Transcontinental Race 2016 - przygotowania

[transatlantyk]

Furka z Altdorfu też daje dobrze w kość. Zwłaszcza jak się ją  pokonuje z czterema wypchanymi sakwami.
 Na TCR będziesz ją jechał prawie na lekko, ale z bagażem poprzednich dni, minionych przełęczy i bez turystycznego luzu, bo to jednak wyścig. Niech moc bedzie z Tobą.😀

[Elizium]

ej Wilk, piszesz to, żeby niektórzy denerwowali się ZA Ciebie?

Ja w ogóle nie wyobrażam sobie tych podjazdów na rowerze, jeszcze chwila i zacznę ignorować wątek, bo już mi oko lata

[m.arek]

4000m na 90 km to na zmianę prawie 10% w górę lub w dół.
Ambitnie.

[Księgowy]

opony ma stosunkowo nie-cienkie gdzie jest info o jej sprzęcie ma jakiegoś bloga?

[średni]

specjalizację ginekolog-położnik 

To ja nie będę już pytał jak Ciebie przebadał pan doktor

[4gotten]

Na pewno dogłębnie Choć z ręką na sercu przyznaję się, że mój "firmowy" lekarz, który wystawił mi zaświadczenie na BBT 2014 też jest ginekologiem ;-) Obyło się jednak bez badania, wystarczyło pofatygować się do niego rowerem 100km w jedną stronę.

[średni]

Szyja???Bardzo trzeba na nią uważać.A to uczestnik Transcontinental Race, myślę że jazda na lemondce to powoduje najczęściej.

[Góral nizinny]

To już ostatnie chwile przed startem.Ricardo,Wilk trzymam kciuki,życzę powodzenia i wytrwałości.Przecierajcie nowe trasy,cieszcie się nowymi wyzwaniami.Mocy w korbie i wiatru w plecy

[pff]

Powodzenia Ricardo.

[lunatyk]

Powodzenia! Jedźcie głową

[kosola]

Powodzenia !! Wrzucicie zdjęcia przygotowanych rowerów ? Na pewno nie tylko ja jestem ciekaw jaki sprzęt będziecie mieć zer sobą.

[vuki]

Kiedy start i gdzie można śledzić? Czy na mrdp.pl będzie ta zapowiadana relacja SMS?

[rufiano]

trzymam kciuki,powodzenia

[łatośłętka]

Intro:
Z niejednego pieca przedtem wiele xleba trzeba wyjeść, by do tak ekskluzywnej ustawki móc się kwalifikować, na tę się załapać.

Laudatio:
Już za to Wam czerwony dywan pod koła, odciski dłoni, łyd w trotuarze odp. wyniosłej lokalizacji, trwałe miejsce pośród burzliwie cyklujących ewangelistów.

W sprawie:
Go Girls!, tj. napierniczajcie sans pardon.


(Dzięki m.in. Wam żyję bardziej.)

[łatośłętka]

Miło, że tak prawisz Łatosiu, ale to akurat nie jest do końca prawda  . /.../

Pisząc j.w., myślał o cyklistach migających na fotkach strony TCR, celujących w limit maks. 15 dni, o jakim wspominasz. Podczepialskich, nieco psujących wizerunek, nieco poprawiających stan wpływów, zwiększających popularność cyklowania, pominąłem.

Pisałem przy założeniu, iż ewangeliści-cykliści EuroAzji przywołać muszą więcej 'zasług' od cyklistów - i jak wskazujesz rowerowców - EuroAmeryki.

A tak w ogóle, to pisałem o Was 2óch, iluśnastu/-dziesięciu pierwszych stawki, cyklujących krwią serca.


! Pomyślności !