Autor Wątek: Odp: Author Ronin (Rudy) [sprzedany]  (Przeczytany 35275 razy)

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 20:59 »
A może koło ma zrąbane centrowanie obręczy wobec piasty? To się dość często zdarza, częściej niż krzywe ramy.

Ronin to taki czeski odpowiednik mojego Croix de Fer - nie mam mu nic do zarzucenia jako szosie typu "endurance" po założeniu węższych opon. Waga 10,5kg nie jest zła jak na rower z tarczami i wcale nie przeszkadza na długich dystansach - nawet mocno górzystych. A robiłem na nim po 200 - 300km z 4000m i więcej przewyższeń.

No ale przyznam, do ścigania na szosie się nie nadaje ;)

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 21:24 »
Rozczarowanie ogromne, rower za taką sumę i taki babol nie ma prawa mieć miejsca. No i tez moje pytanie do innych użytkowników Ronina jak to u nich wygląda, czy jest zauważalne jakieś przesunięcie koła na rozpiętym zacisku, czy też leży idealnie?

Sprawdziłem i u mnie leży jak trzeba. Po rozpięci zacisku, łapiąc palcem za obręcz nie da rady przyciągnąć koła w stronę widełek tak aby opona dotknęła dolnej rurki.

Zauważyłem w swoim egzemplarzu parę niedoróbek w ramie o których dziś pisałem w wątku Pabla o Gravelu.
Być może nie miałeś okazji przeczytać, więc powtórzę tutaj, pozatym będzie w jednym wątku dla potomnych.

Cytat: A|ex

Ja już parę niedoróbek zauważyłem w ramie.
1) Mocowanie tylnego zacisku hamulca zostało tak przyspawane, że kawałek spawu uniemożliwiał dokręcenie tylnego zacisku. Śruba dochodziła nijako do końca opierając się na kawałku spawu, jednak nie dociągała zacisku. Zauważyłem, bo zacisk stukał i jak się przyjrzałem był luźny na tej śrubie. Sprawę rozwiązałem skracając śrubę o 2mm.
2) Otwory pod mocowanie tylnego błotnika, za nic w świecie nie chciały przyjąć śrub M5, a M4 wchodziło luźno. Musiałem je potraktować gwintownikiem jak się okazało zalegał tam nadmiar lakieru.
3) Prawe dolne mocowanie tylnego bagażnika jest lekko krzywo dospawane, musiałem lekko wykrzywić dolne mocowanie bagażnika (skręcić) aby się zgrało z otworem w ramie.

Każda z tych wad mogłaby teoretycznie kwalifikować egzemplarz do wymiany, ale tak mi ten rower podoba, że świadomie zaakceptowałem jego niedoskonałości.
Ja kupiłem wysyłkowo i wobec konieczności odsyłania sprzętu postanowiłem te drobne niedociągnięcia zaakceptować.

Alek dobrze podpowiada, że może koło jest źle przeciągnięte przy zaplataniu, jednak wtedy ta niesymetryczność powinna też być widoczna w górnych widełkach.
To by się dało szybko wyjaśnić przekładając do tego roweru sprawdzone koło. Od razu by wyszło czy problemem jest rama czy koło.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 21:51 »
Na razie wszystko wskazuje na walniętą ramę, co chluby Authorowi nie przynosi.
Dziwię się, że w reklamację poszliście, ja bym poszedł w niezgodność towaru z umową żądając wymiany egzemplarza, to jest jednak wada poważna. Na reklamacje będziecie czekać i czekać.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 23:04 »
Oj takie przesunięcie to rzeczywiście nie powinno przejść przez podstawową kontrolę jakości. Chyba że rama oberwala w transporcie i tylni wideł się wziął i zgial. Piasta wchodziła w miarę luźno przy zakładaniu koła?

Sent from my D6603 using Tapatalk


Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 23:22 »
To jest właśnie zastanawiające, u mnie ten spaw przy gwincie też kontroli jakości przejść nie powinien, co więcej pracownik montujący zacisk powinien to zauważyć.
W przypadku Wilka to koło to już zupełnie ewidentna wada.
Chyba w Czechach podobnie jak u nas, sporo zdolnych rozgarniętych wyjechało na wyspy.
Tak Alek to przytyk do Ciebie :-)
#Steel is Real

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 23:36 »
Wilku - uwaga, właśnie następuje ten moment kiedy zgadzam się z tobą w całej rozciągłości :-D

Stalowa ramę da się zgiac łatwo, wystarczy żeby ktoś stanął na pudle - wiem bo rozginalem starego peugota niemal w rękach :) Ale po takim zabiegu nie dałoby się łatwo zainstalować piasty. Obstawiam więc cienka kontrolę w fabryce, co nie jest dobrym znakiem tak ogólnie. Kto wie co mogli jeszcze przegapić?

Alex - na moje usprawiedliwienie mam to, że przynajmniej nie robię zawodowo w rowerach,  a aparatach ;) Ale nie powiem, mógłbym się przekwalifikowac, chodzi to za mną.  Może złożę cv do authora? :D

Sent from my D6603 using Tapatalk


Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 23:37 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 27 Sty 2017, 10:43 PABLO »

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 23:43 »



To są właściwie bliźniacze rowery, oba piękne, waga zbliżona, tyle że Ronin ma te cool mocowania na widelcu

I jest połowę tańszy.

Cytuj
Wąskie opony można rozważyć np. na długą trasę rzędu 200-300km po asfalcie, ale tylko po asfalcie, bo jak jest ledwie trochę innej nawierzchni (jak lubi jeździć Pablo) - to już na szosowych jest bardzo cieniutko.

IMO jadąc na trasę 100% szosową wystarczy dobić bar półtora i będzie praktycznie to samo co na węższej oponie.

Cytuj
I pomyśleć że to właśnie Pablo, taki zwolennik terenu, gdy dostaje takie cacko do ręki to chce z niego zrobić szosówkę, jednak ten świat schodzi na psy
Dla mnie największe i najbardziej irytujące ograniczenie szosy wychodzi przy wyjazdach w nieznane, gdy kończy się nagle asfalt, lub zaczyna bruk.
Ronin jest wręcz idealną odpowiedzią.

Cytuj

Chyba że coś np. leżało na pudle i naciskało, bez silnego uderzenia, też jest to możliwe że takie cos doprowadziło do wygięcia.

Dostałem go oryginalnym kartonie i zapakowany był bardzo dobrze. Nie ma szans aby cokolwiek mogło go wygiąć, poza tym to stal.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 23:47 »
@Alek ale koło w kartonie jest wpięte w ramę, przednie jest osobno.

@Pablo rama spawana jest na Tajwanie, myślałem, że chociaż składane są w Czechach.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 2 Mar 2016, 23:57 »
Nie demonizujmy krajów,  na Tajwanie spawanych jest naprawdę dużo świetnych marek. Np. Genesisy :)

Sent from my D6603 using Tapatalk


Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 3 Mar 2016, 00:05 »
Nie demonizuje, jedynie stwierdzam fakt. Giant to zdaje się nawet tajwańska marka.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1764
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 3 Mar 2016, 07:57 »

Oni najpierw zamówili na całą Polskę ograniczone ilości i tylko dwa rozmiary 520 i 540. Ponoć nie przewidywali, że to w ogóle będzie schodzić. Potem zrobił się ruch, pojawiły się materiały promocyjne, Internet też zrobił swoje i zrobiło się "krótko". Ponoć na Taiwanie w trybie ekspresowym domawiali pozostałe rozmiary. W tej chwili 500-tek mogą być w Polsce pojedyncze sztuki. To wszystko info z drugiej ręki. Pewne jest to, że rzeczywiście na 500kę trzeba było czekać i że ich prawie nie ma.

PABLO

A ja myślę, że  w przypadku Wilka zadziałało to o czym pisze Pablo i co w zasadzie mogło przydarzyć się w tej sytuacji każdej firmie : " jest popyt hura sprzedajemy choć nie mamy". Więc robimy, sprawdzamy pobieżnie i kasujemy gotówkę.
Ja nie mam nic do zarzucenia braciom Czechom szczególnie jeśli chodzi o rowery i piwo  :). Jeżdżę na ich wyrobach (Author Versus) i pijam ich wyroby   
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 3 Mar 2016, 08:05 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 27 Sty 2017, 10:40 PABLO »

Offline Mężczyzna Lupus

  • Wiadomości: 121
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.09.2011
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 3 Mar 2016, 10:47 »
Waga 10,5kg nie jest zła jak na rower z tarczami ...
Wg tej strony 11,8 kg http://velo.pl/rowery/gravel/author/ronin-2016

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Author Ronin (Rudy)
« 3 Mar 2016, 15:35 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 27 Sty 2017, 10:40 PABLO »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum