Operacja Dunaj- rowerami przez Mołdawię i Deltę Dunaju do Constancy

[mique]

Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z naszej wakacyjnej wyprawy rowerowej pod kryptonimem "Operacja Dunaj". Przez Mołdawię i Rumunię wzdłuż granicznego Prutu (Iasi, Gagauzja), poprzez Deltę Dunaju, wzdłuż rumuńskiego wybrzeża Morza Czarnego, do Constancy. 766 kilometrów rowerami, 3056 kilometrów pociągami- jest co oglądać.

https://picasaweb.google.com/103888104366845985973/OperacjaDunaj?authuser=0&feat=directlink

Zapraszam jeszcze do ciekawej fotorelacji Krzyśka, która uzupełnia opis naszych przygód:
https://picasaweb.google.com/110354429011254708651/OperacjaDunajVIII2015?authkey=Gv1sRgCOejzur-se-aeA

Kilka fotek na zachętę:























Miłego oglądania. Pozdrawiam, Michał

[EASYRIDER77]

no podziwiam, 3 dni pociągiem...
fajna ta Wasza operacja Dunaj, kawał drogi tam jest i widzę ogromne zróżnicowanie krajobrazowe i społeczne.
Mieliście sporo szczęścia z tymi konduktorami, kasjerkami itp. ale widać ludzie dobrzy są

gratuluję wytrwałości, zwłaszcza w pociągach.

[emonika]

"Oglądnęłam" i poczytałam. Szczerze i zdrowo zazdroszczę - bo mnie się pewnie taka wyprawa nie przytrafi.
Pozdrawiam

[skolioza]

biorę się za oglądanie, czytanie i napalanie się - wstępnie to mój kierunek na przyszły rok, choć nieco inaczej ;-)

[ramzes]

mnie się pewnie taka wyprawa nie przytrafi.

Skąd taki pesymizm?
Wsiadasz na rower i jedziesz

[PABLO]

post usunięty

[Borafu]

@emonika - a co Ty tak? Uważasz za jakąś niepełnosprytną?
Przecież to nie jest Mordor, bierzesz, jedziesz i tyle.

[emonika]

@emonika - a co Ty tak? Uważasz za jakąś niepełnosprytną?
Przecież to nie jest Mordor, bierzesz, jedziesz i tyle.

mnie się pewnie taka wyprawa nie przytrafi.

Skąd taki pesymizm?
Wsiadasz na rower i jedziesz

Tak tak - mówcie mi tak dalej to może za rok, dwa "sie wezmę i pojadę"

[Borafu]

Po co Ci rok? Ja wylądowałem w Rumunii tak, że w środę planowałem inny kierunek, w czwartek po południu okazało się że mogę się zabrać do Rumunii autem i w piątek po południu byłem w drodze.

[emonika]

Po co Ci rok? Ja wylądowałem w Rumunii tak, że w środę planowałem inny kierunek, w czwartek po południu okazało się że mogę się zabrać do Rumunii autem i w piątek po południu byłem w drodze.

No właśnie - "planowałeś inny kierunek" - ja póki co nie planuję nic poza chodzeniem do pracy i wychowywaniem dzieci - więc lądowanie gdziekolwiek z sakwami jest póki co niemożliwe
Ale spoko. Nadrobię

[Borafu]

Dobra, dobra, tak się droczę tylko   
Wiadomo, że w życiu są różne priorytety i niekoniecznie tym Nr 1 jest akurat rower.

Choć, z drugiej strony, jak o zestaw dzieci + Rumunia spytasz PABLA... 

[emonika]

Dobra, dobra, tak się droczę tylko   
Wiadomo, że w życiu są różne priorytety i niekoniecznie tym Nr 1 jest akurat rower.

Choć, z drugiej strony, jak o zestaw dzieci + Rumunia spytasz PABLA... 

Wiem, wiem - oglądałam z synem Pabla wyprawy z zapartym tchem

[PABLO]

post usunięty

[BIKER303]

https://picasaweb.google.com/103888104366845985973/OperacjaDunaj?feat=directlink#6189694358331736466
Kofola musi być

[Turysta]

DO USUNIĘCIA

Ooo, znowu jakaś akcja p.t. "skasuję wszystkie swoje posty"? Co jest grane?