Autor Wątek: Odp: Author Ronin (Rudy) [sprzedany]  (Przeczytany 35278 razy)

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
PS. co jest nie tak z widelcem na zdjęciu? Wygląda jakby był jakoś źle spasowany...
Całe zdjęcie wygląda jak fotomontaż w Paincie. Popatrz na pancerze przed i za widelcem, mocowanie tylnej przerzutki, artefakty na kasecie, łańcuch chowający się za lewą korbą i kilka innych kwiatków :D

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 24 Wrz 2017, 20:51 PABLO »

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Dajesz korbę MTB i obydwa w/w tematy masz załatwione.

Czy korba MTB będzie pasowała do zamontowanego w roninie suportu? No i generalnie korba MTB, czy po prostu jakakolwiek krótsza? Bo generalnie haczenie o przednie koło to jest coś, co uważam za największą wadę ronina w terenie i parę razy byłem zmuszony to zatrzymania się z tego powodu, bo zawadzając niespodziewanie o oponę nagle traciłem równowagę.

blondas

  • Gość
Czy korba MTB będzie pasowała do zamontowanego w roninie suportu? No i generalnie korba MTB, czy po prostu jakakolwiek krótsza? Bo generalnie haczenie o przednie koło to jest coś, co uważam za największą wadę ronina w terenie i parę razy byłem zmuszony to zatrzymania się z tego powodu, bo zawadzając niespodziewanie o oponę nagle traciłem równowagę.
Jeśli są to miski zewnętrzne od korby szosowej to trzeba dać podkładki żeby skompensować 5 mm. różnicy. Powinieneś też wsadzić do wewnątrz odpowiednią tuleję pomiędzy miski (od suportu MTB)
Ale haczenie to raczej problem długości ramienia korby i przyzwyczajenia, lub jak kto woli techniki jazdy. Przełaje są jeszcze krótsze i da się jeździć bez haczenia.

Offline Mężczyzna przemo3642

  • Wiadomości: 239
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 12.12.2012
Odp: Author Ronin (Rudy) [sprzedany]
« 13 Wrz 2017, 22:26 »
1. Lakier
O lakierze i korozji jedynie wspomnę, bo Author stanął tu na wysokości zadania wymieniając frameset
U mnie dokładnie taka sama historia. Na nowej ramie korozji nie widać, ale zobaczymy, co będzie na wiosnę...

Cytuj
2. Hamulce
Hamulce tarczowe, te były dla mnie największym rozczarowaniem. Miało być lepiej, super itd, a było gorzej niż posiadane wcześniej V-brake.
Nie mam porównania ani do klasycznych hamulców szosowych, a ani do hydraulicznych tarczówek. Na oryginalnych tarczach i klockach rower hamuje porównywalnie do mojego crossa na V-brake.

Natomiast z hamulcami tarczowymi wiążę się (przynajmniej w moim rowerze) inny mankament:  praktycznie każde ściągnięcie koła powoduje, że trzeba delikatnie "dostroić" odległość klocków od tarczy. Po kilu takich akcjach może się okazać, że kręcenie śrubkami przy klockach już nie wystarcza i trzeba przesuwać cały zacisk. Czy to "normalne" przy tarczówkach?

Cytuj
3. Geometria
Ta miała zasadniczo dwie wady wynikające z nie do końca przemyślanej adaptacji szosowej geometrii endurance do roweru o oponie 40C.
Mankamenty z tym związane były dwa:
 - zahaczanie nosem buta o przednie koło przy skrętach (zwarta geometria o krótkiej bazie i wysoki balon opony)
Nie mam z tym problemu, a jeżdżę na ramie 50, but 42.

Cytuj
- zahaczanie piętami o tylne rurki łańcuchowe (szosowa korba o wąskim rozstawie ramion vs. zwiększona szerokość w tylnych widełkach aby zmieścić szerszą oponę)
To mi się czasami zdarza (powiedzmy z raz na 50 km). Nie jest to jednak niebezpieczne, jakoś szczególnie nie uprzykrza mi to jazdy.

Cytuj
4. Napęd
50 zębów na blacie to stanowczo za dużo do koła o obwodzie 2200mm, 1/3 kasety przy używaniu blatu leżała odłogiem, w pagórkowatym terenie często musiałem wachlować między blatem a małą tarczą.
Prawda, blat mógłby być trochę mniejszy. Można zastanowić się nad wymianą na 46 zębów (z korby przełajowej).

Cytuj
5. Masa
Mimo tego, że nigdy nie byłem "weight weenie" to należy podkreślić tutaj, że rower nie jest lekki, waży ponad 12 kg. Masa samego widelca to 1305g!, najtańsze widelce hi-ten potrafią być lżejsze. Pomimo tego, że w podróżach szczególnie mi to nie przeszkadzało to wywierało efekt bardziej psychologiczny niż praktyczny. No bo qnra widelec 1305g?!
Zgadzam się w 100%, widelec to kowadło :(

Cytuj
Mimo wszystko mankamenty te zaowocowały, dały sporo do myślenia i kolejny rower powstał jako bardziej przemyślany i "uszyty na miarę".
Ja zostaję z Roninem, to najlepszy i najwygodniejszy rower jaki miałem. Jeździłem nim w terenie, ale też ukończyłem nim 2 maratony szosowe (300km w górach i 500km po płaskim) - to naprawdę uniwersalny rower. We Wrocławiu staje się popularny, coraz częściej widzę Ronina na mieście.

Ale - poznawszy jego wady i zalety - też mam pewne przemyślenia odnośnie przyszłej maszyny. Mój kolejny rower (pewnie za kilka lat) to zapewne będzie karbonowa szosa typu endurance na szerokich oponach - coś w rodzaju Trek Domane czy Specialized Roubaix. Czyli coś trochę mniej terenowego, ale jednak wciąż dość uniwersalnego (choć oczywiście, nie tak uniwersalnego, jak typowy gravel). Raczej już nie będę szedł w stal. Ale przypuszczam, że nawet wtedy Ronina sobie zostawię jako rower crossowy/lekkoterenowy i wyprawowy (chyba, że zacznie korodować).
« Ostatnia zmiana: 13 Wrz 2017, 22:43 przemo3642 »

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Natomiast z hamulcami tarczowymi wiążę się (przynajmniej w moim rowerze) inny mankament:  praktycznie każde ściągnięcie koła powoduje, że trzeba delikatnie "dostroić" odległość klocków od tarczy. Po kilu takich akcjach może się okazać, że kręcenie śrubkami przy klockach już nie wystarcza i trzeba przesuwać cały zacisk. Czy to "normalne" przy tarczówkach?
Z tym akurat problemu nie mam.

Nie mam z tym problemu, a jeżdżę na ramie 50, but 42.
Ale z tym problem mam (rama 54, but 43), ma też ten problem Ania (rama 48, but 38). Jeździsz w SPD?

Offline Mężczyzna przemo3642

  • Wiadomości: 239
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 12.12.2012
Ale z tym problem mam (rama 54, but 43), ma też ten problem Ania (rama 48, but 38). Jeździsz w SPD?
Obecnie nie jeżdżę w SPD. Na samym początku, gdy zaczynałem ujeżdżać Ronina to odbyłem kilka przejażdżek w SPD, ale teraz to już nie pamiętam, czy haczyłem wtedy butem o koło. Jeśli nawet, to chyba nie było to zbyt częste/uciążliwe, bo pewnie bym zapamiętał ;) Inna spawa, że ja naciskam na pedały raczej przodem stopy (w SPD bloki miałem przesunięte na maxa do przodu), więc może z tego powodu ten problem mniej mnie dotyczy.

EDIT.: Wczoraj zrobiłem sobie wycieczkę szosowo-terenową: 90 km szosą i 50 km po polach i lasach, opony oryginalne. Ronin był w swoim żywiole.
« Ostatnia zmiana: 18 Wrz 2017, 21:16 przemo3642 »

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 24 Wrz 2017, 20:39 PABLO »

Offline Mężczyzna przemo3642

  • Wiadomości: 239
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 12.12.2012
opony oryginalne

Od czasów roweru przedkomunijnego, w żadnym rowerze nie złapałem tyle gum co w Roninie na oponach oryginalnych.

Logo "Continental Puncture Protection" omijam szerokim łukiem!

PABLO
Może i coś w tym jest. Ja póki co nie mogę narzekać, ale mój tata w zeszłym tygodniu złapał dwie gumy na takich samych (nowych) oponach.

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Czyżby Continental robił kiepskie opony czy spadek jakości?

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1764
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Author Ronin (Rudy) [sprzedany]
« 18 Wrz 2017, 22:49 »
Nie macie wrażenia, bo ja mam, że 90% kapci to kawałki szkła łapane w charakterystyczny bieżnik tych opon. 
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Kobieta k1n

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 04.01.2018
Odp: Author Ronin (Rudy) [sprzedany]
« 4 Sty 2018, 18:43 »
Chyba mam złą wiadomość dla posiadaczy Roninów 2017...


Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Carramba... ale o co chodzi?
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Tam chłopaki się rdzy pod lakierem dopatrują lub coś w tym rodzaju. Długi temat.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
No, o tym to czytałem :) zafrapowała mnie raczej tajemniczość przekazu od tajemniczej osoby...
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum