Autor Wątek: Wygodny drop bar/dirt drop  (Przeczytany 5851 razy)

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 20:30 »


Mnie z kolei interesuje kwestia samych kierownic. Jakie parametry powinna posiadać kierownica by być wygodna oraz aby radziła sobie w terenie?
Chodzi o szerokość oraz typowo barankowe parametry jak drop, zasięgi, rodzaj gięcia, ... itd.
Jak sprawdzają się kierownice z wygiętymi rogami (dirt drop/gravel bar)? są wygodne? da się w nich prostopadle ustawić klamki? a może skośnie ustawienie klamek jest wygodniejsze? Widziałem gdzieś kierownice randonneur z podobnie wygiętymi rogami. Czymś się różnią od dirt dropów?



Ja nie wiem czy wygodę da się pogodzić z potrzebą (funkcjonalnością). W szosówkach mam kierownice o szerokości 380 mm i taki rozmiar jest dla mnie najwygodniejszy. Ale już w rowerze, którym poruszam się z sakwami (także na przednim bagażniku) baranek ma 420 mm a i to wydaje się czasem za mało. I nie jest mi tak wygodnie jak w na szosówce. Ale coś za coś! Baranek 380 mm + bagażnik z przodu + obciążenie i rower czasami przestawał mnie słuchać :) Np. ominięcie dziury zobaczonej w ostatniej chwili - średnio wykonalne! Generalnie zauważyłem, że jeśli teren jest przejezdny na oponach, które mam założone (szosa - 23 mm, turystyk - 37 mm) to i baranek się sprawdzi :)


... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 20:35 »




A co to są, te czarne, poniżej kierownicy, równoległe do mostka?
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 20:36 »
Alternatywne miejsce na dokręcenie klamek. Może wygodniej wtedy jest jeździć w terenie...? ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 21:19 »
Na zdjęciu to wygląda na klamkomanetki. Rower treningowy dla pianisty?

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 21:23 »
Alternatywne miejsce na dokręcenie klamek. Może wygodniej wtedy jest jeździć w terenie...? ;)
Tylko tam można na klamkach jechać w górnym chwycie (na łapach). :-)
#Steel is Real

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 21:56 »
Takie ustawienie klamek (do jazdy terenowej) jest bardziej rozsądne. To z poprzedniego jest o tyle lepsze, że daje jeden chwyt więcej.

Efekt bardzo podobny do dirt drop, tylko kierownica jest wyżej.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 21:59 »
Ale... w ogóle.... jak... czemu... po co.... Toż to wygląda na najmniej wygodną kierownicę ever. W teren na tym jechać...?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 22:08 »
To jest w razie jakbyś spotkał prawdziwego barana w górach, żeby wiedział, że ma do czynienia z groźniejszym baranem i nie ryzykował ataku, :)
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 22:12 »
Przewagi nad prostą kierą nie ma, a na dodatek została pozbawiona wszelkich zalet baranka, nie masz w ogóle możliwości jazdy 'na łapach' co jedną z największych zalet obok dropów. Tutaj wspomniane dropy przyjęły pozycję motylka jak ze zwykłego mieszczucha. No po prostu nie pojmuje tego, jak można widzieć w tym jakiejkolwiek zalety?
#Steel is Real

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 22:13 »
Ale po co są te "klamkomanetki donikąd" u dołu? Poważnie pytam.

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 29 Lut 2016, 22:36 »
Dzięki zdjęciu zrozumiałem rysunek, ale idei nadal nie. Może po prostu właściciel tego roweru koniecznie chciał mieć coś oryginalnego na kierownicy? Albo może pierwotny inwentor zwyczajnie wieszał na tym torbę, potem ludzie zmałpowali bezmyślnie (nie mając pasującej torby :) ) i dorobili jakieś głębsze uzasadnienia?

... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 1 Mar 2016, 00:13 »
Dirt drop też przeważnie nie ma możliwości korzystania z chwytu na klamkach.

Zaletami kierownicy jest pewniejszy chwyt niż na klamkach, z których dłoń może zostać wybita lub może się wyślizgnąć.

Pozycja jest podobna do tej na baranku, czyli nadgarstki nie są pogięte.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 1 Mar 2016, 08:13 »
Worek i to jego poczucie smaku... ech masakra....
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

blondas

  • Gość
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 1 Mar 2016, 08:19 »
Worek i to jego poczucie smaku... ech masakra....
Bez przesady, nie jest jedyny, w sieci pełno takich rowerów więc znaczy że ludzie tego używają.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Wygodny drop bar/dirt drop
« 1 Mar 2016, 13:43 »
Bar-endy(manetki) do baranka  to, moim zdaniem średni pomysł, zwłascza do sakw.
Miałem krótką przygodę z nimi - zahaczałem kolanem ciagle, w końcu, przy parkowaniu obciążonego roweru nastąpił niekontrolowany obrót kierownicy, manetka zahaczyła o coś i sie złamała.

W wyprawówce, mam na powrót nieindeksowaną, krótką manetkę, zamontowaną na kierownicy, tuż przy mostku, zmieniam kciukiem w obie strony. Tylna oczywiście na ramie. ;)
Kwiestia przyzwyczajenia - dobry system ale tak do 8s (może 9s). ;)

W klamkomanetkach wnerwiała mnie ciągła konieczność regulacji po deszczach , albo częsta wymiana linki i pancerzy.

W MTB jest prościej, masz regulację pod ręką.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum