Obaj są mega mocni. Jestem pełen podziwu dla Kosmy. Remek ma dużo łatwiej dzięki serwisowi ale ma dużo więcej lat od Kosmy a to na tym etapie już zaczyna mieć coraz większe znaczenie. Też jestem ciekaw, który z nich wygra i stawiam jednak na ... młodość.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Jak widać imię Kosma otrzymał nieprzypadkowo
namiot (najlżejsze mają ok. kilograma - 1000-2000zł albo i więcej)
Na bikefittingu cofnięto mi bloki prawie na maxa do tyłu. W ten sposób pozbyłem się tych problemów. Fitter tłumaczył, że mogło to być spowodowane zbytnim obciążeniem tego "antyachillesa" przy mocnym naciskaniu na pedały. Żeby skompensować nowe ustawienie bloków konieczne było między innymi obniżenie siodełka. Edit: na zamówienie można nabyć buty specjalnie pod ultra, gdzie mocowanie bloków jest niemal pośrodku podeszwy.
Średnia 30 minut na czekanie w knajpie to mało, chyba, że na obiad same burgery i kebaby. W sumie 7 dni to można na burgerach przejechać.
Jeśli Kosma ma własny ślad gps to w sumie mógłby policzyć ile czasu traci na zakupy na podstawie śladu.