Autor Wątek: Samotna wyprawa - zakupy, zabezpieczenie roweru i inne rozterki  (Przeczytany 16977 razy)

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Cytat: "Waxmund"

http://allegro.pl/item987214965_mini_lokalizator_podsluch_gsm_powiadomienie_100.html
można by jakoś pod błotnikiem go przyczepić czy pod siodełkiem.... czas czuwania 7 dni.... :P

jasne tylko GSM daje dokładnośc do stacji nadawczej, myślę, że można to o kant dupy potłuc :)

ten pierwszy ma GPS wiec jest ok, ostatnio zresztą o tym z kimś rozmawiałem (wsadzeniu GPSa do ramy), zresztą mogłaby tka robić policja , ze by rozwalić jakieś szajki :)

Offline czarteros

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.03.2010
Cytuj

a ogólnie ja tam wierze że ludzie aż takie mędy nie są żeby kraść jak tylko zobaczą cokolwiek wartościowego...


Statystycznie rzecz biorąc rzeczywiście nie są. Rozumiem jednak, że w tym wątku chodzi o to, żeby spróbować znaleźć w miarę mało kosztowny sposób (koszt zarówno finansowy jak i naszego wysiłku i czasu), żeby zminimalizować ryzyko, gdy trafi nam się niestatystyczny, nazwijmy go, obserwator naszego roweru.

Ja bym podzielił zabezpieczenia, o których mowa wyżej na trzy grupy:


1. Zniechęcające do samego "aktu" złodziejstwa
2. Utrudniające ten akt
3. Ułatwiające schwytanie złodzieja po fakcie

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stosować kilka zabezpieczeń równocześnie. Oczywiście każdy sam zdecyduje, ile i jakie zabezpieczenia zastosować. W tym wątku podajemy pomysły. Tak ja to rozumiem.
Pozdrawiam

Bolek

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Cytat: "Waxmund"
i gdzie niby ten imbus wsadzisz jak pedał będzie przykręcony ?


no tu: http://b2.s3.quickshareit.com/584_26f369.jpg
przecież korby dziury do pedałów mają na wylot i masz dostęp imbusem bez większych problemów

Offline zegarynka

  • Wiadomości: 189
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 14.02.2010
Cytat: "czarteros"
W tym wątku podajemy pomysły. Tak ja to rozumiem.


no mi się wydaje że w poprzednim poście podałam parę cieawych pomysłów które po użyciu moga tak zaskoczyć złodzieja ze stanie w szoku i zapomni o kradzieży :P

btw. dilera mam spoko mogę się raczej podzielić :P

Offline Mężczyzna odlotowy.wu

  • Wiadomości: 137
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 22.10.2008
zegarynka, Dziel się dziel
Co do zabezpieczeń to słyszałem, że jak ktoś jest na biwaku to przywiązuje za pomocą żyłki kilkumetrowej rower do masztów namiotów jak złodziej kradnie to razem z właścicielem
Pozdrawiam Anioł

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Równie dobrze można sobie przywiązać taką żyłkę do nogi :D Na bank poczujemy jak ktoś rusza rower.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Cytat: "van"
Równie dobrze można sobie przywiązać taką żyłkę do nogi :D Na bank poczujemy jak ktoś rusza rower.


Czy ja wiem,rower z nogą jest chyba łatwiej ukraść niż z całym namiotem ;-)
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Czytając powyższe dochodzę do wniosku, że cudownie jest mieć duży przedsionek w namiocie ;) .

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Cytat: "Barteusz"
Czytając powyższe dochodzę do wniosku, że cudownie jest mieć duży przedsionek w namiocie

rozbijasz się pod supermarketami? ;)

Offline zegarynka

  • Wiadomości: 189
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 14.02.2010
Cytat: "vagabond"
Cytat: "Barteusz"
Czytając powyższe dochodzę do wniosku, że cudownie jest mieć duży przedsionek w namiocie

rozbijasz się pod supermarketami? ;)


może w środku na dzialne warzywnym? :P

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Preferowałbym inny dział ;) .
A moja wypowiedź odnosiła się do postu Anioła :) .

sophi

  • Gość
historia pewnej znajomości...Zaczęła sie od zgubienia kurteczki (trzeba było po nią wrócić) a skończyła w dniu kiedy-po 3 latach jeżdżenia z kurteczką-ktoś prrzed sklepem z bagażnika kurteczkę gwizdnął..Ale generalnie-jeżdżę samotnie i nic nie ginie...Po Polsce :-)

Offline zegarynka

  • Wiadomości: 189
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 14.02.2010
to fajna kurteczka musiała być jak nic więcej nie zginęlo :)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Coś podobnego prezentował Średni na zlocie. Pokazem chyba jednak nikogo nie przekonał. ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum