Autor Wątek: Rowerem po szlakach narciarskich  (Przeczytany 548 razy)

Offline Mężczyzna Mestwin

  • Nec temere, nec timide
  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 09.01.2013
Rowerem po szlakach narciarskich
« 2 Gru 2015, 21:53 »
Ahoj, czy ma ktoś doświadczenia z jazdy po szlakach narciarskich (grzbietowych)? Narciarze denerwują się na jazdę po torach? Wiem, że po torach nie powinno się chodzić z buta, ale jednak opona (zwłaszcza zimowy balonik) to co innego niż but, ale też co innego niż narta. Generalnie rozchodzi mi się o Izery. Wiadomo, że w miarę możliwości nie chciałbym wjeżdżać na tory, nie jest mi to zresztą potrzebne - jeśli jest mało śniegu, to da się jeździć po nieprzetartym, a jeśli kopny, to rowerzyście i tory nie pomogą; po prostu czasem droga jest na tyle wąska, że torów się nie uniknie i nie chciałbym uciekać od latających kijków.

Dodam, że nie jestem narciarzem, więc "od drugiej strony" nie znam sytuacji. Natomiast doświadczenie rowerowe zimowe mam dość solidne, ale tylko z Kaszub, a tam szlaki narciarskie z torami są wyznakowywane na bardzo bocznych ścieżkach leśnych. Tymczasem w Izerach przy najlepszych chęciach trudno uciec od tego typu infrastruktury.

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Odp: Rowerem po szlakach narciarskich
« 3 Gru 2015, 10:41 »
Narciarze denerwują się na jazdę po torach?
Chyba sobie jaja robisz ?   :icon_exclaim: Nie ma szans żebyś nie zniszczył trasy. Zlinczują cię. Szczególnie w Izerskich, gdzie narciarzy są setki jeśli nie tysiące. Możesz liczyć nawet na wezwanie policji, tam jest absolutny zakaz.
Po prostu tego nie rób. Ktoś wkłada swoją prace i niemałe pieniądze w przygotowanie toru (czy to do klasyka, czy to do łyżwy), a ty chcesz to zniszczyć. Kup lub wypożycz narty, sprawią ci wiele frajdy :)

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Rowerem po szlakach narciarskich
« 3 Gru 2015, 22:51 »
Narciarze denerwują się na jazdę po torach?
Chyba sobie jaja robisz ?   :icon_exclaim: Nie ma szans żebyś nie zniszczył trasy. Zlinczują cię. Szczególnie w Izerskich, gdzie narciarzy są setki jeśli nie tysiące. Możesz liczyć nawet na wezwanie policji, tam jest absolutny zakaz.
Po prostu tego nie rób. Ktoś wkłada swoją prace i niemałe pieniądze w przygotowanie toru (czy to do klasyka, czy to do łyżwy), a ty chcesz to zniszczyć. Kup lub wypożycz narty, sprawią ci wiele frajdy :)

Jak byłam na biegówkach i widziałam rozjeżdżone tory to szlag mnie trafiał. Lepiej wybierz takie tereny do jazdy gdzie ich nie ma.


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Rowerem po szlakach narciarskich
« 4 Gru 2015, 00:04 »
Masz na myśli grzbietowe czyli takie, które pokrywają się ze szlakami pieszymi?

Offline Mężczyzna outsider

  • Wiadomości: 64
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 13.07.2015
Odp: Rowerem po szlakach narciarskich
« 4 Gru 2015, 07:37 »
Jadąc po "torach" dla biegaczy dorównasz quadom na leśnych ścieżkach, szanuj czyjąś pracę i pieniądze które służą społeczności. Jest masa innych szlaków na których możesz trenować jazdę zimową. 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum