Czy ktoś jeszcze ma takie wesołe objawy postwyścigowe?
Obudziłam się przerażona, że jest już tak jasno, a ja nie jadę
W ramach ciekawostki: trzeci dzień z rzędu śni mi się MRDP, a przedwczoraj w nocy obudziłem się i usiadłem na łóżku gotów do jazdy. Czy ktoś jeszcze ma takie wesołe objawy postwyścigowe?