Gdzie nocowałeś Marek, też na dziko, nie było z tym problemu?
Ja osobiście jednak nie planuję wyprawy rowerem na Sycylii. Sycylia może być i bywa okropna. W północnej Italii i nawet środkowej (np. Umbria, miasta i miasteczka wschodniej Toskanii i region Marche) jest bardzo czysto i porządnie; osobiście nie lubię tego całego śmieciarstwa i chaosu południowo-włoskiego. Ale obecnie to całe Mezzogiorno jest takim prawie Trzecim Światem zachodniej Europy.