Odnośnie trasy w "moich" okolicach:
1. Przełaj - Jasieniec (styk świętokrzyskiego, śląskiego i małopolskiego) tam jeszcze niedawno szutry były, teraz wąskie asfalty ale nie wiem czy wszędzie;
2. Nie wiem na ile sztywno chcesz trzymać się świętokrzyskiego, ale puścił bym trasę przez Secemin, Żelisławiczki (do nich kiepski asfalt, może już poprawili), Rudniki.
Jeżeli granice traktujemy luźno to do Okołowic i rewelacyjną drogą lewym brzegiem Pilicy przez Pukarzów, Maluszyn, Wolę Życińską do Krzętowa gdzie wracamy na prawy brzeg Pilicy i przez Kol. Mrowina, Łapczyna Wola (ruiny zboru) wyjeżdżamy w Dobromierzu.
Jeżeli ma być bez dużych ucieczek za granice to Rudniki, Pękowiec (nowe wąskie asfalty) do Gościencina i DW785 do Kurzelowa, choć dużo przyjemniej jest jechać z Maluszyna do Krzętowa.