Podróże z psem

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[hindiana]

Widziałam ostatnio na własne oczy jak gość śmigał na rowerze z kotem na plecach. Rewelacja

[Ann88]

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114757,19145076,dwa-plus-jeden-po-co-komu-pies-w-podrozy.html

[usulovski]

Znacie jakiś fajny filmik z rowerowej podróży z psem? Pamiętam interesujący materiał Marka Klonowskiego z wyprawy dookoła Bałtyku, niestety to naganie zostało usunięte z Vimeo.

[wojtek]

https://m.youtube.com/watch?v=wldnx6v7T3s

[średni]

Znacie jakiś fajny filmik z rowerowej podróży z psem?

Michał czyżbyś zdecydował się na psa

[usulovski]

Dzięki za linki!

Michał czyżbyś zdecydował się na psa

Nie, ale jak coś to pożyczę zaprzęg od Hostoxa (wraz z pasażerem)

[miki150]

Macie jakieś rady jeśli chodzi o spanie z psem pod namiotem? Najlepiej, żeby spał przedsionku, w sypialni, czy w śpiworze z panem? Jakie łóżko i jak zadbać o to, żeby nie porwał namiotu pazurami?

[suchyy]

My celowo kupiliśmy namiot 3 osobowy, żeby pies zmieścił się w środku bez problemu. Jeśli jedziemy rowerem i pies jedzie w przyczepce, to na noc wyjmujemy z tej przyczepki poduszkę i Szyszka śpi na niej, najczęściej w którymś rogu namiotu. Jeśli idziemy pieszo, to niesiemy dla niej koc.

Szyszka ma długą sierść i zazwyczaj nie wygląda jakby jej było zimno, a my też nie śpimy w ujemnych temperaturach, więc też w większości przypadków niczym jej nie przykrywamy. Czasami w nocy nakrywamy ją kawałkiem własnego śpiwora, albo jakąś kurtką.

Jeśli chodzi o samo spanie, to pierwsze kilka nocy była dosyć wyczulona na wszystkie odgłosy z zewnątrz, ale teraz śpi jak zabita. Szczególnie, że psy normalnie śpią pół dnia, a na jakimkolwiek wyjeździe raczej nie śpią w ciągu dnia wcale, więc wieczorem muszą nadrobić.

Pazury nie były na szczęście problemem. Zazwyczaj w namiocie od razu kładzie się na swoje miejsce, a nie łazi tam i z powrotem. Ale też się o to trochę boję, bo pies czasami lubi się przeciągnąć i mógłby wtedy pazurem zrobić dziurę... chyba? Może te pazury jednak nie są wystarczająco ostre?

W przedsionku spała chyba tylko raz, jak przygarnęliśmy kolegę do namiotu.

Pozdro:
https://photos.google.com/share/AF1QipMTCwAb51em1uqlGUuFaArvNkuWKTawpnhYDxkQQKmDbtt4CUelLpVxEAqp6ZLRAw/photo/AF1QipOl0lgR1OL6kJZVmbziJRanzOs-JXKgRnduDCTM?key=UGRJSWJDbHRXdDdaUXA2MDhXaFJZZ0M0R0FqUmJB

[Król Julian]

Mój psiak spał w przedsionku. Trochę było ambarasu, bo chciał się dostać do sypialni. O był jego pierwszy raz. Zrozumiał jednak, że mu nie wolno. I drapać też nie wolno. Strat nie narobił. Spał na kawałku koca. Jest to jednak rasa odporna na warunki atmosferyczne. W letnią noc ten koc był bardziej dla mojego spokoju, niż jego konieczności. Zostawiłem lekko niedomknięta połę, aby łatwo mógł wejść i wyjść z przedsionka.
Ps. Rewelacyjna galeria

[asias]

Mój pies śpi ze mną w sypialni, jak może to zajmuje całe miejsce 1 osoby (a nawet więcej ). Rozkładałam mu tam "coś" (ręcznik, koc, śpiwór, co tam akurat wzięłam w tym celu lub miałam pod ręką). W sumie bardziej myślałam o izolacji od podłoża niż o chronieniu podłogi.

Najbardziej problematyczna jest dla mnie chyba kwestia miski z wodą (szczególnie kiedy jest bardzo ciepło) - w sypialni ciężko mieć ją dostępną.

[KiESWY]

Cześć. Mam przyczepkę dla psa, którą mógłbym oddać. Przyczepka ma dwie wady. Jest aluminiowa, pospawana w kilku miejscach, nie można także zdjąć jednego z kół. Jest jednak całkiem sprawna. W takim stanie, od kilku lat, przewoziła 35kg psa, na dość długich dystansach.
Może ktoś z Warszawy chciałby spróbować takich podróży ze swoim pupilem?

[miki150]

Wejdzie do samolotu?

[miki150]

Zaliczyłem dwa biwaki niedaleko domu z Sernikiem i krótko mówiąc, była spora porażka. Albo nie rozumiał, że ma iść spać, albo mu było za zimno i przez pół nocy biegał dookoła obozu albo gryzł patyki i trawe. Jak go przywiązałem smyczą w przedsionku, to próbował się uwolnić, plątał się, itd. Ostatniej nocy spał chyba tylko od trzeciej do szóstej. Tak mi się wydaje, bo jak się obudziłem o pierwszej, to słyszałem dudnienie jak galopuje po okolicy  .

Może następnym razem zamknę go ze sobą w sypialni, chociaż docelowo chciałbym żeby na wyprawach spał w przedsionku, bo mamy dosyć ciasne namioty.

[maciek70]

Spróbuj włożyć do legowiska np. kawałek ręcznika albo inną szmatę, niech leży i nabiera zapachu. Na następny biwak zabierz ze sobą i rozłóż w przedsionku może pies załapie o co chodzi

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka