przyzwyczajenia więzadeł podkolanowych, a nie jakieś problemy które miał Michał (możesz je opisać- także to co mi grozi). Jestem generalnie dobrze wytrenowany dlatego nie odczuwam bóli mięśni- także tych które ciągną pedał w górę...Jednak jazda jest o wiele efektywniejsza, tak jak wcześniej jeździłem normalnie na przełożeniu 2-6 tak teraz lekko jadę na 2-7 (różnica 3 ząbków), na zjazdach kontrola nad rowerem jest boska- nie boję się, że but mi się ześliźnie. Na podjazdach też łatwiej. Jutro w Mrozach maraton- mam nadzieję, że nie wycofam się z powodu SPD.

Nie wiem czy mogę zdecydowanie polecić SPD, jak miną mi bóle i nic poważniejszego się nie stanie to wtedy polecę. Myślę, że problemy miną- na razie zrobiłem jakieś 4 wycieczki w SPD.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
noski czy spd?
« 14 Lut 2009, 11:31 »
Cytat: "Quapcio"
Co do drętwienia stóp to nie mam pojęcia (aczkolwiek, czy nie nakłada się także zmiana siodełka, o której gdzieś wspominałeś i ucisk na tętnice udowe?)


W międzyczasie wróciłem do starego siodła, a ta akcja z "odwodnieniem" była już na starym, dobrym, sprawdzonym. Inna sprawa, że na tym nowym zrobiłem w platformach 303 km w ciągu dnia... Nie było idealnie, ale nie było też "sensacji".

Cytat: "Quapcio"
Zaś taka wyprawa długa, szybka, z bólem mięśni, głowy, odwodnieniem to zastanów się czy nie będzie to odwodnienie z "odpaleniem kalorii"


Tak, był dodatkowy czynnik - plus 30 st. Ale nieraz wcześniej jeździłem przy tej temperaturze i nigdy nie miałem nic nawet odrobinę podobnego. Więc nie wiem.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Maciek

  • Wiadomości: 119
  • Miasto: WM / WB
  • Na forum od: 08.08.2006
noski czy spd?
« 14 Lut 2009, 22:23 »
Tylko SPD :)
Nogi mi nie drętwieją, jakieś wszelkie wynalazki typu platforma + spd wg mnie są nie potrzebne. W końcu po to mam spd żeby w takich butach jeździć, w zwykłych się nie jeździ (bo i tak noga sama "do góry" idzie ;) )
Pozdrawiam,

Maciek

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
noski czy spd?
« 14 Lut 2009, 22:36 »
Tylko SPD.Nogi nie drętwieją. Rozumiem , że komuś mogą drętwieć, ale wtedy przyczyn trzeba szukać w geometrii. Na pewno nie w sztywnej podeszwie, bo ona tylko pomaga. Rozumiem, że komuś może noga zdrętwieć od miękkiej podeszwy, to jest dla mnie wytłumaczalne.
Tylko że ja jeżdżę prawie w 100% po szosie. W trudnym terenie, szczególnie przy zjazdach chyba bym się bał skrępować nóg systemem SPD. :D


Offline krzycho00

  • Wiadomości: 104
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 11.08.2008
noski czy spd?
« 15 Lut 2009, 12:32 »
Ja jezdze od roku w spd. Pedały bez platformy(w normalnych butach tez da rade jezdzic) + buty typowo sportowe. Zauważyłem jedna rzecz jak za mocno sciskalem buty wtedy drętwiały mi nogi. Kolano sobie dojechalem ale przypuszczam ze nie przez spd tylko moje wakacyjne km na rowerze.
O gleby nie ma strachu, wiele razy wywalilem sie w spd i zawsze nawet nie wiem kiedy rower byl osobno :D

wojtek_krakow

  • Gość
noski czy spd?
« 15 Lut 2009, 15:55 »
serwus:)

Ja tam podtrzymuje zdanie ze pedaly łączone spd+ platforma to dobre rozwiązanie, jeżdze w 90 % czasu wpięty, ale kiedy już z daleka widze odcinek że moze trzeba będzie się podeprzeć nogą to na te kilka metrow wypinam sie i mam oparcie na platformie, jedyny minus to taki, ze takie pedaly są ciezkie. Ale mimo to naprawde polecam.

Offline krzycho00

  • Wiadomości: 104
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 11.08.2008
noski czy spd?
« 15 Lut 2009, 17:45 »
Cytuj
Ja tam podtrzymuje zdanie ze pedaly łączone spd+ platforma to dobre rozwiązanie

Pewnie tez dobre, ale ja jak kupowalem buty miale prawie gratis pedały PD-M520:D tak zostalo i zle nie jest :D

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
noski czy spd?
« 17 Gru 2010, 15:32 »
Cytat: "wojtek_krakow"
Ja tam podtrzymuje zdanie ze pedaly łączone spd+ platforma to dobre rozwiązanie

jeśli mowa o m324 jak te

 to ja odradzam. Kupiłem je na późną jesień, zimę, wczesną wiosnę czyli okres kiedy zwykłe letnie SPD w różnych kombinacjach ociepleniowych mogą nie wyrabiać i jest słabo.

Dostajemy bardzo kiepski kompromis polegający na tym,że nie możemy szybko się wpinać w SPD (obracające się pedały z miejscem na blok), a zwykłe buty się ślizgają jeśli nie są po stronie dla nich przystosowanych ( bez tego i tak się ześlizgują bo 1: jest zima, 2:jestem przyzwyczajony to SPD).

Jeśli o mnie chodzi to lepiej założyć sobie normalne platofrmy,a na wiosnę wrócić do SPD. Mowa o warunkach zimowych,ale w trudnym terenie podejrzewam,że byłoby tak samo.

Pedał powinien się zawsze obracać stroną SPD do góry,a jednak tak nie jest co bardzo irytuje. W zimowych butach a la trapery na grubszej podeszwie wcale nie jest tak prosto wyczuć pedał i trzeba precyzyjnie go ustawić.

Dla mnie pedały dwustronne to nieporozumienie. Idea zacna,ale w praktyce nie działa.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2258
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
noski czy spd?
« 17 Gru 2010, 18:54 »
No niestety to prawda. Do tego koszmarnie ciężkie są. Coś pod pół kg chyba podchodzą.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
noski czy spd?
« 17 Gru 2010, 21:57 »
Cytat: "hose morales"
Pedał powinien się zawsze obracać stroną SPD do góry,a jednak tak nie jest co bardzo irytuje. W zimowych butach a la trapery na grubszej podeszwie wcale nie jest tak prosto wyczuć pedał i trzeba precyzyjnie go ustawić.


Pedał powinien się obracać całkiem inaczej, a mianowicie: stroną SPD do tyłu (ustawienie pionowe). Wówczas ruchem stopy ku przodowi uzyskujesz wpinkę, a ku tyłowi - platformę.

I faktycznie tak się ustawiają, tylko nie od razu. Muszą się trochę wyrobić. Fakt, że trwa to dość długo, ok. 500 km. Być może wkroplenie do łożysk trochę rzadszego oleju by pomogło, nie próbowałem, bo nie miałem takiej potrzeby ;)

W każdym razie bardzo polecam te pedały :)
(aczkolwiek zimą ich NIE używałem, bo w ogóle zimą nie jeżdżę w SPD)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
noski czy spd?
« 18 Gru 2010, 11:42 »
Cytuj
I faktycznie tak się ustawiają, tylko nie od razu. Muszą się trochę wyrobić

Kupiłem używane :wink:
Cytat: "aard"
Wówczas ruchem stopy ku przodowi uzyskujesz wpinkę, a ku tyłowi - platformę.

Wymaga to mimo wszystko pewnej precyzji. Najczęściej nie udaje mi się zrobić tego samoczynnie ( jak w SPD ) tylko muszę zerknąć.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
noski czy spd?
« 18 Gru 2010, 11:48 »
Cytat: "furman"
No niestety to prawda. Do tego koszmarnie ciężkie są. Coś pod pół kg chyba podchodzą.

w wyprawówce to jeszcze nie tragedia  :wink:  pierwsze XT/XTR M737 ważyły  bodaj 510g

Offline Medelin

  • Wiadomości: 89
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.10.2008
noski czy spd?
« 18 Gru 2010, 16:06 »
Zdecydowanie pedały zatrzaskowe. Po kilku latach używania wyłącznie takich nie wyobrażam sobie już powrotu do platform. Fakt, że zimą jest ciężko jeździć w letnich butach i tu jedynym rozwiązaniem są (niestety dość drogie) prawdziwe zimowe buty na rower.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
noski czy spd?
« 18 Gru 2010, 17:36 »
Też używam te Shimano M424 i zdecydowanie polecam. Poza regulacją łożysk od kilku kkm nic z nimi się nie dzieje. Uszczelnione przyzwoicie - smar był czysty.


EDIT:
Już tego zdecydowanie nie polecam (Shimano M-324)
« Ostatnia zmiana: 13 Paź 2011, 20:03 arkadoo »
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum