Kraków - Sandomierz - Kraków. Marzec, 350km

[lunatyk]

Patrząc dziś na prognozy 21 marca też nie jest zły.

Chyba dam rade w niedziele 20 nawet bardziej niz 21. Przynajmniej na dzien dzisiejszy:)

[m.arek]

Trzeba teraz żubrowi skrócić wyprawkę i namówić kasaka25.
Swoją drogą - nie wierzę w prognozy dłuższe niż 48h

[pankracy]

Z wyprawki może wracać z nami od Sandomierza to niedaleko od Roztocza.
Jazda 21 marca miałaby wymiar symboliczny, pierwszy dzień wiosny, wagary...

[Żubr]

Trzeba teraz żubrowi skrócić wyprawkę i namówić kasaka25.

Ale to w końcu chcecie w niedzielę 20 czy poniedziałek 21 jechać? Mogę z wami wracać jak najbardziej, i tak mam w planach powrót do Krakowa na rowerze w niedzielę.

Swoją drogą - nie wierzę w prognozy dłuższe niż 48h

Ja też nie, podobno najbliższy weekend ma być ładny ale ja podchodzę do tego sceptycznie 

[lunatyk]

Ale to w końcu chcecie w niedzielę 20 czy poniedziałek 21 jechać?

Ja bym wolał jednak w  niedzielę, ale w postaram się dostosować do reszty załogi.

[Żubr]

Ja bym wolał jednak w  niedzielę, ale w postaram się dostosować do reszty załogi.

Z tego dwojga złego to tylko niedziela, ale tak jak mówię mogę się dołączyć w Sandomierzu czy gdzieś w okolicach. Z tym że na wyprawkę pojadę na pewno na LHT.

[m.arek]

To może być wyzwanie, utrzymać się za szosami. 
Swoją drogą i tak pogoda rozda karty.

[pankracy]

co to jest LHT?

A Ty m.arek też szosą? a nie czerwoną strzałą?

Też wolałbym niedziele ze względu na sytuację rodzinną ale zobaczymy co pogoda pokaże

To może być wyzwanie, utrzymać się za szosami. 

Ponoć mieliśmy jechać 22-23 km/h 

[Żubr]

co to jest LHT?

LHT - skrót od Long Haul Trucker, model Surly'ego jak ktoś nie wie 

Jak pojedziecie w niedzielę to was gdzieś tam będę łapał.

[m.arek]

A Ty m.arek też szosą? a nie czerwoną strzałą?

jeszcze nie mam pewności, że będzie czerwona

Też wolałbym niedziele ze względu na sytuację rodzinną ale zobaczymy co pogoda pokaże

każdy powód dobry, żeby nie iść do teściowej na rosół

Ponoć mieliśmy jechać 22-23 km/h 

to weź swoją czerwoną strzałę, załóż sakwy i pokaż jak lecisz prawie 200 km ze średnią 23

[pankracy]

Joł, w pierwszą stronę przejeżdżamy przez to ?:
https://www.google.pl/search?q=zalipie&espv=2&biw=1920&bih=955&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjGjdnj37XLAhVnQZoKHaTzBoUQsAQIIA

Nawet nie trzeba nadkładać drogi, tylko zmodyfikować troche trasę w okolicy 75. kilometra.

[m.arek]

Skoro postoje wypadają średnio co 75 km, to jestem za jeśli mają tam sklep.

[Elizium]

dzięki za zaproszenie, ale następny weekend należy do córki

[pankracy]

Różnicy w kilometrach nie ma żadnej, już trase przeklikałem. Jeśli nikt nie nauczył się jej na pamięć to nawet nie zauważy, że inaczej jedziemy.
Chyba nie co 75 postój bo na 175 to masz Sandomierz gdzie chyba przerwa też będzie

dzięki za zaproszenie, ale następny weekend należy do córki

No nieźle byś użył tutaj, jechać do Małopolski gdy akurat robimy najbardziej płaską trasę w roku.

[olo]

dzięki za zaproszenie, ale następny weekend należy do córki

W kolejny weekend córka robi 500 km, a Elizium obstawia punkt żywnościowy.