Cześć, szukam chętnej/ chętnego na kilkudniową przejażdżkę po BN. Myślę o jego centralnej części, od Dukli do Bartnego. Najchętniej zrobiłbym to szlakami, ale jeśli warunki nie będą przychylne to pozostaną asfalty. Spanie na dziko w namiocie, jedzenie gotowane samemu, może jakieś ognisko...
Pewnie 50km dziennie ciężko będzie osiągnąć, trzeba wziąć pod uwagę krótki dzień i trudny teren.
Wszystko zależy od pogody, bo jeśli przyjdą mrozy po 20 stopni albo będzie lało to nie pojadę, bo nie mam do tego wyposażenia.
Coś o mnie. Jestem Bartek, mam 19 lat, bez uzależnień, a jeśli już to jedyne słuszne. Jeżdżę ile dam radę, a ile, to widać na BS. Poza tym lubię swetry, przyrodę i przygodę, nie znam się na nowinkach technicznych, programowaniu i innych przyszłościach tego świata, co nie oznacza, że znam się na całej reszcie.
Ktoś chętny?