Kupujemy bidon, lub wykorzystujemy stary.
Kupujemy sprawdzony około 04 l ,termos ze stali nierdzewnej. Może być ostatecznie z Tesco i tak będzie sto razy lepszy niż fabryczne pseudo termiczny bidon z warstwą pianki wewnątrz.
Odcinamy górną część bidonu na 3/4 wysokości.
Wciskamy termos w pozostałą po odcięciu część bidonu. Dla estetów, miejsce łączenia można owinąć warstwą taśmy izolacyjnej po kolor ramy roweru
.
Cieszymy się całkiem niezłym bidonem termicznym idealnie pasującym do typowego koszyka na bidon.
Nie jest to mój pomysł, lecz zaczerpnięty od...... ha ha kogoś