Autor Wątek: Szukam kogoś na wyprawy rowerowe w sezonie 2016  (Przeczytany 683 razy)

Offline Mężczyzna robertcb

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 23.12.2012
Cześć!
Planuję w nadchodzącym sezonie pojeździć trochę po Polsce i Europie, m.in. mam w planach przejechać rowerem z Warszawy do Rzymu, oczywiście nie najkrótszą droga, ale zygzakiem by zwiedzić po drodze najciekawsze miejsca. Mogę też pojechać gdzie indziej.
Praca mi się kończy (umowa na czas określony) i nie będę miał jej przedłużonej, więc czas w sezonie wiosenno - letnim będę miał nieograniczony.
Moje krótkie CV roweroweoczko.gif
Stowarzyszenie Crotos:
2005 - "Od morza do morza" Mój odcinek: Z Gdańska do Lwowa.
2008 - Z Augustowa do Rygi
W międzyczasie kilka "krótkich croto" w długie majowe i czerwcowe weekendy.
Raciborski rajd rowerowy dookoła Polski:
2010 - odcinek z Raciborza do Olsztyna
pielgrzymkirowerowe.pl
2011 - Białoruś i Litwa.
Moje wyprawy są niskobudżetowe, ale bez przesady.
Noclegi zależne od warunków pogodowych i liczebności grupy, są to schroniska młodzieżowe, w okresie wakacji noclegi w szkołach na salach gimnastycznych, domkach wczasowych, prywatne pokoje, agroturystyka, a także namiot, zarówno na polach namiotowych jak i "na dziko".
Obiady na ogół w lokalnych knajpkach restauracjach, barach mlecznych - ale zawsze wożę ze sobą sprzęt do samodzielnego gotowania posiłków oraz termos z ciepłą herbatą.
Nie nastawiam się na przejeżdżanie dużej liczby kilometrów dziennie, zależy to od samopoczucia i warunków drogowo pogodowych, wiadomo ze jeśli droga jest dobrej jakości, bez wzniesień i wiatr sprzyjający to można przejechać więcej.
Na ogół jest to w granicach 80-100 km
Rower jest już przygotowany, sprzęt skompletowany i sakwy spakowane czekają na rozpoczęcie sezonu.
Aha, coś o mnie:
Robert, 35 lat, mieszkam pod Warszawą.
Oto i ja:
http://ocdn.eu/images/sympatia/YjU7MDMsM2U4LDAsMSwxOzAzLDAsM2U4LDEsMQ__/1dae2a2843407b71566bba7f47a0b56f.jpg
Pozdrawiam.

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
To dawaj z nami w drugiej połowie maja północną Polską jak się nudzisz :)
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=15640.0

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Ale co jest nie tak w północnej Polsce? :) Moim zdaniem cała Polska jest piękna i fajnie się po niej jeździ. Nie uważam, abyśmy mieli się czego wstydzić na tle innych europejskich krajów.

To, że facet ma dużo czasu i dopuszcza możliwość wyjazdu zagranicę, nie znaczy, że pogardzi pedałowaniem po Polsce, jeśli nie będzie miał już w tym czasie jakichś planów.

Offline Mężczyzna robertcb

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 23.12.2012
Północna Polska jest ok, ale z doświadczenia wiem że w maju jest przy samym morzu zbyt wietrznie i chłodno, więc raczej czerwiec- lipiec, no chyba ze ktoś lubi taką pogodę.

Offline Mężczyzna Tomecki

  • Wiadomości: 12
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 20.12.2015
To mamy problem , chłodno  i wietrznie, Ram zmiana planów, dawaj na księżyc marszrutę, bliżej słońca to cieplej no i wiatr w kosmosie nie występuje. Będzie i zagranicznie i czym się pochwalić. Koledzy jaki napęd polecacie do 28', żeby uzyskać prędkość ucieczki z ziemi? IT odpada bo na kierownicy mam torbę to może mu być niewygodnie.
A kot z centralnej Polski, z miasta Łodzi pochodzi.

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Na księżycu nie mają sklepów, gdzie można browara na wieczór kupić :(

Co do wiatrów nad morzem, to one w sumie są cały rok, ale na nasze szczęście wiatr będziemy mieli głównie w plecy, więc przeżyjemy chyba :)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Północna Polska jest ok, ale z doświadczenia wiem że w maju jest przy samym morzu zbyt wietrznie i chłodno, więc raczej czerwiec- lipiec, no chyba ze ktoś lubi taką pogodę.
Maj za zimny na wyprawy rowerowe po Polsce, za to szczyt sezonu nad morzem w sam raz.
Mocne!

Offline Mężczyzna robertcb

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 23.12.2012
Maj za zimny na wyprawy rowerowe po Polsce, za to szczyt sezonu nad morzem w sam raz.
Mocne!

Wiem to z autopsji, byłem dwa razy na takiej trasie: raz na początku maja kilka lat temu, przejechaliśmy wzdłuż wybrzeża z Międzyzdrojów do Kołobrzegu, dziewczyna (była już) miała dość wiatru i zimna.

Innym razem w 2004r na przełomie lipiec/sierpień ze Świnoujścia do Główczyc, szlakiem latarni - zupełnie inna bajka.

Owszem jechać można w każdą pogodę i w każdych warunkach, zależy co kto lubi.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Raz byłeś to wiesz :D
Ja byłem raz na spływie kajakowym po Sanie w ostatnich dniach kwietnia i kolega dostał udaru słonecznego. Innym razem, w tym samym terminie, woda mi zamarzła w namiocie przez noc.

Ale oczywiście jedź kiedy masz ochotę. Przecież to tobie ma być przyjemnie.

Offline Mężczyzna robertcb

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 23.12.2012
W głębi lądu tak jest, ale nad morzem pogoda jest bardziej przewidywalna.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum