Autor Wątek: MRDP 2017  (Przeczytany 126604 razy)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 16:24 »
Ale co jak co - wzdłuż wybrzeża - Dziwnów, Dziwnówek, Rewal, Ustronie itp  - starał bym się jechać nocą i tylko nocą
Stanowczo nie popieram przedmówcy. W moim przypadku się to nie sprawdza. Owszem, jeżdżę na maratonach nocą, ale to jest zło konieczne. Jazda nocą jest w moim przypadku zawsze mniej efektywna i zawsze bardziej męcząca.
Anarchy, to co napisałeś masz poparte jakąś większą praktyką, czy teoretyzujesz?


Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 16:50 »
Transatlanyku, nie piszę tego jaki maratończyk bo nigdy mnie ściganie nie kręciło choć Herosów podziwiam całym sercem. I nie pisałem tego odnośnie całej trasy a tego konkretnego odcinka. Mieszkam na północy (Szczecin), akurat tamte tereny znam i wiem jak w dzień wygląda trasa wzdłuż wybrzeża w samym środku sezonu. To jest slalom między świętymi krowami plażingu, młodymi zdobywcami dróg w audi i całą masą przemieszczającą się samochodami od jednej mieściny do drugiej na rybkie.
Dla kogoś wytyranego, o osłabionej koncentracji  być może (tylko moim zdaniem) będzie lepszym, bezpieczniejszym (!) i szybszym przemieszczanie się tamtymi rejonami gdy ruch jest zerowy. Akurat tu to "zło konieczne" może się dużo lepiej sprawdzić. Teoretycznie.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 17:14 »
Widzę,że wywołałem burze na forum ale pisałem,że na pewno się mylę. Z drugiej jednak strony jeżeli ma się takie wsparcie to różne myśli przychodzą do głowy. Przepraszam za moje dywagację i dalej kibicuję aby wszyscy pozostali dojechali bezpiecznie do mety.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 17:24 »
Jechałem tę trasę (wzdłuż wybrzeża) miesiąc temu, podczas Tour de Pomorze. Za dnia. Nie narzekałem. A to był środek wakacji, a nie koniec.

Zamierzam (o ile pojadę) najbliższy maraton przejechać właśnie w ten sposób, że pojadę max do północy, a potem spanko. Zobaczymy, jak wyjdzie to w bilansie ogólnym.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1831
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 17:30 »
Elizium, nie jechałeś i uwierz, nie chciałbyś. DW 102 pomiędzy Dziwnówkiem i Trzebiatowem to dziki zachód w okresie letnim. W tym roku nakładają się na to remonty na tym odcinku.
Edit: coś jakby odcinek Stepnica - Recław w wersji hard.
Osobiście bardzo lubię jeździć w nocy. Zazwyczaj dużo mniejszy ruch, słabszy wiatr, w lecie mniejszy skwar. Znacznie łatwiej przejechać przez duże miasta. Poza tym asfalty wydają się gładsze, a podjazdy łagodniejsze ;)
Rozmyslając kiedyś o MRDP myślałem właśnie żeby wykorzystywać jak największą część nocy. Jednak moje teoretyzowanie zweryfikowała teogroczna edycja z nocnymi temperaturami rzędu 2-4 stopni. Lubię chłodek, ale nie aż taki ;)
« Ostatnia zmiana: 25 Sie 2017, 17:38 4gotten »
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 17:34 »
..a jeszcze zbliża się weekend, napływ Marianów Parawaningu do potęgi  ;D

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 18:27 »
Z tego co pamiętam, to 4 lata temu na odcinku morskim Wax siadał na kole emerytom na rowerach, więc Mariany mogą się jeszcze na coś przydać :)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 19:11 »
Kosma znowu zbliżył się do Remka. Robi wrażenie, jak bardzo obaj odstawili pozostałych.
No i Hipcia - przestała się obijać i wyrwała do przodu. :)


Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 19:14 »
Osobiście bardzo lubię jeździć w nocy. Poza tym asfalty wydają się gładsze, a podjazdy łagodniejsze ;)
O ile asfalt jest gładki.. Nachylenie podjazdu spada tylko wizualnie, "węgla trzeba" dorzucić odpowiednio dużo. Niestety czasami zdarza się, że za dużo. "Spalenie" na takiej trasie może oznaczać potworną stratę..
W sumie jazda w nocy ma jeszcze jedną wadę: nie widać jak szybko się jedzie, przez co prędkość spada. No chyba że ktoś jedzie cały czas z podświetleniem ekranu w GPSie.. Ale to i tak spada :P

Cytuj
moje teoretyzowanie zweryfikowała teogroczna edycja z nocnymi temperaturami rzędu 2-4 stopni.
"Chłodek" to jedno, a drugie to że tracisz więcej energii (na dogrzanie organizmu) to kolejna sprawa.

