Autor Wątek: Z Warszawy na Żuławy.  (Przeczytany 603 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Z Warszawy na Żuławy.
« 25 Sty 2016, 19:37 »
 Jak...
« Ostatnia zmiana: 14 Cze 2021, 02:09 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Z Warszawy na Żuławy.
« 25 Sty 2016, 19:50 »
Najładniejszym miasteczkiem na trasie był Grudziądz

 :lol: :lol: :lol:

Mało tego Grudziądza widziałeś. I bynajmniej nie chodzi mi o odniesienie do Torunia. Bywam tam regularnie służbowo i generalnie Grudziądz poza małym wycinkiem jest biedny, brudny, paskudny i obskurny. Duże bezrobocie, kiepskie perspektywy, słaby poziom podstawowej infrastruktury.

a w komentarzu: "Za tym lasem jest Włęcz, pierwsza większa wiocha od Bobrowników" mylisz się. Ostatni mieszkańcy Włęcza kilka lat temu się wyprowadzili. Została jedna, kryta strzechą chata, w której społecznicy organizują ludowe schadki i cmentarzyk menonicki. Domy, które napotykałeś to już był Osiek.

Wspomniałeś o punkcie ze strony Unisławia i Wzgórz Płutowskich - moim zdaniem jednak od strony Kozielca widoki są dużo lepsze. Od strony Unisławia niemal nie widać Wisły.

A wycieczka klasa, jak zwykle :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Z Warszawy na Żuławy.
« 25 Sty 2016, 20:07 »
Duże bezrobocie, kiepskie perspektywy, słaby poziom podstawowej infrastruktury.
Tymi słowami możesz opisać większość polskich miasteczek :P

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Z Warszawy na Żuławy.
« 25 Sty 2016, 20:48 »
No OK, starocie, ale mają, chyba aktualnie działające dwie linie jadące bliźniaczą trasą. Pytanie na ile tramwaje w takim małym mieście dają jakikolwiek komfort. Zwłaszcza, że ostatnio trochę poprawił się tabor autobusowy, zakupili zgrabne Solarisy i funkcjonuje to nieźle. Mają za to masę dziurawych ulic, chodników, obdrapanych budynków, koszmarny dworzec kolejowy, niewiele lepszy autobusowy, strasznie okrojoną komunikację kolejową, ruch tranzytowy w środku miasta (choć od czasu wybudowania Średnicówki jest lepiej), bardzo skromną ofertę rozrywkowo - kulturalną.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Wagabunda

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: Słupsk
  • Na forum od: 19.12.2015
Odp: Z Warszawy na Żuławy.
« 27 Sty 2016, 17:18 »
Znakomita wyprawa, świetnie opisana. Gratuluję hartu ducha. Wędrowałem tamtędy, ale mam więcej kolorów na zdjęciach (bo nie jechałem zimą) :) Dużo znanych mi miejsc. Grudziądz wygląda magicznie. W Toruniu polecam muzeum Tony Halika.
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=15500.0
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach.

http://www.wagabunda.slupsk.pl/

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum