Autor Wątek: Mocowanie bagażnika - tył na sakwy  (Przeczytany 2798 razy)

Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
Mocowanie bagażnika - tył na sakwy
« 15 Lut 2016, 15:34 »
Mam do was pytanie . Kupiłem bagażnik na tył. Do tego jestem nowym posiadaczem sakw crosso ekspert. W moim góralu mam w tylnim  widelcu otwory do mocowania bagażnika M5. Trochę się boję, że mogą to być za cienkie śruby. Mieliście już jakieś przypadki, że takie mocowanie nie wytrzymało. Jazda np. trochę terenowa, z rozsądkiem oczywiście. Zastanawiam się, czy nie przegwintować na M6.
« Ostatnia zmiana: 15 Lut 2016, 17:18 wiecho »
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Nie obawiaj się, prędzej uszkodzi się bagażnik  :)


Nie dokręcaj tylko zbyt mocno, bo zerwiesz gwint i wtedy będziesz musiał gwintować na M6.
« Ostatnia zmiana: 15 Lut 2016, 19:51 JUREK »

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
M5 to chyba standard, nie masz się czego obawiać ;-)
« Ostatnia zmiana: 15 Lut 2016, 19:35 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Keto

  • Wiadomości: 329
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 10.06.2009
Ja mam M5 w trekingu i od kilku lat nic się nie dzieje.
             


Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
U mnie po kilku latach śruba strzeliła... teraz mam z jednej strony M6 ;-)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Jak się boisz to kup śruby z lepszego materiału. Rozmiar to tylko jeden z parametrów wpływających na wytrzymałość śruby.

Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
 Trochę mnie uspokoiliście. :) Nie dopowiedziałem, że mam hamulce tarczowe i bagażnik mocuję przez tuleję około 2 cm, jest przez całość przegwintowana, także mocuję ją jedną długą śrubą. Miałem już zamontowany bagażnik z jedną torbą Arsena, także ciężar nieporównywalnie mniejszy niż sakwy.   
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
U mnie po kilku latach śruba strzeliła... teraz mam z jednej strony M6 ;-)

Sruba czy gwint w ramie ?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Co znaczy skoszona? ścięta?
Ja też musiałem użyć nakrętki, ale spowodowane to było uszkodzeniem gwintu.
W serwisie zbyt mocno dokręcił śrubę i osłabił gwint.
Ja nie potrafię pakować się na lekko, bagaż wożę spory i w drodze śruba się wyrwała.
Na forum zauważyłem że większość zrywa gwinty o ścięciu śrub pierwsze czytam Wasze informacje.
« Ostatnia zmiana: 15 Lut 2016, 23:52 JUREK »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna outsider

  • Wiadomości: 64
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 13.07.2015
Przez tuleję może skosić śrubę, mi skosiło :( za to bez tulei nie ma obawy.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Bez tulei też mi skosiło śrubę... Nic niezwykłego. Gorsze jest wygrzebywanie resztek śruby z ramy. Na szczęście kiedyś robili po dwa otwory przy osi koła, więc wstawiłem bagażnik pod drugi zestaw otworów.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Często wystarczy używać lepszych śrubek :) Śrubka M5 z wysokogatunkowej stali z warunku na ścinanie tętniące (takie występuje przy jeździe na rowerze) wytrzyma spokojnie 50kg obciążenia, zwykła stal to już 2x mniejsze obciążenie. Pomijalna jest tutaj długość śruby, stosowanie różnorakich tulejek zmienia smukłość śruby i jej odporność na wyboczenie (tu - zbyt mocne dokręcanie, o ile nie zniszczy po prostu gwintu), co dodatkowo przekłada się na obniżenie wytrzymałości takiej śruby, a efekty są jakie są. Zawsze lepiej kupić śrubę z dobrego materiału, co nas będzie kosztowało powiedzmy za komplet na dół max 1zł, niż kombinować np. z wydłubywaniem ściętej śruby z nakrętki ;)

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Sruba czy gwint w ramie ?
Śruba w taki sposób że fragment został w gwincie.
Były próby nawiercenia i wykręcenia, a potem całkowitego rozwiercenia utkwionego fragmentu ale się okazało że połączył się z gwintem.
Nie mam jednak pojęcia jakiej klasy była to śruba bo wybrana w serwisie na zasadzie wyciągnięcia z pudełka śruby o odpowiedniej długości ;-)

W każdym razie jeśli taka awaryjna sytuacja wystąpi na trasie to nie jest to tragedia kończąca wyprawę. W zasadzie bez problemu można jechać dalej bez jednej śruby.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum