Dlaczego nie zawsze wybieram najkrótszą drogę

[usulovski]

jak to jest z tą Warszawą ? jest w końcu podzielona na gminy, czy nie...?

Ja bym uwzględniał Warszawę, ponieważ jest podzielona na dzielnice, które swoimi kompetencjami odpowiadają gminom. Jest burmistrz dzielnicy, urząd dzielnicy, rada dzielnicy wybierana w wyborach samorządowych, budżet dzielnicy, itp.

Tym nie mniej nie są to gminy i basta. Ale jak już wspominałem, każdy sam sobie ustala regulamin

[Robert]

Tak sobie pomyślałem, jeżeli w nowym temacie ("Klub zdobywców gmin", mogłoby być też "Gminowładcy" )

Mnie najbardziej podobało się 'Człowiek z Gminu' Mikiego  :mrgreen:
Też się dopisałem do wątku klubowego, ale raczej nie z przezorności, a upierdliwości

Chociaż pomysł z powiatami kusi



Już ze mnie taki zły człowiek że zamiast w 'cytuj' klikam w 'edytuj'

[martwawiewiórka]

Właśnie sie zastanawiam, czy nie zacząć z zerowym kontem...nie musiałabym sobie przypominać...chociaż szkoda mi trochę wyjazdu "wzdłuż granicy", Kaszub , Jury...eee...ktoś zaczyna od zera może?

[Bartek]

Ja chciałem zaczynać od zera, ale było mi szkoda tych już zaliczonych gmin.

Choć raczej było mi wstyd mojej pustej mapki

[usulovski]

Właśnie sie zastanawiam, czy nie zacząć z zerowym kontem...nie musiałabym sobie przypominać...chociaż szkoda mi trochę wyjazdu "wzdłuż granicy", Kaszub , Jury...eee...ktoś zaczyna od zera może?

Zdobywanie gmin jest bardziej czasochłonne niż się to na początku wydaje, więc sugerowałbym nie pozbywać się uchwyconych już zdobyczy Ale zaczynanie od zera ma sens (zwłaszcza jeśli chcesz robić pamiątkowe fotki), będzie jeszcze więcej motywacji do jeżdżenia wszelakiego.

Poza tym cieszę się niezmiernie, że klub swoją obecnością zaszczyciła kobieta, zresztą właśnie Twoją Osobę obstawiałem jako pierwszą "emancypantkę" .

[Remigiusz]

No kto by pomyślał, że tak się to rozwinie.
Pewnie za jakiś czas założymy ogólnopolski portal "Moje gminy" i zbijemy na tym fortunę  

[yoshko]

GminBook

[dudi]

ćśśśś, bo jeszcze niejaki blas przeczyta i zobaczycie to za miesiąc na bikestats

[transatlantyk]

Michał wrócił z Laponii (sic!), kto wie czy się nie dopisze
Nie odzywał się kilka dni - niechybny znak, że gdzieś go poniosło.

[Robert]

Remigiuszu jesteś w stanie sprawdzić czy jadąc na I Zlot do Podlesic przejeżdżaliśmy przez gminę Ładzice k. Radomska? Na twojej mapie jest zaznaczona ale na geoportalu wygląda jakbyśmy ją drasnęli, ale nie wjechali

[Remigiusz]

Masz rację. Tym samym zdobycie gminy Ładzice jest moim głównym celem rowerowym w bieżącym roku!

[Robert]

Nie chodzi mi tu o wypominanie że nie sikaliśmy u wójta, po prostu pytam czy wg twoich kryteriów gminę można uznać za zaliczoną, bo chciałbym ja odhaczyć.

[Remigiusz]

Nie no, oczywiście że nie można jej uznać za zaliczoną. Po prostu nie wjechaliśmy na jej teren, co z niezrozumiałych dla mnie powodów nieprawidłowo zinterpretowałem. Posługiwałem się wtedy papierową mapą i zapewne miała niedokładnie naniesione granice.

[transatlantyk]

O, Robert! będzie jednak odhaczał  Dobrze, że się przyznał, bo już miałem mu wywalić posta z wątku MAPKI

[Natalia]

A czy mamy jakieś mapki tras ze zlotów? hihi
Czy ktoś z grupy krakowskiej pamięta jak jechaliśmy na pierwszy zlot?