Autor Wątek: MRDP 2017  (Przeczytany 126516 razy)

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 11:15 »

-ograniczenie postojów. Dziś świadome 25 min przerwy (15 i 10) z zegarkiem na odpoczynek na 230km, ale uzbierało się łącznie 2h 45  (najwięcej czasu niestety straciłam na nawigację z pomocą mapy z plecaka, musiałam stawać i wyciągać, mapnika nie mam, dwa razy głupio pojechałam na czuja, , ogarniałam mapę bez wcześniejszego rozplanowania trasy. Reszta nawet nie wiem skąd, fotki, i pewnie latałam jak kot z pęcherzem). Wydaje mi się, że to o dużo za dużo.


no to jak ?ile bylo tych przerw łącznie ? przerwa na fotke to jednoczesnie tez przerwa na odpowczynek. Jesli na 230 km mialabys łącznie 25 minut przerwy to byłaby przeciez rewelacja.

Zeby nie tracic czasu na nawigacje to jeździj po trasach, które znasz.

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 11:25 »
Dzięki chłopaki :D

@kosola - tak, masz rację, dlatego napisałam "świadomego odpoczynku" ;)

Mam w okół chałpy jeździć?  ;D Trzeba horyzonty rozszerzać, a gminy łapać ;D

Jeżdżenie tylko po znanych drogach w obliczu np. maratonów, gdzie trasa w dużej mierze jest nieznana, jest nierzeczywiste, więc raczej wolę szybciej składać mapę, a w zasadzie zaopatrzyć się w mapnik. W sumie zgubiłam się przez to, że mapy mi się nie chciało wyciągać. Błogosławieni Ci z nawigacją, albowiem trasa lżejszą im jest ;)
« Ostatnia zmiana: 29 Mar 2016, 12:12 Jelona »

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 11:33 »
Na ultramaratonach nawigacja to podstawa. Po kilku nieprzespanych nocach jazdy korzystanie z mapy może być bardzo zawodne.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna pz28

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Głogów
  • Na forum od: 29.01.2016
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 12:23 »
Przyznaję, że bez nawigacji zwłaszcza nocą trudno się jedzie, ale korzystanie z map papierowych ma swój "smaczek". No, może tylko dla starszego pokolenia rowero - maniaków. Poza tym uczy orientacji w terenie. Często można spotkać  turystów rowerowych do tego stopnia  polegających wyłącznie na elektronice, ze nie wiedzą czy jadą na południe, wschód czy zachód.

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 12:34 »
Mapa jest bardzo fajna, ale wtedy, gdy mamy czas na zastanowienie się. Nawigacja pozwala pominąć tę stratę.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 12:35 »
Nic nie zastąpi przyjemności jazdy z mapą, ale nie na dystansach ultra. To nawet nie chodzi o jazdę nocą ale nawet w dzień, kiedy zmęczenie mąci postrzeganie rzeczywistości. Kiedy źle odczytasz mapę możesz to zauważyć nawet po 5-10 km, przy zboczeniu ze śladu to zwykle kilkadziesiąt-kilkaset metrów. Orientacji w terenie lepiej uczyć się podczas krótszych treningów czy turystycznych wyjazdów.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 12:38 »
Nie zaczynajcie, bo zaraz przyjdzie Wilk z Pablem :D

Offline Mężczyzna pz28

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Głogów
  • Na forum od: 29.01.2016
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 12:47 »
A ja się Wilka nie boję! ;)
...dotąd tylko turystycznie jeździłem więc chętnie słucham opinii przed czerwcowym MP i również rozważam jazdę z nawigacją, której jeszcze nie mam.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 12:56 »
Przed jednym wilkiem idzie się obronić, gorzej przed całym stadem. Niemniej jednak jak się rozkręcą, to palec boli od przewijania ;)

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 13:23 »

Mam w okół chałpy jeździć?


tak! :D metodą prób i błędów wynajdziesz swoją trasę, którą będziesz mogła zmodyfikować w zależności od dystansu jaki chcesz przejechać. Na dolnym śląsku nie jest źle z pociągami, więc możesz wrócić pociągiem.
Jazda znanym szlakiem ma ten duży plus, ze wiesz kiedy będzie jakiś sklep albo restauracja - wiesz co Cię czeka. Oczywiście niektórym może się to wydać mega nudne ;) moja ulubiona trasa jest jednak na tyle ciekawa , że mi się to nie nudzi ;)

Offline Mężczyzna pz28

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Głogów
  • Na forum od: 29.01.2016
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 13:38 »
Z tymi pociągami na Dolnym  Śląsku to nie tak różowo! Taki Głogów połączenie tylko z Wrocławiem i Zieloną Górą posiada. Ale czas przejazdu tak długi, że w planach wypadów rowerowych szkoda brać pod uwagę. Nie to co Leszno, z którego w prawie każdy zakątek Polski można łatwo dojechać.

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 13:51 »
Z tymi pociągami na Dolnym  Śląsku to nie tak różowo! Taki Głogów połączenie tylko z Wrocławiem i Zieloną Górą posiada.

Fakt , Głogów średnio wypada w tym aspekcie. Mialem raczej na myśli rejony na południe i poludniowy-zachód od Wrocławia. Swoją drogą pamiętam , że kiedyś za dzieciaka jechałem pociągiem z Głogowa w okolice Rozewia.   


Nie to co Leszno, z którego w prawie każdy zakątek Polski można łatwo dojechać.


nie w prawie każdy , a w każdy   8)

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 14:15 »
Aż ja sie odezwę :P
Jelona, nie popełnij mojego błędu z tamtego roku i jeźdzj bardzo często krótkie dystanse. Trzy, cztery razy w tygodniu mocna 50tka to dużo lepiej niż raz w tygodniu 300.
Wiem, że czasu nie ma ale dużo siedzi w psychice i można ten czas jakoś wygospodarować. Ja w tym roku często jeździłem te 50-70 po ciemku bo nie było czasu.
Z czasem zaczniesz te 50tki wydłużać do 65-70 km a później do 100. Będziesz je mogła zrobić za jednym przysiadem i mocno.
Popatrz na Elizium - on tak robi i daje to efekty.
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 14:22 »
Niby tak, ale koniec końców wszystko to jednak teorie, bo efekty końcowe widać zawsze po wynikach zawodów i zawsze wychodzi, że to jednak dość indywidualna sprawa, co na kogo działa i co komu pomaga, zależy od predyspozycji, mocnych i słabych stron, charakteru, ukształtowania terenu w miejscu gdzie się mieszka, etc.

Jak popatrzysz po liście wyników to co jeden zawodnik, to inna historia. Poza tym inaczej też przygotujesz się do imprezy w stylu BBTour (płasko, świetne asfalty, średnio co 70 km gotowy posiłek, jazda na lekko) a inaczej do GMRDP (różne drogi, masa podjazdów, bagaż, samowystarczalność). Inaczej też przygotuje się ktoś, kto jeździ wiele lat i ma w nogach setki tysięcy km, a inaczej ktoś początkujący.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Odp: MRDP 2017
« 29 Mar 2016, 14:41 »
olo, pełna racja
Jelona jest młoda więc jej organizm wytrzyma więcej niż mój ale chyba nic nie zastąpi częstej treningowej jazdy :) Lepiej robi się kondycję krótkimi szybkimi jazdami niż rzadkimi długimi. :)
Oczywiście nie należy zapominać o długich trasach co jakiś czas bo ja wczoraj jechałem pierwszą 300tkę od pół roku i chyba trochę się odzwyczaiłem od takich długich przelotów :)


"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum