Autor Wątek: Kraków - Sandomierz - Kraków. Marzec, 350km  (Przeczytany 4335 razy)

Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 445
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
joł,
ktoś chętny na wycieczkę do Sandomierza po trasie płaskiej jak naleśnik?

https://ridewithgps.com/routes/12419942

To tak w ramach przygotowań do tegorocznych maratonów, póki co jedziemy ja i m.arek. Start przed switem, powrót jak się uda. Niekoniecznie będzie to weekend, ale koniecznie chcemy to mieć z głowy w marcu.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Szosami oczywiście, żubrze i lunatyku  :D

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
ale te pierwsze i ostatnie 50km główną nie wygląda fajnie.. i tak płasko, nie pośniemy? :D
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 445
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
ale te pierwsze i ostatnie 50km główną nie wygląda fajnie.. i tak płasko, nie pośniemy? :D

To nie jest taka znowu główna, średni ruch jest tylko do Proszowic, czyli pierwsze i ostatnie 30km, poza tym przed świtem ruch będzie mały i raczej tylko w stronę Krakowa. Z całej tej trasy nieznane jest mi może 70km.
Nie chciałem tego prowadzić przez Niepołomice bo sie zaraz zrobi ze 380 a chodziło o znaczne przekroczenie 300 a nie zbliżanie do 400.


Umiejętność nieusypiania też chyba jest potrzebna na maratonach :) A pewnie marek będzie nawijał całą drogę...

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Ja mam dystans do tej drogi jak z auta wychyliła się pijana laska i chciała mnie złapać ręką jak jechałem poboczem na rowerze ;) Ruch był wtedy spory, ale masz rację, nad ranem powinno być okej.
Jak mi termin siądzie to się piszę:)
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 445
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
no to kapituła musi szybko wymyśleć termin..

Offline Mężczyzna kasak25

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 23.09.2013
Ja bym się pisał, ale to zależy jakie macie tempo ?
Albo inaczej - ile mniej więcej zajmuje Wam godzinowo przejechanie takiego dystansu ?

Otóż szosówka się kurzy od jakiegoś czasu to i kondycja niespecjalna, a chętnie bym pojechał byle by nie być balastem u nogi/koła ;)


Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 445
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
Ja bym się pisał, ale to zależy jakie macie tempo ?
Albo inaczej - ile mniej więcej zajmuje Wam godzinowo przejechanie takiego dystansu ?

hmm no sam nie wiem, prędkość przelotowa 25-28? Całkowity czas jakies 16-17 godzin łącznie z obiadem w Sandomierzu, no to pewnie średnia porusznia 24-25 km/h

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Szosami oczywiście, żubrze i lunatyku  :D

Ehh kusi... ;)

Domyślam się że nie mówimy o tym weekendzie? Chyba optimum dla mnie to 12-13 marca, 18-20 jest wyprawka roztoczańska, a 26-27 to są święta.
Ewentualnie pierwszy łikend kwietnia? Już po zmianie czasu będzie.

Offline Mężczyzna kasak25

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 23.09.2013
OK, to ja jeszcze się określę dokładniej jak będzie termin wycieczki znany.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Ja bym się pisał, ale to zależy jakie macie tempo ?
22-23

prędkość przelotowa 25-28? Całkowity czas jakies 16-17 godzin łącznie z obiadem w Sandomierzu, no to pewnie średnia porusznia 24-25 km/h
Taa, chyba jak całą drogę będzie z wiatrem, ale zawsze się możesz urwać i jechać zamówić wszystkim obiad, żeby nie trzeba było długo czekać :D

Domyślam się że nie mówimy o tym weekendzie? Chyba optimum dla mnie to 12-13 marca, 18-20 jest wyprawka roztoczańska, a 26-27 to są święta.
Ten nie, bo lunatyk nie może, moja szosa jeszcze zimuje a pogoda niespecjalna.
Widzę, że skoro mamy jeden weekend do wyboru, to może nie wypalić.
Pisać kto kiedy w tygodniu może lub kiedy zdecydowanie nie może, będziemy się jakoś ustawiać z pogodą.

Offline Mężczyzna kasak25

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 23.09.2013
Ja mam wolne:

13-17.03 oraz 24-26.03
« Ostatnia zmiana: 4 Mar 2016, 15:26 kasak25 »

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Ja mogę teoretycznie  z dnia na dzień wziąć wolne jeśli akurat nie mamy deadline'u.
Ta środa/piątek wyglądają pogodowo w miarę :) Później - o ile wierzyć pogodzie - pokazują śniegi i mrozy.

Z weekendami bywa różnie, ostatnio rzadziej bywam wtedy w Krakowie.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 445
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
Termin wstępny to 20 marca (niedziela). Tak wiem, że jest wtedy wyprawka :(, ale póki co ten jest najbardziej realny.

Do zdobycia ok 20 gmin, o ile ktoś nie był dalej niż w Proszowicach w tym kierunku :)

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Patrząc dziś na prognozy 21 marca też nie jest zły.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum