Panie Trzydzieści Trzy Minuty
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Może i ciekawe skoro wielu zachwala, więc chciałem poczytać do śniadania ale w ogóle jednak nie mój temat.
Maraton ukończony z powodzeniem ,czas:25,23,kwalifikacja do BBT zdobyta ,przy okazji poznałem osobiście :Szczebrzeszyn,michuss,Eranis,Wąski,Elizium,Mariobiker ,dziękuję wszystkim za spotkanie i wspólną jazdę
uważnie obserwujący nas tłum wrednych bab (wiadomo skąd), szturmuje nasze stanowisko! Pani z punktu dzielnie broni stolika z drożdżówkami ale część z wodą zostaje spustoszona.Słyszę jeszcze za plecami jakiś absurdalny komentarz w stylu "jak to? to naprawdę nie dla wszystkich?", odjeżdżam...