Autor Wątek: Transcontinental Race 2016 - przygotowania  (Przeczytany 18617 razy)

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1473
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
I osiągnięcie tego limitu jest moim głównym celem na tej imprezie,
i tego Ci z całego serca życzę  :). Oczywiście za Ricardo kciuki trzymam również. Wiatru w plecy!

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Zazdroszczę, podziwiam i życzę wiatru w plecy.

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1695
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015

Solo:
57 - Michał Plech
91 - Ryszard Deneka
134 - Stanisław Piórkowski
166 - Michał Wolff
181 - Paweł Sekulski

Pary:
214 - A  Zuzanna Madaj
214 - B  Michał Waszak

Ma ktoś kontakt do pozostałych zawodników? Czy może Wilk i Ricardo namówią ich na starcie na pisanie relacji na MRDP.pl

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Zniesmaczony trochę przebiegiem TdF, gdzie wygrał Ch.Froom wieziony przez drużynę niczym w kokonie od startu do mety czekam na odrobinę rzeczywistego kolarstwa, gdzie liczy sie indywidualność, hart ducha, odporność na zmęczenie i przeciwnosci losu.
Nie neguję klasy Ch.Frooma, a jedynie drogę jaką kolarstwo podąża. Coś jak jazda autostradą-szybka i skuteczna, lecz nudna jak flaki z olejem.
Powodzenia chłopaki. Trzymam kciuki za wasze rowery, nogi i głowy, które wystawione będą na najcięższe próby.


Offline Mężczyzna jarabl

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Sierpc
  • Na forum od: 14.01.2016
Powodzenia !! Wrzucicie zdjęcia przygotowanych rowerów ? Na pewno nie tylko ja jestem ciekaw jaki sprzęt będziecie mieć zer sobą.

Rower startowy Stanisława Piórkowskiego

Offline Mężczyzna jarabl

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Sierpc
  • Na forum od: 14.01.2016
Ciekawa koncepcja, jeden z nielicznych, który pojedzie z normalnymi sakwami, zamiast z torbami UL

Miał byc jeszcze plecak ale okazało się że wszystko się zmieściło do sakw ,taktyka jazdy na pierwsze 2 doby ( zero snu , tylko kręcimy do przodu) 
« Ostatnia zmiana: 28 Lip 2016, 09:35 jarabl »

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

A co to jest to długie szare?
I czego to flaga?
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Kurde. A ja będę jechał przez tą przełęcz w Durmitorze teraz w Niedzielę. To chyba trochę za wcześnie aby spotkać kogoś z czołówki :(

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Miał byc jeszcze plecak ale okazało się że wszystko się zmieściło do sakw ,taktyka jazdy na pierwsze 2 doby ( zero snu , tylko kręcimy do przodu)

plecak ?! takie obciążenie na plecach, przez ponad 2 tygodnie jazdy,  musiałoby się źle skończyć

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1695
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Relacja na mrdp.pl już działa

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Ja również życzę tobie Michale i Ryśkowi powodzenia na trasie i udanego ukończenia maratonu. Oby tylko zdrowie cały czas Wam dopisywało, bo o kondycję, zarówno tą fizyczną jak i psychiczną, jestem spokojny.  :)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Wreszcie skończyłem pakowanie, latanie z rowerem jest strasznie upierdliwe i zawsze są duże nerwy czy roweru nie uszkodzą i czy gdzieś go nie zgubią, a tutaj uszkodzenie pewnie równałoby się konieczności rezygnacji. Żeby się dało to z chęcią bym go sam zaniósł do luku, choćbym miał bagaże całego samolotu ładować  ;)

a nie lepiej (głównie właśnie ze względu na bezpieczeństwo roweru) byłoby pojechać pociągiem/ autobusem? Na przykład pociągiem z Warszawy do Düsseldorfu a z Düsseldorfu do Brukseli Flixbus'em? Później już żabi skok na start. Podróż trochę by się wydłużyła no ale za to bezpieczniej dla roweru.

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1830
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Za rok polecam pociąg z Wawy do Kolonii. Stamtąd już będę mógł Was odebrać samochodem ;)
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Za rok polecam pociąg z Wawy do Kolonii. Stamtąd już będę mógł Was odebrać samochodem ;)

Hummerem?
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1830
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Nie no, swoim, prywatnym ;)
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum