To nie miękkie buły - to miękkie kokosy. Proponuję zmienić forum na szosowe - oni tam przy byle deszczyku wymiekaja.Będziecie tam pasowali. Podróżnicy i ultramaratonczycy nie wymiekaja gdy pada deszcz.
No to start
Pogoda dopisała, żadnego deszczu
...wyprowadził żółte maleństwo i się zaforumował
Chwalić się nie ma specjalnie czym, po prostu mamy ubaw porównując Was z Mazowszem.Myśmy się umawiali dwa dni przed wyjazdem, stawiło się 100% chętnych, a deszcz nas nie zatrzymał. A Wyście się szykowali ponad miesiąc, a efekt był bardzo spektakularny A psychikę warto poćwiczyć, bo na długich maratonach często się trafia coś takiego, bo tam pogody się nie wybiera, termin jest sztywny. Na 3 z 4 BBTour, które jechałem padało naprawdę dużo.
Elizium, jakieś plany na kolejne sprzątanie?
Ale po tym jak się teraz mocno produkujecie - najlepiej widać, że zadra w Was tkwi. A to zawsze lepiej niż gdybyście wierzyli w to co piszecie, że "tak było rozsądniej"