Szlak Orlich Gniazd - 3 dni

[berlo]

Podsumowując moją trzydniową wyprawę na rowerze stwierdzam, że była ona po prostu rewelacyjna! Cała trasa była bardzo urozmaicona, można było po drodze zobaczyć wiele skrajnie różnych atrakcji. Łącznie przejechałem 351km na rowerze z 10-kilogramowymi sakwami na bagażniku i plecakiem z 1,5-litrowym bukłakiem wody. Jak na moją pierwszą wyprawę rowerową to jestem bardzo zadowolony ze swojej formy fizycznej. Co prawda w drugim dniu rano ciężko było usiąść na siodełku, ale to szybko minęło. Niestety w końcówce września i początku października słońce zachodzi już o godzinie 18:30. Dzień już nie tak długi jak latem, dlatego trzeba się szybko uwijać, a nie raz chciałoby się dłużej zatrzymać i dokładniej pozwiedzać.

Szlak Orlich Gniazd zachwyca i jest wzorowo oznaczony jednak są jeszcze lasy w których należałoby poprawić drogi, tak aby można było nimi swobodnie przejechać. No ale nudno nie było, pamiętajcie tylko żeby jechać z głową podniesioną do góry, bo na około jest mnóstwo pięknych rzeczy.

Dokładny opis i zdjęcia: http://roweremposlasku.pl/wyprawa-rowerowa/

[darekw]

Gratuluje znakomitego wg mnie opisu wycieczki. Znakomitej jakości zdjęcia i ujęcia oraz tekst pisany bezbłędną polszczyzną. Szlak ten robiłem rowerowo w latach dziewięćdziesiątych w czasach studenckich. Z miłą chęcią powspominałem sobie dawne czasy.

[emes]

Krótko, zwięźle i na temat. Tej okolicy jeszcze nie znam, a Twój opis trasy będzie dla mnie cenną wskazówką co odwiedzić

[yacek]

Na przyszłość  - ciekawej, przyjemniej i bezpieczniej odcinek z Miasteczka Śląskiego można pokonać przez Żyglin a potem lasami przez Bibielę (w okolicy pozostałości zatopionej kopalni) do której prowadzi asfaltowa droga a dalej do Woźnik eleganckim szutrem częściowo wzdłuż planowanej autostrady. Od Żyglina cały czas lasem, z którego wyjeżdża się dopiero tuż przed Woźnikami. Stamtąd do Czewy znowu bocznymi asfaltami z minimalnym ruchem. Tę trasę szczególnie polecam póki jeszcze nie zaczęli budować autostrady. Później będzie tylko gorzej.
Jura na każdym wywiera niesamowite wrażenie i nie jesteś tu wyjątkiem. Jest tu co podziwiać! A wyjazdu oczywiście gratuluję!

[berlo]

Na przyszłość  - ciekawej, przyjemniej i bezpieczniej odcinek z Miasteczka Śląskiego można pokonać przez Żyglin a potem lasami przez Bibielę (w okolicy pozostałości zatopionej kopalni) do której prowadzi asfaltowa droga a dalej do Woźnik eleganckim szutrem częściowo wzdłuż planowanej autostrady. Od Żyglina cały czas lasem, z którego wyjeżdża się dopiero tuż przed Woźnikami. Stamtąd do Czewy znowu bocznymi asfaltami z minimalnym ruchem. Tę trasę szczególnie polecam póki jeszcze nie zaczęli budować autostrady. Później będzie tylko gorzej.
Jura na każdym wywiera niesamowite wrażenie i nie jesteś tu wyjątkiem. Jest tu co podziwiać! A wyjazdu oczywiście gratuluję!

patrząc na mapy Google to jest tam sporo małych dróżek... masz może jakiś ślad?

To był pierwszy dzień wyprawy i miałem już nocleg wykupiony w Olsztynie także musiałem się sprężać i dlatego wybrałem szybką asfaltówkę

PS. Dzięki za miłe słowa

[yacek]

Tak, jakiś ślad się znajdzie. Zapewne będzie to jakaś część wycieczki. Poszukam i dam Ci znać na pw. Chyba że sam sobie poszukasz na moim blogu jeśli masz ochotę.

O widzisz, znalazłem!
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=qxjolvnqecrpcldx

To odcinek od Ligoty Woźnickiej przez Woźniki do Bibieli. Dalej ślad skręca w lewo i prowadzi do Brynicy, Tobie wygodniej będzie skręcić w pierwszą asfaltową drogę w prawo za Bibielą. Dojedziesz nią do Żyglina a potem do Miasteczka Śląskiego.

[berlo]

Dzięki na pewno skorzystam z tej i kilku innych Twoich tras, bo widzę że masz opanowane te tereny

[yacek]

Dzięki na pewno skorzystam z tej i kilku innych Twoich tras, bo widzę że masz opanowane te tereny

Coś w tym jest!

[Borafu]

Strasznie mi brak mapek w tych opisach.

Nie jestem ze Śląska i opis typu

Jadąc dalej lasami obok stawu Upadowego wyjechałem na Trzech Stawach, a dalej Bulwarami Rawy dojechałem do głównego ronda w Katowicach.

jest (delikatnie mówiąc ) słabo czytelny.

[Karol]

Tak to mogło przebiegać 
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=afajigrzsvfzahnv

[pff]

Ale to ma być link do trasy czy żartobliwa propozycja narysowania samemu?

[Karol]

Nie otwiera Ci się ten odcinek?

[pff]

Teraz coś jest, ale to 6 km po Katowicach.

[Karol]

Całej trasy nie będę za autora rysował, odtworzyłem tylko odcinek do którego nawiązał Borafu.

[berlo]

faktycznie mapka by się przydała

zrobię ją tylko dajcie mi trochę czasu