Ja raczej zawsze spotykałem niskokosztowych ;-)
ULock - owszem, ale sakw nim nie zabezpieczysz. Wiadomo, że portfela/aparatu/dokumentów tam nie zostawiam, no ale zawsze ktoś może Ci bałaganu narobić. Nawet kradzież narzędzi rowerowych może być dokuczliwa :/