brzuszka nie mam, ale na kolejnej edycji MRDP będę już po 50-siątce, a to podobno dobry wiek na start w takim maratonie :)
Tylko czy 4 lata starczą na przygotowania do "takiego maratonu"? Zdecydowanie nie jest to weekendowy "spacerek".
Chociaż Rapsik.. właściwie to "wystartował" z przygotowaniami cztery lata temu.. I wydaje się, że daje radę :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1980
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 19:16 »
Kosma znowu zbliżył się do Remka. Robi wrażenie, jak bardzo obaj odstawili pozostałych.
No i Hipcia - przestała się obijać i wyrwała do przodu. :)



 :o to chyba jakiś robot

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 19:43 »
Kurcze :) Jarek Krydziński zrobił mi dzień. Zobaczyłem właśnie na fejsie, że się pozbierał i jedzie. Otwarłem już wino i wychylam puchar za jego zdrowie. Nie zapominam też o toastach za tych wolniej jadących.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1831
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 19:56 »
Osobiście bardzo lubię jeździć w nocy. Poza tym asfalty wydają się gładsze, a podjazdy łagodniejsze ;)
O ile asfalt jest gładki.. Nachylenie podjazdu spada tylko wizualnie, "węgla trzeba" dorzucić odpowiednio dużo. Niestety czasami zdarza się, że za dużo. "Spalenie" na takiej trasie może oznaczać potworną stratę..
W sumie jazda w nocy ma jeszcze jedną wadę: nie widać jak szybko się jedzie, przez co prędkość spada. No chyba że ktoś jedzie cały czas z podświetleniem ekranu w GPSie.. Ale to i tak spada :P

Cytuj
moje teoretyzowanie zweryfikowała teogroczna edycja z nocnymi temperaturami rzędu 2-4 stopni.
"Chłodek" to jedno, a drugie to że tracisz więcej energii (na dogrzanie organizmu) to kolejna sprawa.
Subiektywne odczuwanie prędkości rozwiązało u mnie właśnie podświetlenie. Na ostatnim Tour de Pomorze bardzo pomogło.
Jeśli chodzi o energię wydatkowaną na dogrzanie to i tak ma jej zawsze aż nadto. Po każdej dłuższej jeździe witam metę z dodatnim bilansem wagowym ;D
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline geos

  • Wiadomości: 9
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.08.2017
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 20:19 »
chyba źle mnie zrozumiałeś:
tworzenie kategorii dla 3 zawodników można uznać za naciągane


kategoria nie jest tworzona dla 3 zawodników. kategoria jest po prostu tworzona. zawodnicy się do niej dopisują lub nie.


Dlaczego tyle osób w tylu postach podejrzewa Remka o nieuczciwe zachowanie? Są jakieś podstawy do tego? (poza tym że jest pierwszy)


niektórzy mają po prostu tzw. "ból dupy". kategoria "sport" jest wielce uzasadniona. wiele wyścigów profi, o ile nie większość, odbywa się w takiej formule, że zawodnikowi towarzyszy wsparcie wszelkiej maści. kategoria "extrem" jest odzwierciedleniem ambicjonalnego zapotrzebowania wśród zawodników zgodnie z "citius altius fortius". mi nie przeszkadzają kategorie, ale jak widać "ból dupy" dopada znienacka.


Remek swoją "odmiennością" trochę niestety się naraża na ostrzał, choć nie jest temu winien.


myślę, że tak doświadczony zawodnik opinie innych o jego występie ma gdzieś między okrężnicą a siodełkiem. chciał wystartować ze wsparciem, i to zrobił. jest to wielce pouczający test dla zawodnika, może nauczyć się wiele o reakcjach swojego ciała i umysłu w takich warunkach.


Poza tym - nie bardzo rozumiem hejt na tę kategorię.


ja również nie rozumiem tego... kategorie są w większości dyscyplin sportowych.


wg mnie to jest błąd organizatora że rożne kategorie są na jednej mapie.
to automatycznie skłania do porównań rzeczy nieporownywalnych


to nie jest żaden błąd. po prostu wystarczy nie skłaniać się do takich porównań a zawodników z "niechcianej" kategorii można sobie odznaczyć na mapie.


3mam kciuki za wszyskich uczestników. startujący to dla mnie pozytywne mutanty wydolnościowe :icon_smile:
« Ostatnia zmiana: 25 Sie 2017, 20:26 geos »

Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 20:31 »
Nad Szczecinem i okolicą czyste niebo i uspokoił się (i tak słaby za dnia) wiatr. Na obrzeżach miasta teraz przyjemne 17C. Jeśli nic z północy nie przyjdzie (bo jakieś takie chmury na horyzoncie) to Remek i Kosma będą mieli dobry warun do jazdy i spokojny wieczór.

(ps: dla tych mieszkajacych na wschodzie Polski - tu dopiero szarówka :) )

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: MRDP 2017
« 25 Sie 2017, 20:39 »

Chociaż Rapsik.. właściwie to "wystartował" z przygotowaniami cztery lata temu.. I wydaje się, że daje radę :)

Raps przygotowania rowerowe zaczął w 2015. Jego start na supermaratonie u Turysty był debiutem całkowitym. Do tamtej kwietniowej trasy nie jeździł na rowerze prawie wcale...

Ale najwiecej zrobił przez ostatni rok.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum