Hipek, szacun za wasz wypad, serio.
Będzie jakaś galeria?
Hipek, szacun za wasz wypad, serio. Macie taki styl który mało kto rozumie i potrafiłby się w nim odnaleźć. Duża dyscyplina, z której czerpiecie przyjemność. Dla mnie godziny pobudki/rozbijania się, prędkości, dystanse, dieta (!) i pewnie wiele innych spraw to kosmos w waszym wykonaniu. Będzie jakaś galeria?
Z ciekawosci, jesli to nie zbyt intymne pytanie, myliscie sie, praliscie jakos?
mało białka, dużo cukru, a codziennie mięśnie jak nowe.
Hipcia miała niemal pełne bidony
Przy tak krótkim dniu to już duży wyczyn
choć też trochę widoków się traci jadąc nocą
na relację jak zawsze trzeba będzie poczekać, może krócej niż ostatnio