Jak tu pojeździć w zimie ?

[Recon]

Tak jak obiecywałem, teraz moja fota oblepionego roweru, prosto z kampinosa od strony Truskawia, piękna słoneczna pogoda, genialna 3h wycieczka :3

https://drive.google.com/file/d/0B7pG7KrjH4eJd0JxRF90T195b1E/view?usp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B7pG7KrjH4eJYTBtbU5TRnVrOUE/view?usp=sharing

[zws]

Oblepionego powiadasz Jakby nie patrzeć jazda w śniegu daje dużo frajdy

[Robert]

Tak jak obiecywałem, teraz moja fota oblepionego roweru, prosto z kampinosa od strony Truskawia, piękna słoneczna pogoda, genialna 3h wycieczka :3

https://drive.google.com/file/d/0B7pG7KrjH4eJd0JxRF90T195b1E/view?usp=sharing

"Poszalałeś!" tego napisać nie mogę.

[anghan]

Oblepionego powiadasz Jakby nie patrzeć jazda w śniegu daje dużo frajdy

No ot pojechałeś To ja mieszczucha nawet nie wrzucam, choć też śniegu trochę zbieram

[Peio]

Recon, nie szukaj wymówek tylko śmigaj na rower  Jazda w śniegu to niesamowita frajda! Trzeba jedynie uważać na zdradziecki lód pod warstwą śniegu bo wtedy gleba niemal murowana. Poniżej moja A6stka na śnieżnych harcach.

[wojtek]

"Poszalałeś!" tego napisać nie mogę.

Może pochwal się kolego tym, jak sam poszalałeś.

Dawniej bywało tak

[Recon]

Recon, nie szukaj wymówek tylko śmigaj na rower

Ej no cholera, czy ja piszę nie po Polsku?  Przecież właśnie wróciłem z ponad 3h (+ dojazd) przebieżki po Kampinosie ;p nic nie poradzę, że śnieg nie miał 30cm wysokości!  Pakowałem się w najgorszy syf i testowałem amortyzatory bezlitośnie 

Ciekawostka: przy -6oC śnieg nie jest taki lepki już :p

Załączam ponownie fotę, teraz lepiej??? 

[Peio]

Ej no cholera, czy ja piszę nie po Polsku?

Nie złość się, jest OK! 

[Recon]

No! 

[lepiotrek]

Też Kampinos, tylko śniegu było trochę więcej.

[Recon]

I to na jakich stosunkowo wąskich oponach, gratuluję

BTW, można by zmienić nazwę wątku na: "Pokaż swój rower w śniegu" 

[martwawiewiórka]

Dawniej bywało tak

Rozpoznaję ten rower po prawej (ten po lewej zreszta też). Czy to była ta słynna wycieczka "choćby snieg po jaja byl to i tak jadę?"*

*i nie pojechał ostatecznie;)

[tranquilo]

BTW - tak mi się przypomniało jak planowałem pojechać boczną drogą pewnego razu w Turcji, ale z pewnych powodów nie mogłem jej znaleźć