Bluza rowerowa na zimę

[ralfbutton]

Potrzebna mi jakaś sensowna bluza na rower. Codziennie robię co najmniej 2x16 km
Jako pierwszą warstwę mam bieliznę termoaktywną. Do tej pory używam polara z decathlonu 200, ale jest krótki w pasie (zwija się), mógłby mieć dłuższe rękawy i chyba wolałbym coś bez suwaka na całej długości.
Jako ostatnią warstwę mam Windstopperr Northface

Czy możecie polecić jakąś bluzę - ciepłą, nie bardzo grubą (tzn fajnie jakby była przylegająca) na sezon zimowy ?

[pawelpodroznik]

Ma to być środkowa warstwa, więc może nie do końca dobry wybór. Ja używam: http://endurastore.pl/kurtka_windchill_ii_2016,22,50.html

Jeżdżę w niej w temperaturze -3 do 10 st właśnie do pracy. W temp. 3 st - 10 st tylko zwykły tshirt i bluza windchill, a jak zimniej to zakładam koszulę, taką zwykłą codzienną i w pracy nie muszę się nawet przebierać.

[ralfbutton]

Szkoda że cena taka wysoka

[JUREK]

 Zauważyłem, że polar nieco mniejszy lepiej się sprawdza niż luźny.
Ja normalnie używam rozmiar L, natomiast na rower zakładam M.
Reszta tak samo jak Ty. Jeżeli jest zimniej pod wiatrówkę na polar zakładam kamizelkę
puchową z dekatlonu za 130 zł. i to się sprawdza.