Autor Wątek: Epple Adventure Cat Carbon LX  (Przeczytany 4573 razy)

MateO

  • Gość
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 3 Sie 2009, 22:41 »
A, bo miałem się pochwalić...
Rower kupiony na allegro pod koniec 2008 jako używany z tego samego roku. Parę rzeczy innych niż w oryginale.



Rama z monolitycznego karbonu, pełna grupa osprzętu Shimano Deore LX, amortyzowana sztyca podsiodłowa, lemondka Tranz-X, pedały spd.



Koła 28x1.4 na oponach Schwalbe Matathon Racer pozwalają rozwinąć znaczne prędkości na drogach publicznych.



Rogi, lemondka, klamkomanetki i na kierownicy nie było miejsca zamocować licznika i oświetlenia.



Widok na kokpit z siedziska. Dane z licznika stały się bardziej widoczne po odwróceniu mostka.



Jest jeszcze parę rzeczy, które zmienią wygląd końcowy: błotniki, bagażniki, sakwy i sztywny widelec z karbonu zamiast ciężkiego amortyzatora z blokadą skoku. Czekam na zimowe obniżki :D

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 3 Sie 2009, 22:43 »
całkiem ładna maszynka :D

jak masz zamocowaną lampkę?

MateO

  • Gość
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 3 Sie 2009, 22:57 »
Na tym pałąku od amortyzatora jest dziura z gwintem do zamocowania błotnika. Ta wygięta blaszka to moje rękodzieło :D


Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 3 Sie 2009, 23:01 »
miałem coś podobnego - ale jak połączyłeś blaszkę z uchwytem lampki?

MateO

  • Gość
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 3 Sie 2009, 23:22 »
Lampka ma dziwne mocowanie na kierownicę umożliwiające regulację w świeceniu również lekko na boki. Rozmontowałem cały ten mechanizm i zaadoptowałem do mojego sposobu. Dodam, że całość wygląda dość schludnie :P

Myślę, że ze względu na różnorodność budowy uchwytów, każde rozwiązanie będzie inne. Po prostu trzeba trochę pokombinować. Na pewno warto :)

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 4 Sie 2009, 00:05 »
a gdzie na tym pomykasz ? (witamy na forum :-))
… why so serious ?

MateO

  • Gość
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 4 Sie 2009, 09:11 »
Po Polsce we wszystkich kierunkach :) Na razie jednodniowe wycieczki, coraz dłuższe. Chętniej jeżdżę do odległych miejsc niż pętle, głównie do rodziny i znajomych. Jak będą sakwy to bez wahania walę do Anglii :mrgreen:

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 4 Sie 2009, 12:51 »
Chyba pierwszy carbonowy rower na forum. Bardzo ładny sprzęt. Ale weź tą sztycę zmień na sztywną bo amortyzowane łapią luzy i zmieniają przecież wysokość siodełka co nie jest najlepsze szczególnie przy jeździe w SPD. No i czy tylko mi tak dziwnie wygląda połączenie carbonu z LX?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 10 Sie 2009, 12:41 »
Piękny sprzęt, gratulacje! Mam parę pytań:
- Z czego zrobiono rurę sterową?
- Z czego będzie ona zrobiona w nowym, sztywnym widelcu?
- Ile dałeś za ten bajk?
- Czy masz porównanie z komfortem jazdy na stalówce bądź aluminiówce? Są zauważalne różnice w tłumieniu drgań przez ramę?
- Nie bałeś się kupować używki z tak "wrażliwego" materiału? Sprawdziłęś jakoś szczególnie stan ramy?

Życzę coraz bardziej satysfakcjonujących wycieczek! :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

MateO

  • Gość
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 16 Sie 2009, 11:08 »
rafalb, Zgadza się. Chociaż twardość podsiodłowego amortyzatora jest ustawiona na maksimum i nie przeszkadza podczas pedałowania, to jednak jest to jedyna trzeszcząca rzecz w rowerze. Wszystkie oryginalne modele z tej serii są w niego wyposażone. Tak też i było przy zakupie z drugiej ręki.
A co do grupy LX to jestem zdania, że do turystyki powinno starczyć, chyba że jestem w błędzie :mrgreen:

aard,
-rura sterowa jest oczywiście zrobiona z aluminium
-w sztywnych widelcach również jest aluminiowa
-2500 + 100 pedały zatrzaskowe + 150 lemondka + 80 licznik + 30 lampki
-mówimy o rowerach bez amortyzacji, prawda? W porównaniu do sztywnego aluminiowego ATB obecnym rowerem przy zablokowanych resorach trochę bardziej trzęsie na nierównościach. W starym drgań aż tak dużo nie było. Ciężko jest sprawdzić ten parametr na sprzęcie różnego przeznaczenia. Bardzo dużo zależy od szerokości opon i rodzaju bieżnika. Niedługo będę miał możliwość porównania do starej szosówki. Wynik tej próby będzie chyba obarczony najmniejszym błędem pomiarowym.
-W chwili zakupu rama i większa część roweru miała niecały rok. Sprzedawca miał wyraźne zdjęcia leciutkich odrapań. Stan techniczny ocenił na 5, na 5- stan wizualny. Długo się nad tym nie zastanawiałem :D

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 16 Sie 2009, 12:16 »
Cytat: "MateO"
A co do grupy LX to jestem zdania, że do turystyki powinno starczyć
Tak- słyszałem już od kilku niezależnych od siebie osób, że od LX w górę zmienia się już tylko cena i waga. Niektórzy sądzą nawet, że od deore. Ja myślę, że alivio daje już komfort użytkowania i nawet dodatkową korzyść: mniejszy ból serca w przypadku kradzieży :)
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 16 Sie 2009, 12:57 »
No, to po pierwsze: tanio. Bardzo tanio, można by rzec. Gratulacje! :)

Po wtóre, dziwne trochę, że bardziej trzęsie, bo mówi się, że karbon właśnie drgania tłumi, a nie je potęguje. Z ciekawością czekam na wyniki bardziej miarodajnego testu (zwłaszcza jak już sztywny widelec założysz)

Po trzecie, rozumiem, ze przez Allegro w ciemno kupiłeś? Gratuluję odwagi i cieszę się, że się nie zawiodłeś :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Epple Adventure Cat Carbon LX
« 16 Sie 2009, 16:25 »
Z tym LX chodzi mi o to, że rama jest karbonowa czyli wysokiej klasy i do tego jest LX- średnia półka. Sam jestem zdania, że do turystyki LX spokojnie wystarczy, nawet nadto. Sam mam wsadzone prawie kompletne LX u siebie i spisuje się świetnie w odróznieniu od alivio. Ostatnio  rozsypała mi się manetka alivio lewa, tak bez powodu...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum