Autor Wątek: MRDP 2017  (Przeczytany 126567 razy)

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Odp: MRDP 2017
« 31 Sie 2017, 22:07 »
:)

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1018
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Odp: MRDP 2017
« 31 Sie 2017, 22:28 »
zdjęcia ze startu i zakończenia ... ze środka zamokły :(
https://photos.app.goo.gl/0I5X8m6itgAzCMTW2

relacja ogólna na bikestats:
http://vuki.bikestats.pl/1616395,mrdp-dzien-9.html
« Ostatnia zmiana: 31 Sie 2017, 22:39 vuki »
MiRowerDajePower

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Odp: MRDP 2017
« 31 Sie 2017, 22:49 »
To wielka rzecz dojechać mimo trudu i samotnie.  Wiedząc że będzie niemal ostatnim kończącym wyścig. Życzę wszystkich powrotu do sil i dzięki za emocje .

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 00:56 »
Marzena, brak mi słów. Jestem pod wielkim wrażeniem.  Gratki i odpocznij w końcu  :-)
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 08:03 »
Serdeczne gratulacje dla Wszystkich uczestników, dziękuję za sportowe emocje. Pozdrowienia ;)

Mariobiker

  • Gość
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 09:53 »
Wielkie gratulacje dla Wszystkich uczestników  :icon_exclaim: :icon_exclaim: :icon_exclaim:

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 09:58 »
W ramach ciekawostki: trzeci dzień z rzędu śni mi się MRDP, a przedwczoraj w nocy obudziłem się i usiadłem na łóżku gotów do jazdy. Czy ktoś jeszcze ma takie wesołe objawy postwyścigowe?
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 10:00 »
Czy ktoś jeszcze ma takie wesołe objawy postwyścigowe?
Zapytałem Marzenę, czemu dziś tak wcześnie wstała, przecież miała się wyspać. "Obudziłam się przerażona, że jest już tak jasno, a ja nie jadę".  ;D

Marek

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 10:03 »
Mnie dzisiaj obudził szum deszczu. Z początku porządnie się wystraszyłem, a potem przyszło opamiętanie: "przecież nigdzie dziś nie muszę jechać".

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 10:04 »
Obudziłam się przerażona, że jest już tak jasno, a ja nie jadę
Dobrze, że nie zorientowała się wtedy, gdy zaczęła już robić drugie kółko dookoła Polski.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 10:07 »
Za chwilę będziecie mieć zespół odstawienny  ;D

Marek

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 10:08 »
Zespół niespokojnych nóg ;)

Offline Mężczyzna kishoth

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: Starachowice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 10:26 »
Jestem pod wielkim wrażeniem dla wszystkich, którzy podjęli rękawice startu w takim maratonie. Dla tych którzy go ukończyli - tym większe wyrazy szacunku. Odnośnie Kota - niby taki mały kotek, ale hart ducha wystarczyłby na całe stado lwów :) PODZIWIAM!!!!
Bestiae sumus, ut non bestiae simus


Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 10:37 »
Dopiero dzisiaj śniło mi się coś innego niż jazda na maratonie ;)
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1404
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: MRDP 2017
« 1 Wrz 2017, 10:56 »
Dziękuję za miłe słowa tutaj. Dziękuję za wsparcie SMS od Łatosia i Krzyśka :icon_smile: Adaś wspierał mnie w tej formie każdego poranka i skutecznie reagował w chwilach kryzysu. Również pożyczył przed startem swojego garmina jako zapas. Dobry to chłop.


Wszystkie bóle na trasie wynikały z przeciążeń. Obyło się bez kontuzji. Już na drugi dzień czułem się nieźle. Oczywiście odsypiać jeszcze trochę trzeba, ale mięśnie i stawy są w porządku. Drętwień brak. No i chyba okiełznałem moje największe zmartwienie, czyli ból karku i kręgosłupa w tym odcinku :icon_smile: Ćwiczenia kilka miesięcy przed startem, jak również podczas jazdy dały efekt.  Bardzo mnie to cieszy.


W ramach ciekawostki: trzeci dzień z rzędu śni mi się MRDP, a przedwczoraj w nocy obudziłem się i usiadłem na łóżku gotów do jazdy. Czy ktoś jeszcze ma takie wesołe objawy postwyścigowe?



Też miałem takie akcje przez 2 noce. Nawet podczas maratonu, po 320 km w górach i przy olbrzymim zmęczeniu, gdy już znalazłem pokój, to po około 1,5h snu obudziłem się stojąc przy rowerze. W panice zbierałem się do jazdy, choć miałem jeszcze 2h do budzika :wink:


Żeby uniknąć zespołu odstawiennego, to robię sobie krótkie rundy po okolicy. Wczoraj po obfitym śniadaniu wsiadłem na rower i już po 5 minutach dopadł mnie potężny głód - organizm chyba przestraszył się że znów się zaczęło :icon_smile:


Oczywiście gratuluję wszystkim uczestnikom. Wiem, jak wiele każdego to kosztowało. Również Tomkowi mądrej decyzji o wycofaniu. Na pewno nie była łatwą.


Przy okazji załączam foto z Pk32 w Brodach. Ten widok był kwintesencją odcinka po jakim było nam jechać :icon_smile:

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum