Gdzie by się tu wybrać w 2016?

[ramzes]

Pomału sezon wyprawowy dobiega końca (tak wiem, to kwestia umowna, bo zimie też się jeździ) i zaczynam kombinować, gdzie by tu popedałować w 2016. Nie chodzi mi o weekendówki czy mini wyprawki na parę dni, ale coś pomiędzy 2-4 tygodnie, coś około 2-3 tys km.
Cały sezon myślałem, że w 2016 pojadę popedałować przez Bałkany, ale... zwyczajnie się boję. Wszyscy wiemy co się porobiło. Trudno oczywiście zgadywać co się zmieni przez najbliższe pół roku, ale rozpatrując sytuację obecną, przychodzą mi do głowy tylko dwa rozwiązania: dookoła Polski lub Nordkapp.
No i mam zagwozdkę
Może niepotrzebnie panikuję i nie jest tak niebezpiecznie jak mi się wydaje na zachód i południe od nas...
Może ktoś ma jakieś przemyślenia, plany, pomysły, propozycje...?

[furman]

A czego tam się bać na Bałkanach? Byłem już kilka razy i nadal mi mało

[olo]

Na nic się zdała zmiana nicku, dalej pleciesz dyrdymały. A brud to faktycznie, mało sakwiarzy z wiaderkami się spotyka 

Media lubią wyolbrzymiać. Z pewnością są miejsca gdzie z powodu kryzysu z uchodźcami może nie być przyjemnie, mogą się pojawiać trudności. Ale nie warto z tego powodu dyskwalifikować połowy kontynentu, Bałkany to wielki obszar, a póki co imigrantów spotkać można głownie na pograniczu serbsko - węgierskim i w Chorwacji. Jakieś trudności mogą być w wielkim miastach, węzłach kolejowych. Na prowincji, zwłaszcza górskiej czas biegnie powoli i spokojnie jak wcześniej

[furman]

Ale jaja....inny nick ale od razu idzie poznać kto pisze

[fiero]

Cześć

Chciałbym zapytać w jakich miesiącach  2016 chciałbyś jechać?
Ja chciałbym pojechać wzdłuż granicy Polski lipiec sierpień.

Zgubiłem twój wątek Nordkapp-u. Udało ci się zorganizować wyprawę?

Pozdrawiam
JUrek

[ramzes]

Chciałbym zapytać w jakich miesiącach  2016 chciałbyś jechać?
Ja chciałbym pojechać wzdłuż granicy Polski lipiec sierpień.

Jeśli po Polsce to w zasadzie miesiąc dowolny. Jest jeszcze na tyle czasu, że mogę się dopasować.
Wszystko też zależy od tego na jak długo miałbym wyjechać z domu.

Co do wyjazdu na południe to raczej przełom maj / czerwiec, żeby nie w największe upały.

Co do Nordkappu to jest to tylko luźny pomysł, który na pewno zrealizuję, ale nie wiem czy już w 2016 roku czy może nieco później.

Wszystkie pomysły są na tą chwilę jeszcze bardzo luźne.

[BASSRIDE]

Jakie planujesz dzienne przebiegi?
Ja też na 2016 mam jeszcze niesprecyzowane plany, chodzi mi po głowie Grecja, Włochy i właśnie Bałkany...nie wiem jeszcze na co się zdecyduję.
Być może uda nam się coś wspólnie wymyślić, przynajmniej startowalibyśmy z jednego miejsca

[ramzes]

Jakie planujesz dzienne przebiegi?

100-150 km dziennie po plaskim. Po gorach mniej bo jestem gruba swinia i pod gore jest mi ciezko

[BASSRIDE]

Mniej więcej pasuje
Trzeba się spotkać (od tego jest inny wątek) i pogadać.
Ja w rowerowych wyprawach jestem zielony. Trochę zwiedziłem (w tym część Bałkanów) ale na motocyklu.

[fiero]

Cześć
Ja mam wolne tylko w wakacje więc Polski razem nie zrobimy ale mój cel na 2017 to właśnie Nordkap.