Realizacja wyjazdu zaplanowanego na 17 września, czyli wioskami do Nagłowic. Ciepło, nawet zbyt ciepło, słonecznie i silny wschodni wiatr który raz przeszkadzał, raz pomagał w jeździe. O ile większość trasy była mi znana i wiedziałem czego się spodziewać to rozczarował mnie odcinek Mękarzów - Nagłowice. Było tam kilka bardzo fajnych krótkich szutrowych fragmentów, ale całość bez wyrazu, co dziwne zważywszy iż w sumie sąsiednie okolice Radkowa - Oksy bardzo lubię. Ale ogólnie wycieczka aż do powrotu na Próg Lelowski udana, od okolic Irządz wracało mi się trochę gorzej lecz o tym poniżej.
Dystans ok. 142km, czas ok. 7:30h
Włodowice - Dobrogoszczyce - Lelów - Przyłęk - Drużykowa - Dębnik - Chycza - Nagłowice - Trzciniec - Chlewice - Wywła - Szczekociny - Irządze - Biała Błotna - Włodowice
Pełna fotorelacja - http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_22092015.phpMapa wycieczki, link do mapki on-line na GPSies (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys)
Na pograniczu Jury i Progu Lelowskiego, a dokładniej nad ostatnimi domami Dobrogoszczyc.
XVIIw drewniany kościół w Kossowie i warto zerknąć jeszcze np. na stronę kossow.allegata.pl, gdzie sporo wiadomości o całej okolicy. Dalszy odcinek przez Chyczę bez rewelacji ale też i nie najgorzej - asfalt, trochę szutru, widoków brak, oznakowanie szlaków rowerowych tak jak wszędzie w tych stronach bardzo słabe.
Szutrami przez niewielkie przysiółki i siedliska między Trzcińcem a Jaronowicami.
Przez stawy w Dolinie Pilicy koło Szczekocin
Krajobrazy Progu Lelowskiego.