Odp: Author Ronin (Rudy) [sprzedany]

[ehwj]

Chyba kiedyś były lepsze te ramy stalowe. Wygląda na to, że teraz  trwała i niezniszczalna stalowa rama to jedynie mit.

[Włod]

O Panie! Tego to na 20 letnich ramach się nie widuje.

Racja, na Stevensie-stal- z 1997 roku jest lepiej. Coś słabo z lakierem... u czechów

[ehwj]

O Panie! Tego to na 20 letnich ramach się nie widuje.

Racja, na Stevensie-stal- z 1997 roku jest lepiej. Coś słabo z lakierem... u czechów

Oczywiście. Rozglądałem się parę lat temu za rowerem do miasta wśród starych holendrów i nie przypominam sobie takich rdzawych ram.

[A|ex]

Już go reklamowałem w sklepie, w którym kupiłem.

Dawno? Jakoś odnieśli się do reklamacji?
Ode mnie dziś wyszła paczka.

Alex, wysłałeś do reklamacji cały rower, czy jedynie ramę?

Ja kupowałem wysyłkowo, więc musiałem odesłać. Moją propozycją było wysłanie samej ramy z widłem, sklep się zgodził. Mniejsza paczka, lżejsza, brak ryzyka uszkodzenia innych komponentów.

[Król Julian]

Niemożliwe. Przegląd Twoich braków pokazuje tylko, że każdy spaw osłabia ramę.
Zatem kolor tylko decyduje, czy to widać czy nie?
To nie ma sensu.

[A|ex]

Niemożliwe. Przegląd Twoich braków pokazuje tylko, że każdy spaw osłabia ramę.
Zatem kolor tylko decyduje, czy to widać czy nie?

?

To nie ma sensu.

No właśnie.

[Mariusz]

Oglądając zdjęcia, napiszę krótko, to się musiało stać, tak się skończyć.
Przyjrzyjcie się spawom. Pozostawiono ślady spawania, utlenienia wokół spawów jako element ozdobny ramy. Po pokryciu półprzezroczystym lakierem uzyskano dosyć ciekawy efekt wizualny.
Takie rzeczy przed lakierowaniem muszą zostać usunięte albo odpowiednio przygotowane. To nic innego jak utleniona powierzchnia materiału pod wpływem temperatury podczas spawania, czyli początki korozji.
Obecnie są dostępne technologie, gdzie pokrywa się "bezbarwnym lakierem", stal pokrytą warstwą korozji, dla uzyskania odpowiednich efektów wizualnych. Pod bezbarwną warstwą ochronno-ozdobną korozja nie posuwa się dalej.

[skrzysie.k]

A|ex współczuję, ale ... "jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie cudownie"! Trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy.

[RS]

... To nic innego jak utleniona powierzchnia materiału pod wpływem temperatury podczas spawania, czyli początki korozji.

Niezupełnie, ale rzeczywiście te fragmenty mają teoretycznie mniejszą odporność na korozję. Tyle tylko, że byłoby to widoczne na gołej stali, a tutaj mamy lakier, który powinien zabezpieczyć. Usunięcie tych przebarwień chyba musiałoby się łączyć z drogim procesem chemicznym albo elektrochemicznym.

Mam wrażenie, że projektowanie tego roweru zaczęto od kalkulacji finansowych i ustalenia jego ceny. I zwyczajnie kasy nie starczyło na porządne wykonanie roboty. Chińczyk wziął szmatę nasączoną benzyną, przetarł ramę, połozył warstwę "klaru" i odwiesił do wyschnięcia. Inny poskładał rower z tego co było tanie oraz dostępne i gotowe. Nie starczyło na trzeciego, który by skontrolował ich robotę.
Uważam, że nawet stery (albo sterówka) są założone od czapy - tak duża różnica średnic kołnierza widelca i miski sterowej chyba nie powinna mieć miejsca. Chyba, że teraz taka moda...

Taki autorski strzał w stopę 

[łatośłętka]

Dzięki /.../

Linka jest do czynnych wyznawców 26", warunkowo oczko wyżej. Zapodałem w kontekście kompleksowości czynności, ciągu zdarzeń, ujmowanych zgrubnym pojęciem zbiorczym "malowanie (proszkowe)".

W kontekście Twego zapytania dot. dość skutecznego zabezpieczenia profili wewn. p. Stiener informuje:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fosforanowanie

Wprowadzanie różnych specyfików dostępnych w handlu ma być mało/średnio skuteczne. W przypadku db. zabezpieczonych profili czynność ta ma być zbędna, wręcz sprawie ma nie służyć (kłopot z usuwaniem specyfiku w przypadku nowego malowania). Db. zabezpieczone profile wideł, ram tak do 2o lat działać mają spokojnie.

/.../ A mi pastelowy pomarańcz i tak śni się po nocach

Wybierasz z ok. 2oo:

https://www.ralfarbpalette.de/
http://www.vkf-renzel.de/content/service/ral-farbtabelle/

Edit:
W temacie prawątku ... geometrycznie wybitnie pasuje mi:
http://www.konaworld.pl/menu,252,rove_ti#geometria
/.../

Ale miało być przecież od krawca, na miarę, kapłana, budowniczego wideł, ram, jaki był posiadł tajemnicę. (By wymodloną, rzemiosłem uświęconą ramę/frameset niczym monstrancję górom, deszczom, Księżycu, Słońcu, Gwiazdom wszystkim i wiatru ofiarować - ejmen.)

[A|ex]

Trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy.

Jakoś wyjątkowo spokojny jestem, wada jest ewidentna i potwierdzają to inni użytkownicy więc nie jestem odosobnionym przypadkiem. Zresztą dzięki Unibike miałem sposobność poznać osobiście Rzecznika Praw Konsumenta w Bydgoszczy , wiec o pozytywne załatwienie sprawy się nie martwię, bardziej martwi mnie ile czasu to zajmie.

Uważam, że nawet stery (albo sterówka) są założone od czapy - tak duża różnica średnic kołnierza widelca i miski sterowej chyba nie powinna mieć miejsca. Chyba, że teraz taka moda...

Ostatnio, gdy smarowałem stery, po ponownym złożeniu jakoś wizualnie mi coś nie pasowało, aż zacząłem się zastanawiać czy dobrze złożyłem? Dopiero gdy odszukałem zdjęcia okazało się, że ten typ tak ma.

Taki autorski strzał w stopę 

przemo3642 w wiadomości do mnie określił to bardzo trafnie pisząc, że jeśli to się nie poprawi to może co zimę ramę wymieniać na nową w ramach gwarancji.

Linka jest do czynnych wyznawców 26", warunkowo oczko wyżej.

Z racji wzrostu (192) jestem wyznawcą jedynej słusznej religii której obiektem kultu jest obręcz 622.

W kontekście Twego zapytania dot. dość skutecznego zabezpieczenia profili wewn. p. Stiener informuje:

Tyle że, wykonać to można wyłącznie na nowej konstrukcji, przed malowaniem.
Pytając miałem w zamyśle zabezpieczenie ramy jako już gotowego produktu.

Ale miało być przecież od krawca, na miarę, kapłana, budowniczego wideł, ram, jaki był posiadł tajemnicę. (By wymodloną, rzemiosłem uświęconą ramę/frameset niczym monstrancję górom, deszczom, Księżycu, Słońcu, Gwiazdom wszystkim i wiatru ofiarować - ejmen.)

Podany przykład jest niejako dowodem na to, że wszelkie drogi wiodą do krawca, bowiem dostępne produkty nie zapewniają odpowiedniego poziomu satysfakcji.
Mam jednak wewnętrzne przekonanie, że taka decyzja nie może zostać podjęta w wyniku chwilowej  intencji/inklinacji/predylekcji, lecz musi zostać poprzedzona procesami poznawczymi, na których fundamencie zbuduje się odpowiednia świadomość, ta powinna zaowocować w pełni świadomymi wskazówkami dla krawca.
Więcej przy ognisku ... nich ono będzie początkiem drogi. ;-)
Tymczasem Fosforowanie, notuję jako przyszłą wskazówkę dla krawca.

[PABLO]

post usunięty

[łatośłętka]

Podany przykład jest niejako dowodem na to, że wszelkie drogi wiodą do krawca, bowiem dostępne produkty nie zapewniają odpowiedniego poziomu satysfakcji.

God is great!

Mam jednak wewnętrzne przekonanie, że taka decyzja nie może zostać podjęta w wyniku chwilowej  intencji/inklinacji/predylekcji, lecz musi zostać poprzedzona procesami poznawczymi, na których fundamencie zbuduje się odpowiednia świadomość, ta powinna zaowocować w pełni świadomymi wskazówkami dla krawca.

Szybki lewy prosty + hak = 'predylekcja'. Choć nogi w kolanach puściły, oszołomiony, jeszcze siłą woli w słowniku sprawdziłem.

Poza tym:
Oooj będzie z tego chleb dobry!
 

Więcej przy ognisku ... nich ono będzie początkiem drogi. ;-)

Inszallah!

Tymczasem Fosforowanie, notuję jako przyszłą wskazówkę dla krawca.

Na wsiakij słuczaj (rusycyzm/regionalizm) zakonotuj 'fosforANowanie' lub parkuj obok gaśnicy/pod strażą. 

[Alek]

Na wsiakij słuczaj (rusycyzm/regionalizm) zakonotuj 'fosforANowanie' lub parkuj obok gaśnicy/pod strażą.

Uśmiał-żem się

[A|ex]

Na wsiakij słuczaj (rusycyzm/regionalizm) zakonotuj 'fosforANowanie' lub parkuj obok gaśnicy/pod strażą. 

Czeski błąd , tak jak Czesi błąd popełnili nie zapewniwszy trwałego malowania.