Autor Wątek: nocowanie na polach namiotowych  (Przeczytany 23974 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 13:38 »
Tak, uważam nadal, że to demonizowanie.

E tam, po prostu podkręcasz, żeby się działo w temacie - podpuchy i tyle. Ewidentnie, bo nie uwierzę, że piszesz tak jak papużka z tym demonizowaniem na serio ;D

A z namiotem - fajnie ze mogliscie sobie isc kupic.  Ale nie kazdego stać, zeby tak sobie znienacka kupić namiot we Włoszech, kupa ludzi tutaj jezdzi z bardzo ograniczonym budzetem i takie straty to jednak powazniejszy cios.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 13:39 »
Więcej na świecie jest ludzi, którzy nie ukradną niż tych, którzy mają lepkie paluchy.

A w Polsce więcej jest osób pracujących niż bezrobotnych. Nie ma więc w sumie co narzekać na rynek pracy, a tym bardziej emigrować do innych krajów. Wracajcie do nas! :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 14:46 »
A z namiotem - fajnie ze mogliscie sobie isc kupic.  Ale nie kazdego stać, zeby tak sobie znienacka kupić namiot we Włoszech, kupa ludzi tutaj jezdzi z bardzo ograniczonym budzetem i takie straty to jednak powazniejszy cios.
Co w takim razie zrobiliby w sytuacji takiej jak nasza? Lądujesz w kraju daleko od domu, masz ze sobą rowery i sakwy, a przed sobą perspektywę dwóch tygodni jazdy. Nie kupujesz namiotu? To jak sobie poradzisz? Budzetowo to właśnie zakup nowego namiotu jest tu najtańszą opcją.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

RDK

  • Gość
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 14:56 »
noclegi na przystankach? ;D

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 15:04 »
Hindiana, trochę żyjesz w innym świecie. Jeżeli ktoś ma na wyjazd budżet równe 1000 zł i nie ma więcej, to co może zrobić? Albo kupi najtańszy namiot chiński w supermarkecie i będzie liczyć, że da radę, a samemu kilka dni będzie żył o suchym chlebie żeby zrekompensować wydatek, albo skończy lub skróci wyprawę i wróci do domu. Nie sądzę by ktoś taki kupował nowy, dobry namiot (w cenie dużo wyższej niż w Polsce), bo wtedy i tak nie będzie miał funduszy by te dwa tygodnie przeżyć.

Nie każdemu się powodzi, nawet jak mamy jakieś rezerwy budżetowe, to kupno nowego namiotu, roweru jest dużym wydatkiem, poprzedzonym długim oszczędzaniem, rezygnowaniem z innych przyjemności, miesiącami przeglądania internetu, tak aby wybrać ten najlepszy i upolować najlepszą okazję. Samo życie, a strata takiego namiotu czy roweru to ogromny cios.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 15:23 »
Ja osobiście nie mam traumy związanej z nocowaniem na kempach/polach namiotowych, ale też i wielkiej przyjemności z tego - ze wg głównie na to, że pole żyje niemal 24h/d - nie mam
W zasadzie ostatnio na kempingu przychodzi mi spać tylko przy okazji zlotu RetroMTB - wiedząc że na polu i tak i tak jest gwar (u Brandysa akurat nie spotkałem się z ciszą nocną jeszcze...) po prostu zakładam z góry że niedośpię Ale też i w razie czego do domu mam 5 rzutów kamieniem
Na wyprawie - nie ważne w jaki sposób się ona odbywa-ważniejszy jest dla mnie wypoczynek po trudach całego dnia, i przybytki typu kemping zostawiam sobie jako ostateczność

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 15:24 »
Zakończyć wyprawę? Abstrahując od sytuacji teoretycznych, których można tu namnożyć w nieskończoność, to w naszym wypadku była to kwestia wykupionych wcześniej biletów na samolot. Konkretny dzień i lot w Treviso, równie sztywno w Rzymie po dwóch tygodniach. Musieliśmy zostać we Włoszech tyle ile zaplanowaliśmy. NIe ma w tym żadnego odrealnienia ani szastania kasą. Skrócić wyprawę i wrócić szybciej zamiast kupić namiot?  :o Faktycznie, na wyprawach zawsze mamy zaplecze finansowe, ale tez nie jesteśmy na tym etapie życia, kiedy jest się beztroskim studentem żyjącym sobie a muzom, normalnie pracujemy i nie ma tu znaczenia, czy za granicą czy w Polsce. Nie wiem czy nam się "powodzi", na pewno jednak jadąc na zagraniczne wakacje mamy pieniadze, aby poradzic sobie w sytuacjach awaryjnych.
W czasach beztroskich lat krakowskich studiów robiliśmy z Sumem sporo wypraw za jeden grosz i mogliśmy nie jeść i spać byle gdzie, teraz jednak nie mamy potrzeby udawać biedaków i sypiać na przystankach, skoro przez ostatnie kilkanaście lat życia pracowaliśmy zawodowo, między innymi po to aby nie martwić się czy stać nas czy też nie na bezpieczne wakacje. Dodam - z dzieckiem.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 15:41 »
Więcej na świecie jest ludzi, którzy nie ukradną niż tych, którzy mają lepkie paluchy.
I o czym to świadczy? Naprawdę myślisz że w tych miejscach na świecie gdzie najwięcej kradną jest więcej złodziei niż tych co nie ukradną?

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 15:44 »
Nie kupujesz namiotu? To jak sobie poradzisz? Budzetowo to właśnie zakup nowego namiotu jest tu najtańszą opcją.

Dla Was - tak, to była pewnie najlepsza opcja, ale nie dla kazdego. Student/ktos z ograniczonym budzetem zdecydowałby się na spanie np bez namiotu;) i związane z tym niewygody, lub kupiłby namiot i oszczędzał na przyjemnosciach/zarciu/piwie/wejsciach gdzies itp. Lub pozyczyłby kasę od rodziny i kontynuował wyprawę, wracając z długiem.:) Zajumanie namiotu to naprawdę nie to samo dla każdego.

Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 15:55 »
Więcej na świecie jest ludzi, którzy nie ukradną niż tych, którzy mają lepkie paluchy.
I o czym to świadczy? Naprawdę myślisz że w tych miejscach na świecie gdzie najwięcej kradną jest więcej złodziei niż tych co nie ukradną?

Wręcz przeciwnie! Uważam, że takich miejsc, o których piszesz, w ogóle nie ma. Na całym świecie złodzieje są tylko marginesem społeczeństwa.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 15:55 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 2 Lut 2017, 21:03 PABLO »

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 16:01 »
I o czym to świadczy? Naprawdę myślisz że w tych miejscach na świecie gdzie najwięcej kradną jest więcej złodziei niż tych co nie ukradną?
Wręcz przeciwnie! Uważam, że takich miejsc, o których piszesz, w ogóle nie ma. Na całym świecie złodzieje są tylko marginesem społeczeństwa.
Czyli po prostu podkręcasz temat  :D

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: nocowanie na polach namiotowych
« 1 Paź 2015, 16:02 »
Zakończyć wyprawę? Abstrahując od sytuacji teoretycznych, których można tu namnożyć w nieskończoność, to w naszym wypadku była to kwestia wykupionych wcześniej biletów na samolot. Konkretny dzień i lot w Treviso, równie sztywno w Rzymie po dwóch tygodniach. Musieliśmy zostać we Włoszech tyle ile zaplanowaliśmy. NIe ma w tym żadnego odrealnienia ani szastania kasą. Skrócić wyprawę i wrócić szybciej zamiast kupić namiot?  :o Faktycznie, na wyprawach zawsze mamy zaplecze finansowe, ale tez nie jesteśmy na tym etapie życia, kiedy jest się beztroskim studentem żyjącym sobie a muzom, normalnie pracujemy i nie ma tu znaczenia, czy za granicą czy w Polsce. Nie wiem czy nam się "powodzi", na pewno jednak jadąc na zagraniczne wakacje mamy pieniadze, aby poradzic sobie w sytuacjach awaryjnych.
W czasach beztroskich lat krakowskich studiów robiliśmy z Sumem sporo wypraw za jeden grosz i mogliśmy nie jeść i spać byle gdzie, teraz jednak nie mamy potrzeby udawać biedaków i sypiać na przystankach, skoro przez ostatnie kilkanaście lat życia pracowaliśmy zawodowo, między innymi po to aby nie martwić się czy stać nas czy też nie na bezpieczne wakacje. Dodam - z dzieckiem.

Nikt Wam niczego nie wypomina, natomiast dla wielu kupienie za granicą dobrego namiotu i dalsze kontynuowanie wyprawy tak jakby nic się nie stało jest po prostu niemożliwe finansowo, taki wydatek powoduje, że albo nie ma pieniędzy na jedzenie, albo na transport, albo po powrocie ma się długi. Trudno przejść obok tego obojętnie, wyprawia się sypie bez względu na to jaką ostatecznie opcję się wybierze.

Nic więc dziwnego, że nie brakuje tu tematów dotyczących bezpieczeństwa, a jednym z najczęściej zadawanych pytań jest o to gdzie chowamy rowery na noc. To jest po prostu dla wielu duża strata, kilkumiesięczne oszczędności, sporo wyrzeczeń.

Nic więc dziwnego, że tak popularne jest nocowanie na dziko, co do większego bezpieczeństwa nie ma tutaj żadnych wątpliwości, pozostaje tylko kwestia rezygnacji z wygód typu prysznic czy dostęp do bieżącej wody.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum