Autor Wątek: Bidon na zimę  (Przeczytany 108823 razy)

Offline Mężczyzna outsider

  • Wiadomości: 64
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 13.07.2015
Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 10:21 »
Najpierw prosta rzecz: czy macie jakieś sprawdzone bidony zimowe? Takie żeby do 3 h płyn pozostawał płynny a nie zamarzał.
Rzecz trudniejsza: niektórzy z Was mają doświadczenie w wyprawach zimowych, jak radziliście sobie z tym tematem?

RDK

  • Gość
Odp: Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 10:23 »
Musisz rozcieńczyć zawartość alkoholem ;)

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 11:46 »
Do 3 godzin sprawdzi się najtańszy termos.
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1018
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Odp: Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 12:10 »
używam termicznego Elite, który niby 4h trzyma
jak jest temp. około 0stC to po 2h już jest chłodny ale da się napić
termos to już trzeba się zatrzymać ale będzie dłużej trzymał
na dłuższą trasę najlepiej sprawdza się Orlen  ;)
MiRowerDajePower

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 12:36 »
Mi w zeszłym roku bidony zamarzły już pierwszego dnia (temperatura od 0 do -3 C). Rozwiązaniem były odkręcane butelki, które wiozłem na plecach. Za to kubek termiczny Contigo, w dodatkowym futerale i sakwie trzymał ciepło cały dzień. Ale to wymaga zatrzymywania się.


Marek

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 13:01 »
Trzymam zwykły stalowy bidon w plecaku/sakwie i przy pojedynczych stopniach mrozu cały dzień wytrzymuje bez zamarznięcia.

Którejś zimy piłem z bukłaka obłożonego folią bąbelkową. Trzeba tylko pamiętać po napiciu "przedmuchać" rurkę, by płyn wrócił do bukłaka a nie zamarzał w wężyku.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Bidon na zimę
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 13:34 »
Lidlowy, plastikowy, termiczny, najtañszy w 3 godziny nie zamarznie.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 13:35 »
Wilk wolałby by nie zamarzł przez 10 godzin. Ciekawe czy polarnicy używają bidonów?!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Bidon na zimę
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Bidon na zimę
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 15:12 »
Kupujemy bidon, lub wykorzystujemy stary.
Kupujemy sprawdzony około 04 l ,termos ze stali nierdzewnej. Może być ostatecznie z Tesco i tak będzie sto razy lepszy niż fabryczne pseudo termiczny bidon z warstwą pianki wewnątrz.
Odcinamy górną część bidonu na 3/4 wysokości.
Wciskamy termos w pozostałą po odcięciu część bidonu. Dla estetów, miejsce łączenia można owinąć warstwą taśmy izolacyjnej po kolor ramy roweru :).
Cieszymy się całkiem niezłym bidonem termicznym idealnie pasującym do typowego koszyka na bidon.
Nie jest to mój pomysł, lecz zaczerpnięty od...... ha ha kogoś :)
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Bidon na zimę
« 24 Sty 2016, 15:14 »
No ale co z piciem podczas jazdy?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Bidon na zimę
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum