Widzę że i temat zdjęć jest większości z Was nieobcy więc mam nadzieję na pomoc w temacie wyboru aparatu. Trochę o moich zainteresowaniach fotograficznych: dawno, dawno temu nieco bawiłem się aparatem, miałem własną ciemnię itd. A potem odłożyłem na długo ten temat. Teraz pora na powrót do fotografii bo jednak mając trochę wiedzy na ten temat zawsze drażniła mnie jakość mojej 'twórczości' ery cyfrowej. Chcę postawić na aparat z matrycą 4/3 i wydać kwotę ok 2,5 do 3 tys. zł waham się między Sony a6000 a Olympusem OM-d e-m10.
I druga ważna kwestia: przewożenie aparatu na rowerze: ja nie znalazłem fajnej opcji, każdy aparat ledwo wytrzymywał jedną wyprawę potem zawsze coś szwankowało z optyką albo elektroniką macie jakieś patenty?
Co do wożenia na rowerze: w torbie na kierownicy padł mi mój kompaktowy olimpus na owy czas dość topowy więc było mi go bardzo żal, po naprawie i tak coś kaszaniła elektronika szczególnie z barwami. Z drugiej strony wozicie lustra w ten sposób więc sam nie wiem.
Aparaty wożę w torbie na kierownicy, a w torbie mam torbę. Torbę do aparatu Dokładniej tanią torbę, która moim zdaniem sprawdza się co najmniej tak samo dobrze, jak dedykowana wkładka, ale można jej używać też bez torby na kierownicę.
Możesz wrzucić jakieś zdjęcie?
Jutro, dziś nie mam torby na kierownicę pod ręką.