Dlaczego nie zawsze wybieram najkrótszą drogę

[transatlantyk]

ktoś ma do dorzucenia jakąś inną ciekawostkę (jak Dynuel)

Nie należy traktować moim zdaniem Dynuelowej mapki jako ciekawostki jedynie.
Całe to gminne szleństwo ma mobilizować do jazdy, do poznawania coraz to nowych rejonów, przy okazji dokumentować obrazowo naszą działalność (mapka). Skoro losy rzuciły go na obczyznę, to jego mapka jest jak najbardziej godna do przebywania wśród naszych.

[Robert]

A dlaczego sądzisz, że trasa PTTK jest głupawo wytyczona?

Bo musiałem nią jechać
Rajd dookoła PL wytyczony został ok. 30 lat temu i przez ten czas chyba nic nie zmienili (np. Sobieszów - jeden z 'punktów kontrolnych' już nie jest wioską a dzielnicą Jeleniej Góry). Prowadzona jest w dziwny sposób, narzucając niepotrzebne odbitki.
No i co najważniejsze trasa jest z góry narzucona, wolałbym żeby wyznaczyli kilkanaście punktów, pomiędzy którymi można by kluczyć wg własnego widzimisię.
Czasami mnie i kolegę z którym jechałem denerwował 'przymus' dojazdu gdzieśtam (dobrze że do Helu nie trzeba było), ale stwierdziliśmy że skoro zaczęliśmy jechać po ich trasie, to musimy przełknąć bóle i być tFardymi

[usulovski]

Nie należy traktować moim zdaniem Dynuelowej mapki jako ciekawostki jedynie.
Całe to gminne szleństwo ma mobilizować do jazdy, do poznawania coraz to nowych rejonów, przy okazji dokumentować obrazowo naszą działalność (mapka). Skoro losy rzuciły go na obczyznę, to jego mapka jest jak najbardziej godna do przebywania wśród naszych.

Czuje się w pełni przekonany, chociaż sam nie zamierzam powielać tego pomysłu, jaką to sztuką byłoby zaliczenie - i to licząc z Irlandią Północną - 30 hrabstw  :

[yoshko]

Jak się dużo jeździło, to i kolorowania było sporo . Aha, bardzo fajny kolor wybrałeś, a mapę z zamazanymi granicami zdobytych gmin jakoś przyjemniej się ogląda.

Lizus

[Waxmund]

uff, ilościowo 10,5% zaliczone.... powierzchniowo 8,9%....
btw, mógłbyś Remigiuszu wytłumaczyć czemu w arkuszu ustawiłeś przeliczanie wg powierzchni ? Jakoś wydaję mi się to zupełnie zbędne....

mam jeszcze pytanie.... czy gmina zaznaczona strzałką to Gmina Łódź - obszar wiejski, czy Konstantynów Łódzki ?

[Robert]

Z tego co widzę to nie może być Łódź, bo zaznaczone pole to obszar powiatu pabianickiego.
Jest w ogóle coś takiego jak obszar wiejski gminy Łódź?

ed: nie ma

To jest obszar wiejski Pabianic
http://www.archiwum.lodzkie.pl/export/pics/lodzkie_mapa/p_pabianicki.gif

[Marta]

Za mną dłuuugie godziny dziobania w paincie.

Tak sie zastanawiam, po co "dziubac" to w paincie, czy nie lepiej byloby sciagnac jakis program GISowy np MapInfo i tam w tabelke z gminami wpisac np "1" dla gmin ktora sie odwiedzilo, uzyc jakiejs innej cyferki jesli chcemy miec ktores z gmin w innym kolorze i mapka robi sie sama;) Roboty doslownie na 2 minuty:)

PS Jakies pytania szczegolowe - zapraszam na PW

[yoshko]

To napisz instrukcję dla wszystkich i przeniesiemy go do poradnika

[ciman]

Tylko MapInfo "troszkę" kosztuje

[Marta]

Owszem, ale mysle ze cos mozna znalesc;) Ja mam stara wersje jeszcze ze studiow;) A podklady i dane dla gmin znalazlam ostatnio w neciku;)

[Robert]

Staropolskie obrazki na gminie: dziewczyna prowadzi rower objuczony dwiema niemałymi torbami, a razem z nią idzie dwóch gentlemanów z piwkiem w ręku  :mrgreen:

Jadę, jadę jakimiś wioskami, nagle ktoś mówi mi: 'cześć', patrzę, a tu mój znajomy z roku

Gminy to też cierpienie w kratę - boli mnie lewy nadgarstek i prawe kolano
A może na odwrót? Jutro sprawdzę

Nie przypuszczałem że, kolorowanie jeszcze kiedyś sprawi mi tyle radości.


o  
Tędy pojadę na Bajerze? Wybcz mi Kochanie!
Bo bajera musi być!  


Jeszcze kwiatek z uploadu - klasyka 2+2=...

[yoshko]

Gminy są fajne Mina autochtonów nie do opisania jak w sobotę pytałem się o to gdzie jest urząd.  
Ciekawe są interakcje wiejskiego psa z rowerem, można o tym książkę napisać.

[usulovski]

Gminy są fajne Mina autochtonów nie do opisania jak w sobotę pytałem się o to gdzie jest urząd.  

Ja kilka razy miałem taką wymianę zdań:

- Przepraszam, którędy do rynku?
- E nieeee, o tej porze nie ma już rynku.



 

[Robert]

Faktycznie gminy to szaleństwo - kiedyś jeździło się jak najkrótszą drogą, by schaby w domu nie wystygły, a teraz człowiek szamoce się tu i tam, tylko po to, by zamalować pole na mapce.
Dla porównania trasa Krzyż - Konin którą, jak dotąd przejechałem 2 razy - w 2008 i kilka dni temu, w czasie powrotu z majówki.




Gdyby ktoś był zainteresowany szczegółami (w co wątpię ) - mapki w większej rozdzielczości
http://img6.imageshack.us/img6/5444/2008aq.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/3818/2011aa.jpg

[Remigiusz]

To mi się podoba  

Dla porównania   trasa mojej wyprawy po Polsce południowo-wschodniej z 1998 roku, gdy jeszcze nie zbierałem gmin w pełni świadomie:
cerkwie_TRASA