Autor Wątek: Stojaki rowerowe w miejscach użyteczności publicznej  (Przeczytany 2510 razy)

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
U nas było, jak w wielu szkołach - asfaltowe.
W szkole też było asfaltowe ale nam tatusiowie zbudowali trawiaste na łączce za blokiem.

czasy "tysiąclatek" minęły i już raczej nie wrócą
Większość szkół w Polsce to tysiąclatki(w sensie ideologicznym albo architektonicznym) i nowych to raczej nie będzie.

Ok. Same stojaki... Praktyka wygląda tak:
wprawdzie montaż stojaków rowerowych jest instalacją obiektów małej architektury i jako taki nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę, to jednak nie dotyczy to robót budowlanych wykonywanych przy obiekcie budowlanym wpisanym do rejestru zabytków lub na obszarze wpisanym do rejestru zabytków

Jeżeli obiekt jest zabytkiem a dyrektor kupił rury bez konsultacji konserwatorem to może mieć spory problem.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Uwaga menela że jeden kwadra przy schodach powinien być wolny jest słuszna. A ja się zastanawiam, czy stojaki nie lepiej jakby były przy ścianie szkoły - prostopadle do ściany, na trawniku który i tak wygląda na wydeptany.
Może uderz do Remigiusza w tej sprawie?


Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Ten parking jest zrobiony z bardzo ładnej i chyba oryginalnej kostki więc bałbym się tego dotykać.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Ok. Same stojaki... Praktyka wygląda tak:

Nie wiedziałem, że budynek jest w rejestrze zabytków. To zmienia postać rzeczy o tyle, że ewentualne wydatki związane z obowiązkami ustawowymi czy się chce, czy też nie, trzeba ponosić i każdy z nas codziennie to robi płacąc podatek towarów i usług. Natomiast jakbyśmy chcieli być do bólu skrupulatni, to zacząć by trzeba od wyboru stojaków, dlaczego akurat takie, a nie ładniejsze, nawiązujące do innych obiektów małej architektury? (tak jest na toruńskiej starówce).

Nie znam zbytnio obszaru związanego z projektowaniem i architekturą (co więcej mam nawet lekarskie zaświadczenie niemożności wykonywania zawodów tego typu z powodu zaburzeń widzenia :P), nie zmienia to jednak faktu, że wracając do praktyki i Twoich przypuszczeń o konieczności posiadania projektu budowlanego: warto iść do urzędu, zapytać. W Toruniu wystarczył porządnie wykonany rysunek techniczny.

A ja się zastanawiam, czy stojaki nie lepiej jakby były przy ścianie szkoły - prostopadle do ściany, na trawniku który i tak wygląda na wydeptany. 

To by najmniej ingerowało w sferę dotychczas zarezerwowaną dla samochodziarzy i pomoglo uniknąć konfliktów. Trzeba by tylko utwardzić grunt, w takich miejscach lubi też się zbierać woda po opadach/roztopach, no i nie wiem czy te stojaki nie są przykręcane do podłoża, więc tak czy owak trochę roboty się z tym wiąże.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


jendrzych

  • Gość
To nie przypuszczenia. To moja praca.
tap, tap, tap...

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
No domyślam się, dlatego przedstawiam Ci doświadczenie z mojej pracy. Jak Ciebie to nie przekonuje to potraktuj to jako ciekawostkę. Pa (bo to chyba o to chodzi w "tap"?  ;) )
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


jendrzych

  • Gość
Tap, tap, tap... dodał Tapatalk za moimi plecami. :D

Toruń vs. Kołobrzeg - tak to już jest, że przypadek przypadkowi nierówny. Nie wiem jak w Toruniu wyglądała sytuacja/lokalizacja/zakres robót, ale jeżeli nie było to w obrębie zabytku wpisanego do rejestru zabytków to faktycznie wystarczy zwykły rysunek i opis sporządzony przez "Kowalskiego" - to się nazywa "zgłoszenie zamiaru wykonania robót budowlanych" i dotyczy przedsięwzięć, wobec których nie jest wymagane uzyskanie pozwolenia na budowę. Katalog inwestycji zawiera przytoczony art. 29 ustawy Prawo budowlane z zastrzeżeniem ustępu 4., który mówi, że dla jakichkolwiek robót przy zabytku wymagane jest pozwolenie na budowę.
« Ostatnia zmiana: 21 Gru 2015, 16:57 jendrzych »

Offline Maciej Mężyński

  • Wiadomości: 324
  • Miasto: Kołobrzeg
  • Na forum od: 15.02.2011
    • http://www.rowerowewakacje.pl
Koledzy i koleżanki, bardzo dziękuję za wszystkie wpisy. Chcę wyjaśnić kilka spraw. Obiekt jest na liście zabytków. Jest jednak podzielony. Projekt z lat 30 ubiegłego wieku nie przewidywał, że szkoła będzie użytkowana przez dwóch właścicieli. Teraz w tym budynku jest LO oraz Gimbaza. I jest spory kłopot bo Gimbaza podlega pod Urząd Miasta a LO pod Starostwo. Pan Eberhardt Snell, mistrz budowlany, który był odpowiedzialny za wybudowanie tego wspaniałego obiektu, zrobił kawał dobrej roboty. Przekroczył  co prawda budżet budowy o bardzo dużą kwotę, co wywołało skandal, ale przyznać trzeba, że szkoła była jedną z najnowocześniejszych tego typu placówek na Pomorzu. Sala gimnastyczna, aula, sala do muzyki z belkami na suficie do tłumienia echa, pracownia chemiczna z instalacją gazową, elektrycznie sterowane zaciemnienie sali podczas doświadczeń itp itd. Nie było jednak w planach obserwatorium astronomicznego. To już robota Dyrektora LO z lat 80-tych. Pamiętam nawet jak tę kopułę dźwig Waryński usadowił na gnieździe. I oczywiście najważniejsze w temacie, rowery. Oryginalny projekt przewidział bezpieczne parkowanie rowerów. Do dzisiaj widać zamurowane drzwi do tego pomieszczenia, które obecnie należy do Gimbazy i jest w nim pracownia komputerowa. Uczniowie niemieccy parkowali swoje rowery wjeżdżając do tego pomieszczenia z poziomu boiska. Po zaparkowaniu, nie musieli już wychodzić na dwór. Używali schodów dodatkowych (tylnych) które służyły równocześnie jako schody przeciwpożarowe. Niestety cieszyli się super szkołą jedynie przez 10 lat. Obecnie jeżeli na drugim piętrze w LO wybuchnie pożar dzieciaki nie mają drogi ewakuacyjnej ponieważ schody ppoż należą do Gimbazy i dostęp do nich jest zamurowany (ot takie udoskonalenie z czasów PRLu). Mój Dyrektor nie za bardzo ma pole do popisu z lokalizacją tych stojaków. Pozostaje jedynie zabrać trochę miejsca gdzie jest parking, który macie na zdjęciu lub tak jak z resztę proponowałem ściana przy tylnym wejściu do szkoły. Tam nie zabieramy żadnego miejsca dla aut i jeszcze szybciej dotrzemy do szkoły niż z parkingu przed szkołą. Niestety jest tam trawa i nie ma kasy na zrealizowanie tego pomysłu bo trzeba utwardzić, zrobić odpływ i już nawet nie chce pisać co jeszcze. Stojaki są jakościowo słabe ale zawsze lepsze niż wyrwikółka. Konsultowałem  z Remikiem i prosiłem go o namiary na Sheffieldy. Remik pomógł mi wybrać i 2 lata pokazałem jakie stojaki szkoła powinna kupić. Ale wychodziło za drogo więc szkoła kupiła coś tańszego "na wzór". Osobiście przyznam, że i tak jest to sukces, że w ogóle te stojaki się pojawią i nie są tragiczne (aż tak....) Brałem udział w zebraniu Komisji rowerowej przy Urzędzie Miasta i zachęcałem miasto do kupowania Sheffieldów (ściętych). Urząd Miasta uznał, że to dobry pomysł i teraz super stojaki montuje się przy podstawówkach oraz placówkach podległych pod Urząd Miasta oraz w wielu wielu miejscach Kołobrzegu. Zobaczycie latem 2016. Jendrzych zaoferował mi pomoc w sprawie tych stojaków i zaraz po Świętach się z nim skontaktuję i dam znać co ostatecznie z tego wszystkiego będzie. Korzystając z okazji, życzę wszystkim rodzinnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i Do Siego Roku. Maciek

tutaj widać tylne wejście do szkoły (na samym dole pod obserwatorium) i ja tam widzę stojaki, wzdłuż ściany. Oryginalny parking (pomieszczenie) jest na lewym skrzydle.
http://www.zabytki.kolobrzeg.eu/index.php/wszystkie-zabytki?sobi2Task=sobi2Details&catid=5&sobi2Id=185
« Ostatnia zmiana: 24 Gru 2015, 00:12 Maciej Mężyński »
www.rowerowewakacje.pl
Rowerowe wyprawy z małymi dziećmi, grupami młodych ludzi i w ogóle o wakacjach na rowerze.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
U mnie pod marketem zamontowali coś podobnego. Sprytnie połączono stojaki płaskownikiem co powinno radykalnie zmniejszyć obciążenia przenoszone na kostkę.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Czyli jak mam cęgi do blachy to mogę stojak odciąć?!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
"blachy". Ta blacha ma ok 1cm grubości, także powodzenia z cięciem cęgami.
Oczywiście doktor "szlifierka kątowa" poradzi sobie z każdym wariantem stojaka ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Czyli jak mam cęgi do blachy to mogę stojak odciąć?!
Po co odcinać? Wystarczy klucz 15 albo 13, odkręcasz stojak i zabierasz do domu
Zamontowany jest kotwami (sześcioma) do kostki :D


"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
No to dobrze/niedobrze.

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
No to dobrze/niedobrze.
Raczej dobrze, czasy gdy wszystko kradli chyba się skończyły na szczęście :)
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Maciej Mężyński

  • Wiadomości: 324
  • Miasto: Kołobrzeg
  • Na forum od: 15.02.2011
    • http://www.rowerowewakacje.pl
obiecane zdjęcie stojaków montowanych w Kołobrzegu przez Urząd Miasta. Dziękuję forumowiczom za pomysły i wsparcie. Władze posłuchały i montują...
www.rowerowewakacje.pl
Rowerowe wyprawy z małymi dziećmi, grupami młodych ludzi i w ogóle o wakacjach na rowerze.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum