Autor Wątek: Lato 2016- daleko, rowerowo i górsko  (Przeczytany 4323 razy)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Juanita, trzymam kciuki za wyprawę i za udanych partnerów. Mnie się Twoje podejście do sprawy bardzo podoba. Sakwiarz czy autostopowicz (niekomercyjny turysta zatem) musi mieć ze sobą więcej optymizmu i wiary w ludzi niż ostrożności i przewidywania co złego może się wydarzyć. Nie da się zrobić prostego równania z innej kultury, odmiennych zachowań i egzotyki tak, żeby wyszedł nam wynik: tam nie jedź. Albo jedź, ale miej oczy dokoła głowy, śpij z maczetą w śpiworze, nie zbliżaj się do skupisk ludzkich. Juanita dostała rekomendancję z pierwszej ręki, od kolegi, który tam jedzie i widzi jak jest. Widzi innych rowerzystów na długich trasach, jest w samym środku doświadczalnego sprawdzania czy Juanita powinna się tam wybrać czy jednak pojeździć po niemieckich ścieżkach rowerowych. Dla mnie taka zachęta ze strony kogoś kogo znam byłaby wystarczająca.
Przykro mi z powodu tego, czego w Izraelu doświadczyła Marzena. Obrzydliwy incydent. Niemniej jednak, obiektywnie rzecz oceniając, było to jednostkowe wydarzenie, które w dodatku nie było zdeterminowane tym, w jakim kraju przebywaliście. Ja najgorzej pod tym względem wspominam Polskę, gdzie jeżdżę głównie z siostrą. W małych miasteczkach i wioskac zawsze nam się jakimś głupim, seksistowskim komentarzem dostanie.
Wasza wyprawa była do Izraela, daleko stamtąd do Panamy. Pingwiny nigdy nie spotykają się z niedźwiedziami polarnymi, dlatego mam nadzieję, że Juanita przeżyje fantastyczną rowerową przygodę, z której jakieś fotki podeśle też na forum :)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Sakwiarz czy autostopowicz (niekomercyjny turysta zatem) musi mieć ze sobą więcej optymizmu i wiary w ludzi niż ostrożności i przewidywania co złego może się wydarzyć.

hindiana, Ty tak na poważnie?

Abstrahując od kierunków rozważanych przez juanitę, to wybacz, ale twoje stwierdzenie brzmi tak naiwnie i beztrosko, że aż absurdalnie. Moim zdaniem, powinien raczej zadać sobie pytanie czy podjęcie ryzyka w konkretnym przypadku jest warte tego co możemy dzięki temu osiągnąć. A w skrajnych przypadkach co możemy stracić. Niestety warto taki rachunek sumienia sobie zrobić. Poza tym turysta "niekomercyjny" ostrożności powinien wykazywać jeszcze więcej niż tradycyjny, bo zazwyczaj nikt go nie pilnuje, ni powie co wypada a czego nie, nie dysponuje doświadczeniem np. pilota wycieczki itd. Co nie znaczy, że nie warto wierzyć ludziom i kierować się ciekawością świata. Po to w końcu większość z nas podróżuje tak, a nie inaczej. Ale przedkładać to nad ostrożność? No chyba się trochę zagalopowałaś...

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Jasne, że na poważnie. Ostrożność to jedna z wielu relatywnych kwestii, każdy ma tu inny próg rozsądku. Cieszę siė, że mój brzmi tak beztrosko, bo strach mnie czasem ogarnia, że się starzeję  ;D
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Oooo to ja mam chyba z 100'tkę mentalną, bo jeżdżę z gazem i planuję kupić inne zabawki tego typu. To takie nieoptymistyczne :(

P.S. Polskie wsie i małe miasta rządzą, ja żadnego komentarza nie wyłapałam, jedynie komplementy :D

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Ja też jestem raczej z ostrożnych, odwrotnie niż w zasadzie "nie ma takiego niepotrzebnego ryzyka, którego xyz by nie podjął" ;)...ale mimo tej ostrożności tłukę się po górach aż miło, wczoraj zjeżdżałam 80 m w przewieszeniu bez emocji, rodzicom już dawno takich historii nie opowiadam, a mimo to naprawdę myślę, że jestem ostrożna.
Chyba jest coś takiego jak wyważanie ryzyka? Zapominamy o hurraoptymiźmie budowanym na niefrasobliwości/niewiedzy, ale po co kręcić wciąż po oswojonym podwórku kiedy czujemy się OK w bardziej wymagających (kulturowo) miejscach?
:) ...w miarę nic nie stoi na przeszkodzie (bla bla, po warunkiem, że, bla bla bla).
pozdrawiam:)
ps. zabrzmiało strasznie doniośle (albo mi się wydaje), ale przecież nie robimy na tych rowerach nic nienormalnego, czego nie robiły setki, tysiące wcześniej....

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Sprawa jest poważna. Dalej nic ::)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Co do Wenezueli, ma problem z inflacją zresztą już nie pierwszy rok, wyczytałam gdzieś że zakupy codzienne potrafią kosztować nawet kilkaset dolarów, a i tak są ogromne kolejki, albo puste półki. Podobno 40% społeczeństwa aktualnie trudni się przemytem, w tym jedzenia (nawet lekarze). Jakbyś śmignęła tam, to czekam na opowieść jak to wygląda, a właściwie jak sobie ludzie radzą...

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Jelona- mogę podpytać o to mojego ziomka, jeżeli Cię to ciekawi. Chcesz?

Wilku- dla nich frajda, dla niektórych (juanita_hawaii) "udręka"  ;) nienienienienieeee.....
Może jestem cykorem  ::) ....no i z kim potem odgrzewać sytuacyjne wyprawowe żarty...?

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
"Dawaj dawaj" :D plus moze wie cos o Zika? Podobnoz rzad przestal informowac co sie dzieje, dziwna sprawa.

http://www.theguardian.com/world/2016/jan/27/venezuela-doctors-public-statistics-zika-virus-epidemic-fears#img-1

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
W Irlandii potwierdzono właśnie 2 przypadki Zika. Nie znam danych z Polski, na pewno jednak wirus jest już w Europie.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
...czyli jednak kręcenie kółek po Błoniach. :-\
Przyznam, że newsy ostatnio zawzięcie ignoruję z uwagi na fatalne niedobory snu :(
Ale z tego co na szybko pobieżnie czytam, to...warto zagłębić temat.
Dzięki, dziewczyny.
Zobaczymy, co wyniknie.

Offline Mężczyzna jgkmarcin

  • Wiadomości: 1111
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 01.04.2015
W styczniowym magazynie Rowertour jest relacja z podróży po Wenezueli. Jak dla mnie - bardzo zachęcająca.


"..z tylu różnych dróg przez życie,
Każdy ma prawo wybrać źle..."

Offline Mężczyzna poltegreist

  • Wiadomości: 84
  • Miasto: Krosno
  • Na forum od: 31.05.2009
    • https://www.facebook.com/tomkros
 juanita_hawaii - od razu widać kobietę  z "jajami" :P

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum