Autor Wątek: MRDP 2017  (Przeczytany 126561 razy)

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: MRDP 2017
« 10 Sty 2017, 21:46 »
Problemy natury typu... szukanie nowej pracy (z poprzedniej zrezygnowałam), max. 20 dni urlopu, dalej brak kasy na szosówkę (wybrałam robienie prawka...), do tego wolę jechać zwiedzać świat podczas urlopu. I wszystko idzie w takim kierunku, że może następnym razem ;) Może trochę będzie boleć serce, ale trudno :P

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: MRDP 2017
« 10 Sty 2017, 22:09 »
To rzeczywiście niewiele brakowało  :P Żubr jest po prostu za cienki.  :)

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: MRDP 2017
« 10 Sty 2017, 22:24 »
Nawet jakbym się przyłożyła do treningu to i tak lipa :P

Offline Mężczyzna sruba

  • Wiadomości: 23
  • Miasto: Czapury
  • Na forum od: 21.07.2015
Odp: MRDP 2017
« 10 Sty 2017, 23:47 »
Może i złamie 6 dni ale Remek Siudziński jedzie w kat. Sport. Moim zdanie różnica w poziomie trudności pomiędzy kat. Extreme i Sport jest na tyle duża, że warto rozważyć zmianę nazwy sport na "Light". Dobry wynik w tej kat. świadczy bardziej o dobrej asyście niż dobrym kolarzu.
« Ostatnia zmiana: 11 Sty 2017, 01:12 sruba »

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 00:07 »
Moim zdaniem podział jest ok. On preferuje inny styl jazdy. Ma możliwość korzystania z samochodu, to niech korzysta. Taka jazda, choć na pozór łatwa, wcale nie musi taka być. Wymaga dobrej organizacji całej ekipy, doświadczenia i powoduje pewno jeszcze inne problemy. Ogólnie podział na takie kategorii jest spoko. Pozostaje tylko jeden mały problem. Przy ewentualnym zwycięstwie, większość ludzi uzna go za zwycięzcę MRDP. Zwykłego "Kowalskiego" nie będzie interesował podział na kategorie. Szczególnie jak się tego nie podkreśla, chwaląc się swoimi wynikami. A to już jednak pozostawia lekki niesmak...

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 06:37 »
Jak by to nie nazwać to dla nas zostanie zwycięzcą kategorii dla cipek i najlepszym z 3 startujących.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 06:52 »
Cytuj
Dobry wynik w tej kat. świadczy bardziej o dobrej asyście niż dobrym kolarzu.
Dobry wynik podczas 10 dniowej jazdy podczas której pokonujesz 3000+ km świadczy o asyście a nie o kolarzu. Każdy człowiek z asystą jest w stanie uzyskać dobry wynik na takiej imprezie. Nawet jak wcześniej nie jeździł na rowerze ;)


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 08:05 »
Każdy człowiek z asystą jest w stanie uzyskać dobry wynik na takiej imprezie. Nawet jak wcześniej nie jeździł na rowerze ;)
Oczywiście. Ale tylko pod warunkiem, że ten człowiek, który nie jeździł na rowerze, będzie mógł jechać razem z asystą... w środku. A rower na dachu.

martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Alois Lerche

  • Wiadomości: 1412
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 25.11.2015
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 11:35 »
Jak by to nie nazwać to dla nas zostanie zwycięzcą kategorii dla cipek i najlepszym z 3 startujących.

Dla mnie nie... !
W szczególności dlatego, że sam jestem jednym z tych dwóch osób z którymi musi wygrać...
Zastanawia mnie skąd ten hejt na tę kategorię, a w szczególności na tego zawodnika... ?
Ja wybrałem tę kategorię ponieważ uważam, że objechanie Polski w koło w 10 dni to niesamowite wydarzenie i nie potrzeba mi dodatkowo go utrudniać koniecznością organizacji rzeczy których nie muszę robić, jak np. poszukiwanie miejsca na nocleg... nie wspominając już o tym, że mnie wcale nie ekscytuje naprawianie roweru i co do zasady jak jeżdżę to zawsze korzystam z serwisów do naprawy roweru, jasne, że robienie tego samemu jest utrudnieniem, ale na tej zasadzie można by powiedzieć, że kategorie samowystarczalne to jest raczej jakiś rodzaj zmagań mechaników rowerowych i surwiwalu połączonego z jazdą na rowerze a nie maraton... Oczywiście, każdy robi to co lubi i już, ale wierzcie mi dla mnie i podejrzewam, że dla znakomitej większości ludzi którzy mogą dowiedzieć się o Waszym(naszym) wyczynie polegającym na przejechaniu tego maratonu jest tak tytaniczne wydarzenie, że nie trzeba dodatkowo go uwiarygadniać przez prężenie muskułów i postponowanie zawodników kategorii SPORT. To jest po prostu słabe!
Jest jeszcze coś, a mianowicie to, że inne kategorie mają ograniczone korzystanie ze wsparcia, a ta nie ma, dlatego w innych kategoriach może dochodzić do zdarzeń które powodują wątpliwość czy nie skorzystało się z niedozwolonej pomocy, w kategorii SPORT z uwagi na fakt, że de facto jedynie nie można korzystać z jazdy na kole nieuczestniczącej w wyścigu osoby sensowne zarzuty i możliwość nawet nieumyślnego nadużycia regulaminu zdaje się być minimalna co np. dla mnie ma niebagatelne znaczenie, bo nie chciałbym by mi ktoś zarzucał, że nie zaliczyłem poprawnie tego maratonu... Dla mnie ma to o wiele większe znaczenie niż to, że ktoś inny uważa, że bierze udział na równych ze mną zasadach. Zasady te z wielu względów i tak nie będą i nie są równe więc nie wiem dlaczego akurat ta jedna nierówność ma być powodem do takiego szczególnego krytykowania... A już uwaga, że to żadne wydarzenie dla kolarza tylko efekt pracy supporterów to już jest wręcz groteskowe...
Nadto, wskazuję, że już w jednej z poprzednich edycji czytając(oglądając) relacje zauważyłem, że uczestnicy korzystali mimo zakazu w regulaminie z pomocy którą teraz dopuszcza kategoria SPORT rozumiem, że nie tylko ja to zauważam i niewspółmierne byłoby dyskwalifikowanie takich osób z powodu korzystania z niedozwolonej pomocy wobec jej jednak niewielkiego w skali wydarzenia zakresu- teraz będzie możliwość, przesunięcia tych osób do kategorii Sport(cipek) co chyba stanowi również ratio legis dla tej kategorii.
Warto więc może jednak ważyć słowa albo przynajmniej pamiętać, że przy korzystaniu w trakcie wydarzenia z takiego wsparcia będąc w innej kategorii staje się ktoś taki właśnie "cipką"...

ps. nie czytałem zbyt uważnie i nie znam całkowicie historii pojawienia się oraz wszystkich przejawów używania terminu "cipka" w kontekście w jakim jest używany na tym forum i być może w związku z tym moja reakcja jest zbyt alergiczna...
« Ostatnia zmiana: 11 Sty 2017, 11:41 Alois Lerche »

Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 11:47 »
Na temat tej kategorii i Tego zawodnika było tyle już powiedziane na tym forum, że chyba już nikt nie ma ochoty wracać do ponownie do tych tematów
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 11:52 »
Hejt, nie hejt. Zawinil sam Remek obnosząc się ze swym zwyciestwem w GMRDP i nie tłumacząc, ze startował na bardzo uprzywilejowanych warunkach, bo takie stwarza mu kategoria sport. Tylko tyle i aż tyle.


Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 11:59 »
ps. nie czytałem zbyt uważnie i nie znam całkowicie historii pojawienia się oraz wszystkich przejawów używania terminu "cipka" w kontekście w jakim jest używany na tym forum i być może w związku z tym moja reakcja jest zbyt alergiczna...
Może trochę zbyt alergiczna, ale nie będę oceniał.

Przy MP dystans 300 jako ten "łatwiejszy" został określony jako "dystans dla cipek". I odtąd zaczęło się życie tego zwrotu kierowanego do osób jadących "łatwiejszy" dystans lub do samego dystansu. Niektórzy koledzy nawet z dumą obnoszą się jako "cipki".

Nie jest - a przynajmniej nie powinno być - to określeniem pejoratywnym (z tego, co widzę, to dla większości forumowiczów).
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1018
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 12:10 »
Remek ma tylko jedną wadę, za dużo mówi mediom, pomijając pewne fakty.
Ale chcąc zyskać sponsorów i dziękując im trzeba niestety tak robić.
Alois Lechre będziesz miał ciężkie zadanie z nim wygrać, ma profesjonalny team.
Kamper, więc śpi jak będzie zmęczony. Na pewno 3 rowery w tym czasówka i koła zapasowe.
Zwykle 5 osób obsługi ... nawet nie musi myśleć o jeździe bo mentor będzie go do tego mobilizował.
W Polsce kategoria SPORT dopiero zaczyna startować więc dlatego jest źle odbierana.
Dookoła Austrii wszyscy jechali ze wsparciem, Remek był 7-my.
Ma więc w sam sobie potencjał a z teamem jest groźny.
MiRowerDajePower

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 12:26 »
Gdyby to było forum szosowe, to kategoria SPORT byłaby "tą lepszą", ale to jest forum podróżników rowerowych, którzy na swoich wyprawach z reguły sami są w stanie zadbać o siebie i o swój rower, więc nie ma co się dziwić, że kat. EXTREME wiedzie prym :)

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna Alois Lerche

  • Wiadomości: 1412
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 25.11.2015
Odp: MRDP 2017
« 11 Sty 2017, 12:27 »
Trochę trudno chyba oczekiwać, żeby w sytuacji gdy ktoś osiąga sukces sam siebie biczuje i deprecjonuje swoje osiągnięcie... oczywiście nie kwestionuję tego, że jego pozycja była uprzywilejowana... ale nie jestem pewien czy zdobyłbym się na tak heroiczny gest, że gdybym to ja był na jego miejscu to zdobyłbym się na to by rozgłaszać i informować cały świat, że dysponowałem handicup'em...
Remek, że pozwolę sobie na taką poufałość jak przegląda się jego obecność w internecie, widać, że próbuje w każdy możliwy sposób eksploatować ekonomicznie swoje sukcesy sportowe... więc to naturalne, że również to wydarzenie będzie polem takiej eksploatacji... Moim zdaniem powinno to być jakoś uwzględnione w regulaminie, jeżeli taki byłby zamysł organizatora, ale nie jest więc jak rozumiem nie ma on takiego zamysłu... Propozycje cisną się same np. konstruując oficjalne nazwy tytułów które towarzyszą osiągnięciu odpowiednich sukcesów w poszczególnych kategoriach... np. Zwycięzca MRDP przysługuje zwycięzcy kategorii takiej lub takiej bez względu na osiągnięty czas czy okoliczność, że zawodnik lub zawodnicy innych kategorii dojechali w krótszym czasie... Nie przeceniałbym, jednak takiego rozwiązania bo oczywiście ktoś kto się będzie chciał pochwalić i tak to zrobi mówiąc o sobie używając synonimów itp. np. triumfator Mrdp itp. ograniczenie tego nie wydaje się możliwe... Moim zdaniem takie hejtowe oczekiwanie samoograniczania jest słabe, bo jednak pozostawia piętno na hejterze i nie wiem czy nie większe niż na hejtowanym...
Dla mnie wydarzeniem będzie dojechanie do mety, więc nie szykuję się na wygranie z nim... zdaję sobie sprawę, że nie mam kondycji na wygrywanie z nim... co prawda też mam trzy rowery i kamper, nie mam profesjonalnego zaplecza związanego z mentoringiem, ani jakiegoś teamu i poproszę kumpli o jechanie tym kamperem co pewnie będzie wiązało się ze zmianą suportu po trasie bo nie mam nawet chęci namawiać kogoś na 10 dni zmagania się ze mną kiedy jestem zmęczony(zrzędliwy, upierdliwy)


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum