Autor Wątek: MRDP 2017  (Przeczytany 126636 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 07:38 »
Też mi się tak wydaje. To w końcu przygoda, czy zostanie nagrodzona medalem, czy nie - co za różnica. Myślę, że jechałbym tak daleko, jak się da, czy w limicie, czy poza.

Chyba takie podejście ma Kaziu Kruczek, no bo generalnie zapowiada się, że będzie jechał 15 dni. Po czterech dobach płaskiego będzie miał przejechane niecałe 1000 km, a w górach na pewno wyjdzie to wolniej.

Swoją drogą, z perspektywy mapy wygląda to trochę pokracznie, outsider. A przecież średnio przejeżdża 250 km dziennie. To daje do myślenia co do tego ile wysiłku kosztuje by załapać się do środka stawki.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 07:49 »
Ale też i uzasadnienie dziwne. Mógłby naprawić ten rower i próbować jechać dalej w innej kategorii.
Z drugiej strony chyba miał nie najlepsze zdanie o kategoriach niesamowystarczalnych...

Jeśli tak, to zupełnie mi go nie żal.

Widzę, że Kot rozważa (albo jej to ktoś podsuwa) wycof, bo "jedzie za wolno". Co to za głupie pomysły...

Sanatorium przespało noc, od razu widać, że ruszyli porządnie. W osiem dni będzie im ciężko dojechać, ale pierwsza dycha jest ich.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 08:11 »
Kot zadała pytanie, warto jej odpowiedzieć. Ja już jej wysłałem smsa z jedyną słuszną odpowiedzią. ;)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 08:27 »
No ja już ją dawno opierdzieliłem i kazałem zapieprzać o ile nie ma jakiegoś urazu. Potwierdziła, że żadnej kontuzji nie ma i czuje się dobrze :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta kaha

  • Dusza towarzystwa - szalona imprezowiczka.
  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 23.05.2011
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 08:54 »
Długo się opierałem przed śledzeniem relacji..... Wciągnęło i mnie.
Ja się zawsze opieram a potem kończę z obgryzionymi paznokciami i workami pod oczami. Następnym razem wyjeżdżam do szałasu :)

edit: Gubała zrezygnował...
Ale że Wojtek... no szkoda, szkoda. A Kot pewnie się tylko tak przedrzeźnia z kibicami, kilka słów motywacji nie zaszkodzi :)

I Kosma dalej na przodzie :)


Patrzę i nie wiem, czy to się dzieje naprawdę... (juanita_hawaii)

Online Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 08:56 »

Postawę tych zawodników/-czek bardzo lajkuję, którzy i podczas taaakiego wyścigu z oczu nie tracą priorytetu perspektywy życia wiecznego, w sobie naturalnej religijności nie tłumią - czy to w kapliczkach nocując, czy też do nich choćby i na chwilkę.

W takiej formule trud, znój rowerowania staje się Dziełem na drodze ku PK 41 (M), wieczności.
Przemienianie, przemiana.

Praca jest modlitwą.
Pracą jest modlitwa.
(Labora est ora.
Ora est labora.)

"Alleluja i do przodu!"


(Aspekty doczesności i wieczności na przykładzie postaw zawodników podczas rozgrywania MRDP.)

 
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 09:29 »
Czy ktoś przejechał MRDP jadąc 10x po 312,4 km i śpiąc każdej nocy?
pzdr


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 09:33 »
Trzymam kciuki za wszystkich uczestników aby ukończyli maraton. Do tej pory moim cichym bohaterem jest Szafraniak (kosola). Dalej do przodu.
Info z regionu
http://www.lublin112.pl/jada-dzien-noc-dookola-polski-najtwardsi-kolarze-swiecie-przejechali-region/

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 09:39 »
Ja spalem pierwszych 8 nocy. Później juz trzeba bylo jechać.
Maraton zaczyna zbierać żniwo. To nie tylko pogoda, choć  jest fatalna. Po prostu jest ciężko. Nie wszyscy są przygotowani fizycznie, mentalnie, wyposażeniem .
Cztery lata temu przy znacznie lepszej pogodzie wycofało się ok. 25% uczestników.


Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 09:46 »
No to może mam szansę przejechać, szczególnie, że się nie golę ;)


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Bitels

  • Gość
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 10:21 »
Kibicuję wszystkim, ale źe w domu mam dwa koty, to moim faworyrem zawsze będzie KOT.
Jakby osłabła popije kawy na Orlenie i dzida :)
Jeszcze parę wierszyków motywujących mam, więc musi dojechać :)

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 10:32 »
Przyznała, że źle zrozumiała smsa o kogoś. Opierdoliłbym go, że wysyła dwuznaczne smsy, gdyby nie to, że nie ma go na forum i jedzie akurat ;D

Marzena nie ma kontuzji, więc niech jedzie swoim tempem. Czy będzie w limicie, czy parę godzin po, nie ma znaczenia. To morderczy maraton, jest wielka!
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Vir

  • Wiadomości: 143
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 18.01.2017
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 11:03 »
Mnie bardziej zastanawia, że dla wielu jazda w momencie gdy zmieszczenie się w limicie jest mało realne staje się dalej bezcelowa. Z perspektywy wymądrzenia się przed komputerem, to wydaje mi się, że skoro już wziąłem ten urlop, przygotowywałem się i ruszyłem, to jednak bym próbował dojechać nawet jeśli by mi to zajęło 11 lub 12 dni. Oczywiście to nie dotyczy kontuzji, bo to inna bajka.
Dokładnie, jak już się szykujesz rok czasu do takiej imprezy to jednak warto przejechać całość. Można wynieść z tego wiele nauki, poznać swoje możliwości, dostrzec rzeczy do poprawy...

To tak jakby iść do sklepu po piwo i zawrócić przy wyjściu z klatki ;)

No ale może jednak perspektywa z siodełka jest inna niż z fotela (ja mam gorzej, zarywam noce by oglądać kropeczki na mapie, a ciągle stoje w miejscu).  ;D
U mnie teraz pracodawca nie ma ze mnie pożytku - rano w robocie odpalam kompa i śledzę kropeczki  :D

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 11:34 »
Przed 20 minutami Allbeak skręcił w lewo na wojewódzką na głodówkę, minąłem go autem. Postaram się złapać Ricardo i tego kolegę co jedzie przed nim i podjechać z nimi rowerem na Głodówkę, ale nie mam tu wpęlni swobody mam nadzieje ze sie uda

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Odp: MRDP 2017
« 23 Sie 2017, 11:59 »
A Pan Naskręt to dzisiaj wyminie z połowę zawodników - jest już w trakcie realizacji tego planu ;-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum